Będą obserwować, ale nie zobaczą nic. Amerykanie zrobili z tego drona szpiega idealnego

USA nie przestają zadziwiać w sektorze militarnym, czego najnowszym przykładem jest wyjątkowa modernizacja dronów MQ-9 Reaper, czyli Żniwiarzy. Nie mowa o byle czym, bo Amerykanie zrobili z tych bezzałogowców latających istne “czarne dziury”.
Będą obserwować, ale nie zobaczą nic. Amerykanie zrobili z tego drona szpiega idealnego

Dzięki temu ulepszeniu MQ-9 Reaper będzie niewidzialnym strażnikiem USA

Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych ogłosił wyjątkową modernizację swoich dronów MQ-9 Reaper z wykorzystaniem zaawansowanej technologii wojny elektronicznej w celu zwiększenia ich ukrycia i efektywności operacyjnej. Wprowadzenie kapsuły Reaper Defense Electronic Support System/Scalable Open Architecture Reconnaissance (RDESS/SOAR) oznacza przełomowy krok w sposobie, w jaki te drony będą wykorzystywane w przyszłych konfliktach, a to szczególnie przeciwko technologicznie zaawansowanym przeciwnikom, takim jak Chiny. Wszystko przez fakt, że opracowana przez General Atomics we współpracy z L3Harris kapsuła RDESS/SOAR to wielki krok w dziedzinie wojny elektronicznej i zbierania danych, która ma też wyjątkową funkcję “czarnej dziury”.

Czytaj też: Jeden myśliwiec ma kosztować 250 mln dol! USA chciały zdominować nim cały świat

Dodatek RDESS/SOAR pozwala dronom MQ-9 Reaper wykrywać sygnały radarowe i komunikacyjne przeciwnika z dystansu, manipulować tymi sygnałami i wysyłać fałszywe informacje z powrotem do przeciwnika. Taka zdolność ma uczynić każdego Żniwiarza nie do wykrycia, co z racji potęgi drzemiącej w tych bezzałogowcach, będzie czymś nieocenionym. Zwłaszcza że to tylko jeden przykład połączenia nowej kapsuły z rzeczywistym sprzętem. Pewne jest, że jeśli w testach MQ-9 Reaper rzeczywiście będzie niczym czarna dziura i zacznie pochłaniać wszystkie sygnały, a nie je odbijać z powrotem do wrogów, to RDESS/SOAR trafi najpewniej również na pokład innych maszyn lotniczych.

Czytaj też: Dron XQ-67A podczas lotu. Oto sekretny sprzęt lotnictwa USA

Wdrożenie kapsuły RDESS/SOAR jest zgodne z szerszą strategią Korpusu Piechoty Morskiej, co do tego, aby pozostać efektywnym przeciwko zaawansowanym technologicznie przeciwnikom. Historycznie, MQ-9 Reaper był znany jako dron myśliwsko-zabójczy, który do tej pory był szeroko używany w różnych scenariuszach bojowych. Jednak dzięki tej nowej kapsule do prowadzenia działań wojny elektronicznej, Reaper stał się oficjalnie wielofunkcyjną platformą zdolną do prowadzenia rozległych misji wywiadowczych i rozpoznawczych przy zerowym ryzyku wykrycia.

Czytaj też: USA ześlą na wrogów koszmary. Wyjątkowy dron XRQ-73 będzie nie do wykrycia

Samo ogłoszenie połączenia RDESS/SOAR z MQ-9 Reaper jest to o tyle ciekawe, że akurat Korpus Piechoty Morskiej USA korzysta z tego drona dopiero od 2018 roku, a nie kilku dekad. Dziś jednak pewne jest, że ta gałąź Wojska USA chce wdrożyć do użytku aż 18 dronów MQ-9A Block 5 o wydłużonym zasięgu przed końcem 2025 roku.