Huawei szykuje potrójnie składany smartfon
Obecnie w sprzedaży mamy składane smartfony typu Flip lub Fold. Ich konstrukcja mocno się od siebie różni, dzięki czemu możemy wybrać, czy zależy nam bardziej na kompaktowym urządzeniu, czy może wolimy mieć większą przestrzeń roboczą. Oczywiście znaleźć można też pewne wyjątki, takie jak Honor V Purse i Huawei Mate Xs, czyli urządzenia z ekranem składanym na zewnątrz, jednak to wciąż konstrukcja dość podobna do Folda. Czy to oznacza, że nie dostaniemy już niczego nowego w zakresie składaków? Zdecydowanie nie i świadczą o tym m.in. liczne patenty składane w urzędach przez producentów. Można tam znaleźć pomysły mocno abstrakcyjne, ale też takie, których realizacja wcale nie wydaje się zbyt odległa. Na różnych targach pojawiają się też prototypy – składane lub rozwijane – które jasno wskazują, że firmy nie śpią i testują też inne pomysły. Tylko że ich wejście do masowej produkcji nadal jest dość odległe.
A może nie? Zgodnie z najnowszym raportem już wkrótce na rynku smartfonów możemy dostać solidny powiew świeżości, za który odpowie Huawei. Chińska firma, zwłaszcza w Chinach, mocno podbudowuje swoją pozycję, dzięki czemu w kwestii sprzedaży składaków udało jej się wskoczyć na drugie miejsce i chociaż do Samsunga wciąż jej daleko, cały czas zalicza wzrosty sprzedaży. Wszystko to za sprawą oferowania nam coraz lepszych modeli składanych, zarówno tych o konstrukcji typu Flip, jak i Fold. Niedawne doniesienia wskazują też, że Huawei będzie chciał wprowadzić do oferty także składaka bardziej budżetowego, wchodzącego w skład serii Nova.
Czytaj też: Odświeżyli. Samsung Galaxy Z Fold 6 i Galaxy Z Flip 6 bez tajemnic!
Najwyraźniej na tym się nie skończy, bo jak twierdzi Fixed Focus Digital, w przygotowaniu jest też model potrójnie składany. Sama konstrukcja tego typu nie jest nam obca, bo Samsung pokazywał nam potrójnie składane panele na targach w tym i w poprzednich latach, jednak o ile południowokoreański gigant na razie ogranicza się do prototypów, Huawei chce wkrótce wprowadzić taki smartfon do sprzedaży. Warto tylko zaznaczyć, że nie będzie on służył osiągnięciu natychmiastowej dominacji na rynku, a ma być raczej „pokazem mięśni” – innymi słowy, ma służyć jako demonstracja, że firma cały czas się rozwija i chce oferować swoim klientom kolejne innowacje, zamiast stać w miejscu.
Czytaj też: Huawei MateBook 14 2024 – może trochę nudny, ale i tak go lubię
Oczywiście powinniśmy się spodziewać, że taki składany potrójnie smartfon będzie drogi, w dodatku jak twierdzi źródło, ma być również produkowany w ograniczonych ilościach, więc prawdopodobnie nie doczeka się globalnej dostępności. Mimo wszystko warto śledzić ten temat, bo Huawei może zaoferować nam coś naprawdę ciekawego. Z ujawnionych szczegółów wiemy jedynie, że po całkowitym rozłożeniu ekran ma mieć przekątną około 10 cali, a Huawei wykorzysta unikalny system potrójnych zawiasów, tworząc w ten sposób trzy oddzielne sekcje telefonu.
Huawei od 2021 roku składał różne wnioski patentowe na urządzenia potrójnie składane, dlatego mamy już pewne pojęcie odnośnie do tego, czego można się spodziewać. Dzięki nowym zawiasom oddzielającym od siebie poszczególne segmenty, jedna sekcja składać się będzie do wewnątrz po obu stronach, natomiast druga na zewnątrz. Pozwoli to korzystać nam z niego jak ze zwykłego smartfona, z modelu typu Fold lub z 10-calowego tabletu. Najwyraźniej Huawei chce zagrać na nosie nie tylko Samsungowi, ale też Apple’owi, bo zgodnie z plotkami, gigant z Cupertino chce najpierw wypuścić składanego iPada.
Czytaj też: Niemcy rezygnują z Huawei. Warto weryfikować informacje
Tym, co ostatecznie wyróżni potrójnie składanego smartfona Huawei na tle projektów konkurencji, będzie fakt, że ten model pojawi się na rynku już niedługo. Jeśli wierzyć informatorowi, stanie się to w ciągu dwóch miesięcy. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na kolejne doniesienia, które powinny pojawić się niedługo. O ile raport jest prawdziwy.