Takim właśnie mianem określa się pulsary, które nie tylko błyskawicznie rotują, ale przy tym posiadają niezwykle silne pola magnetyczne. Emitowane przez nie sygnały fascynują astronomów. Ci używają ich w formie kosmicznych latarni morskich, a badania poświęcone tym obiektom przyniosły najważniejszy skutek w 1967 roku, kiedy to odkryto pierwszego pulsara w historii.
Czytaj też: Dlaczego wszechświat istnieje? Naukowcy dokonali przełomu w badaniach na ten temat
Niemal sześćdziesiąt lat później naukowcy wciąż próbują zgłębiać ich tajemnice. Jak pokazuje historia ze Stanów Zjednoczonych, sukcesy na tym polu odnoszą nawet stażyści. Kulisy tej niebywałej historii zostały zaprezentowane w The Astrophysical Journal. Główna bohaterka, Amaris McCarver, jest związana z Texas Tech University. Studentka ta zidentyfikowała milisekundowego pulsara w gromadzie gwiazd Glimpse-CO1.
Odległość dzieląca ją od Ziemi wynosi około 13 700 lat świetlnych. Mówimy więc o gromadzie znajdującej się w obrębie Drogi Mlecznej, zlokalizowanej około 16 tysięcy lat świetlnych od jądra naszej galaktyki. Oczywiście McCarver nie dokonała tej sztuki sama. Brała udział w analizach obrazów wykonanych przez Karl G. Jansky Very Large Array. Jego instrumenty są ustawione tak, aby dało się identyfikować nieznane wcześniej pulsary rozsiane w 97 gromadach gwiazd.
Stażystka Amaris McCarver stoi za identyfikacją nieznanego do tej pory pulsara milisekundowego. Znajduje się on w gromadzie gwiazd GLIMPSE-C01
Stażystka zastosowała autorskie podejście, wykorzystując pomiary wykonane przez instrument VLITE i połączyła te dane z obrazami pochodzącymi z kilku przeglądów radiowych na różnych częstotliwościach. Tym sposobem wyselekcjonowała najbardziej prawdopodobnych kandydatów na pulsary. Ten o największym potencjale został wyśledzony w gromadzie gwiazd GLIMPSE-C01.
Czytaj też: Polak odkrył gwiazdę, która zachowuje się naprawdę dziwnie. To może być siedlisko kosmitów
Te badania pokazują, jak możemy wykorzystywać pomiary jasności radiowej na różnych częstotliwościach, aby skutecznie znajdować nowe pulsary, a trwające przeglądy nieba w połączeniu z ogromem danych z VLITE oznaczają, że pomiary te są praktycznie zawsze dostępne. Otwiera to drzwi do nowej ery poszukiwań silnie rozproszonych i silnie przyspieszonych pulsarów. wyjaśnia Tracy E. Clarke z NRL Remote Sensing Division