Twój rower może być jeszcze bardziej ekologiczny. Nie szukajcie alternatywy, bo po prostu jej nie ma

Możecie jeździć najlepszym elektrykiem i ładować go siłą własnych mięśni, ale i tak z każdym przejechanym kilometrem będziecie szkodzić środowisko. No, chyba że przerzucie się na rower i sięgniecie po pierwsze takie opony na świecie.
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe

Firma reTyre zaprezentowała pierwszą na świecie oponę neutralną dla środowiska

Zanieczyszczenie pochodzące z opon to ukryte zagrożenie dla środowiska, które często jest niedostrzegane w dyskusjach na temat emisji oraz tego, dlaczego elektryczne pojazdy są aktualnie ratunkiem dla świata. Problem w tym, że elektryki również używają opony, a w miarę zużywania się ich, do środowiska trafiają drobne cząsteczki, które z kolei znacząco przyczyniają się do zanieczyszczenia. Te mikroplastiki i inne szkodliwe związki mogą mieć niszczący wpływ na ekosystemy i zdrowie ludzi, ale właśnie norweska firma reTyre postanowiła to zmienić, czego efektem jest pierwsza na świecie opona o węglowej neutralności.

Czytaj też: One-to-One od fizik przypomina, że najlepsze siodełko rowerowe to nie coś, co kupicie w markecie

Zanieczyszczenie pochodzące z opon jest mniej widoczne, ale równie szkodliwe. Bierze się stąd, że w miarę jak pojazdy się poruszają, opony (jak zresztą również hamulce przy hamowaniu) stopniowo się zużywają, a cząsteczki syntetycznego kauczuku, metali ciężkich oraz innych chemikaliów po prostu się z nich odrywają. Te cząsteczki unoszą się w powietrzu lub trafiają do wód, aby finalnie trafić np. do oceanów, gdzie wpływają na cały ekosystem. Nie jest to mały problem, bo badanie przeprowadzone przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) szacuje, że zużycie opon jest odpowiedzialne za 28% całego zanieczyszczenia mikroplastikami w oceanach świata.

Czytaj też: Jest tani i potężny. Obok tego elektrycznego roweru terenowego nie sposób przejść obojętnie

Te cząsteczki z opon są spożywane przez organizmy morskie, a tym samym trafiają do łańcucha pokarmowego i stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi. Gdyby tego było mało, chemikalia z opon mogą przenikać do gleby i wody, prowadząc do dalszej degradacji środowiska, a do tego wpływając na florę i faunę. Ludzkość musi więc coś z tym zrobić, ale tylko firma reTyre do tej pory z sukcesem stworzyła lekarstwo na ten problem. Podczas Eurobike 2024 zaprezentowała światu pierwszą na świecie oponę o neutralności węglowej. Jest ona w całości wykonana z odzyskanych materiałów, a w tym z odzyskanych z oceanu sieci rybackich, alg pochodzących z zakwitów w jeziorach i oceanach oraz zużytych pancerzy (Kevlaru).

Czytaj też: Wymieniłem rower na elektryczną hulajnogę Acer Predator ES serii 5. Czy było warto?

Za ocenę rzeczywistej neutralności śladu węglowego tych opon rowerowych odpowiadała firma trzecia, której procedura analizy obejmowała również rozważania dotyczące końca życia produktu. Takie podejście zapewnia, że procesy produkcji, transportu i utylizacji opon są zoptymalizowane do osiągnięcia bliskich zeru emisji, w czym pomaga wykorzystanie alg o ujemnym ekwiwalencie dwutlenku węgla. Niestety aktualnie dzieło reTyre jest ciągle w fazie koncepcyjnej i tylko udane wejście tych opon na rynek sprawi, że przynajmniej część jednośladów przestanie zatruwać swoimi oponami środowisko.