Co nowego wprowadzi iRobot Roomba Combo 10 Max?
iRobot był pionierem robotów odkurzających i w ostatnim czasie wpadło trochę piachu w tryby tej świetnie działającej maszyny. Piach ten nazywa się Dreame i Roborock, i przynajmniej na napierze, nowa Roomba Combo 10 Max ma sobie z nim poradzić.
Ma w tym pomóc nowy system nawigacji PrecisionVision, który w parze z iRobot OS i możliwościami uczenia maszynowego ma tworzyć mapę otoczenia siedem razy szybciej w stosunku do poprzedniego systemu marki. A to już coś, bo właśnie szybkość mapowania to jedna z największych przewag konkurencji. Do dyspozycji dostaniemy też nowy system identyfikacji otoczenia, który ma rozpoznawać 80 typów przeszkód.
Robotem będzie można sterować głosowo za pośrednictwem Asystenta Google, Alexa lub Siri, ale też będzie można go… zamknąć. A konkretnie wyciszyć w ramach trybu nie przeszkadzać.
Za sprzątanie będzie odpowiedzialny 4-elementowy system obejmujący szczotkę boczną, podwójne gumowe szczotki główne i 100% zwiększona moc ssąca względem modeli Combo z serii i. Do tego dostaniemy, znaną z modelu j9+ Combo funkcję Smart Scrub służąca do dokładniejszego sprzątania i szorowania podłóg. Przy wsparciu algorytmów sztucznej inteligencji, robot będzie uczyć się naszych nawyków, dzięki czemu będzie w stanie rozpoczynać pracę od najbardziej zabrudzonych pomieszczeń.
Czytaj też: Roborock Qrevo MaxV – zwinny robot, który dba o czystość podłóg i swojego podwozia
Dzięki stacji Auto Wash iRobot Roomba Combo 10 Max będzie bardziej samodzielny
Rozbudowane stacje dokujące konkurencji to kolejny element, który iRobot musiał poprawić i tak ma wyglądać Auto Wash. To nie tylko miejsce, w którym opróżniany jest pojemnik na zabrudzenia, ale też pierwszy raz robot Roomba będzie w nim samodzielnie czyścić podkładkę mopującą. Sam mop w Roombie Combo 10 Max będzie działać na takiej samej zasadzie jak w modelu j9+ Combo. Rozwiązanie nie tylko skuteczne, ale też szalenie efektownie wyglądające.
Czytaj też: Test iRobot Roomba Combo j9+. Najładniejszy robot sprzątający, ale czy najlepszy?
Stacja dokująca Auto Wash będzie samodzielnie czyścić podkładkę mopującą i to funkcja, której w iRobotach brakowało. Pomimo tego, warto i tak co jakiś czas samodzielnie przemyć elementy robota i to ma ułatwiać modułowa konstrukcja stacji. Dodatkowo wbudowane zbiorniki pozwalają przechować wodę niezbędną do sprzątania przez 7 dni, a same zebrane zabrudzenia przez 60 dni, zatrzymując przy tym 99% alergenów w szczelnym worku Allergen Lock.
Co warto dodać, choć mówimy o robocie mopująco-odkurzającym, możliwe będzie korzystanie z samego odkurzania, albo samego mopowania podłóg.
Premiera iRobota Roomba Combo 10 Max odbędzie się 27 sierpnia i wtedy też poznamy więcej szczegółów, z ceną urządzenia włącznie.