Amerykanie odnaleźli ukryte źródło energii. Światowa rewolucja może się zacząć właśnie tam

Rywalizacja między Stanami Zjednoczonymi i Chinami ma różne formy, a jedna z nich dotyczy rynku energii. Pod tym względem Państwo Środka wytoczyło w ostatnich latach bardzo solidne działa, realizując potężne inwestycje z zakresu energii wiatrowej, słonecznej czy hydrotermalnej. Asem w rękawie Amerykanów może się natomiast okazać źródło energii zlokalizowane niedawno pod Teksasem.
Amerykanie odnaleźli ukryte źródło energii. Światowa rewolucja może się zacząć właśnie tam

Paradoksalnie, stan ten słynie z pokładów ropy naftowej i gazu ziemnego, ale nowe badania sugerują, że istnieje tam ogromny potencjał dotyczący energii geotermalnej. I choć Stany Zjednoczone w “suchych liczbach” są liderami w kategorii eksploatacji tego źródła, to jeśli wziąć pod uwagę ogrom tamtejszej populacji, statystyki przestają wypadać równie imponująco. Dość powiedzieć, że zaledwie 0,4% amerykańskiego zapotrzebowania na energię jest pokrywane dzięki geotermii. 

Czytaj też: Chińczycy pobili rekord. W energetyce zostawili resztę świata daleko w tyle

A są na świecie kraje, takie jak Islandia, gdzie ten sam wskaźnik opiewa na około 66%. Amerykanie mają więc pole do poprawek i wydaje się, że wkrótce takowe mogą zostać wprowadzone. Tak przynajmniej sugerują informacje dostarczone przez naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin. Trwające dziewięć miesięcy badania doprowadziły ich do wniosku, że okolice miasta Presidio mogłyby zostać zagospodarowane w celu eksploatacji energii geotermalnej. 

Źródło energii geotermalnej zidentyfikowane na terenie Teksasu mogłoby zdecydowanie zwiększyć udział geotermii w amerykańskim miksie energetycznym

Co więcej, wydaje się, iż nawet większy region – bo obejmujący całe hrabstwo – mógłby sprawdzić się w tej roli. Istotną rolę w realizacji tego zadania, tj. pozyskiwania energii ukrytej głęboko pod ziemią, odgrywają postępy technologiczne. Dzięki nim pojawia się możliwość wykorzystywania nawet trudniej dostępnych zasobów. Triumfy święci w ostatnim czasie szczelinowanie hydrauliczne, do tej pory stosowane w przemyśle naftowym. W odniesieniu do geotermii taka technika polega na wprowadzaniu wody pod ziemię, gdzie jest ona podgrzewana za pośrednictwem gorących skał, by ostatecznie napędzać turbiny parowe produkujące energię. 

Czytaj też: Mocarne źródło czystej energii i złoże metali w jednym. Pod ziemią szukają “Eldorado”

Jak przekonują eksperci, mowa o obszarze, na którym nie ma odwiertów naftowych i gazowych, lecz znajdują się tam jedne z najgorętszych skał podpowierzchniowych na wschód od Gór Skalistych. Stwarza to możliwość wykonania płynnego przejścia między eksploatacją paliw kopalnych a czerpaniem energii z odnawialnych źródeł. Pomocny byłby w tym kontekście fakt, iż istniejące metody wydobycia oraz dostępna infrastruktura przeznaczone dla ropy naftowej czy gazu ziemnego, mogłyby posłużyć do realizacji tego bardziej ekologicznego celu.