EA-18G Growler zaliczył swoje pierwsze zestrzelenie powietrznego celu
EA-18G Growler, czyli samolot walki elektronicznej Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, zaliczył znaczący kamień milowy, zwalczając swój pierwszy wrogi, a nie symulowany cel powietrzny w historii służby, która trwa już od 2009 roku. Wprawdzie dziś ta maszyna jest przyćmiona przez twierdzenia Chin co do tego, że jej skuteczność w prowadzeniu walki elektronicznej nie jest odpowiednio wysoka, ale oto właśnie udowodniła, że może “bawić się” również w bezpośrednią walkę.
Czytaj też: Chiny pokonały Amerykanów. Najpotężniejszy sprzęt USA okazał się nieskuteczny

To historyczne dla myśliwca EA-18G Growler wydarzenie miało miejsce podczas rozmieszczenia okrętu USS Dwight D. Eisenhower u wybrzeży Jemenu. Został wysłany na 9-miesięczną misję, która obejmowała intensywne operacje bojowe, a w tym wystrzelenie setek pocisków i innych ładunków przeciwko celom Huti na Morzu Czerwonym i w Jemenie. Rozmieszczenie to było naznaczone licznymi pierwszymi osiągnięciami dla zaangażowanych samolotów, w tym EA-18G Growler.
Czytaj też: Jak go zobaczysz, to nie rób mu zdjęć. To tylko USA zrobiły własne UFO

Samo pierwsze zniszczenie celu powietrznego podkreśliło wszechstronność i skuteczność tego dokładnie samolotu w nowoczesnych działaniach wojennych, a to szczególnie w trudnych warunkach operacyjnych. Pilot wykorzystał do tego pocisk AIM-120 Advanced Medium Range Air-to-Air Missile (AMRAAM), który pierwotnie nie był nawet przeznaczony dla tej maszyny. Jednak w wyniku specjalnej adaptacji, mającej na celu zwiększenie zdolności bojowych samolotu w starciach powietrze-powietrze, Growler doczekał się niszczycielskich AMRAAM pod skrzydłami.

Czytaj też: Zrobili broń ze złomu dla Ukrainy. Teraz Wojsko USA chce jej na swoim terenie
Wprawdzie zestrzelenie (najpewniej) drona, to nie to samo, co pozbawienie wroga pilotowanej maszyny załogowej, ale i tak nie można przejść obok tego obojętnie, zważywszy na to, jak wielki problem generują aktualnie drony Huti. To jednak nie koniec osiągnięć myśliwców EA-18G Growler, bo w ramach działań przeciwko rebeliantom Huti wykorzystały też po raz pierwszy pociski AGM-88E Advanced Anti-Radiation Guided Missiles (AARGM), niszcząc śmigłowiec Mi-24/35 Hind, który znajdował się na ziemi. Przypominam jednak, że jego potencjał prowadzenia działań wojskowych przeciwko rozwiniętemu technologicznie państwu, jest aktualnie pod znakiem zapytania.