Pentagon zorganizował największą w historii demonstrację technologii przeciwdziałania sUAS
Pentagon niedawno przeprowadził jedną z największych i najbardziej kompleksowych demonstracji technologii przeciwdziałania małym bezzałogowym systemom powietrznym w bojowej konfiguracji (C-UAS). Odbyła się ona na poligonie U.S. Army Yuma Proving Ground, a miała na celu ocenę oraz demonstrację systemów zdolnych do wykrywania, śledzenia i neutralizowania rojów małych bezzałogowych systemów powietrznych. To wydarzenie, które trwało cztery tygodnie w czerwcu, zgromadziło aż dziewięć firm, z których każda prezentowała swoje unikalne podejście do zwalczania zagrożenia ze strony dronów latających.
Czytaj też: USA chce mieć broń z Izraela. Trudno się dziwić. Strzelanie z niej kosztuje tyle, co nic
Wydarzenie zostało zorganizowane przez Joint C-sUAS Office, które zostało założone w 2020 roku w celu przeciwdziałania rosnącemu zagrożeniu ze strony małych bezzałogowców powietrznych. Od tego czasu biuro ciągle podejmowało się przeróżnych działań w tym zakresie, ale ostatnie wydarzenie, piąte już z kolei, było o tyle ważne, że stanowiło najbardziej ambitne wydanie dotychczasowych wysiłków. Obejmowało bowiem nawet 50 celów powietrznych przeróżnego typu jednocześnie, a scenariusz testowy został opracowany tak, aby zweryfikować testowane systemy w największym możliwym obciążeniu poprzez symulowanie środowiska z zagrożeniami zbliżającymi się z niemal każdej strony.
Czytaj też: Chiny i Rosja powinny nastawić uszu. USA wyjawiły właśnie wieloletni sekret
Weryfikacja była jednak znacznie rozleglejsza, bo amerykańskie biuro przed rozpoczęciem testów praktycznych wybrało tylko 12 spośród 60 zgłoszonych propozycji, z czego ostatecznie zweryfikowano jeszcze mniej, bo tylko 9 (Clear Align, Trakka, ICR, ELTA, Teledyne FLIR, SAIC, ATSC i Anduril). Metody stosowane przez tych dostawców do wykrywania, śledzenia i identyfikowania zagrożeń były bardzo różnorodne, a mechanizmy zwalczania obejmowały podejścia kinetyczne, takie jak karabiny maszynowe i rakiety, a także bardziej zaawansowane technologie, takie jak systemy mikrofalowe o wysokiej mocy i zdolności podejmowania walki elektronicznej. Niektóre systemy wprowadzały nawet drony przechwytujące lub łączyły wiele mechanizmów przeciwdziałania, aby zwiększyć swoją skuteczność.
Czytaj też: Precyzja przede wszystkim. Armia USA ma pomysł na zwiększenie skuteczności bojowej
Wydarzenie to jest uważane za jedno z największych tego typu, bo był to pierwszy raz, kiedy amerykański departament obrony zdołał wypuścić tyle celów powietrznych w jednej chwili. W przeciwieństwie do poprzednich demonstracji, gdzie zagrożenia były prezentowane falami, ten scenariusz obejmował 50 jednoczesnych zagrożeń, stawiając ogromne wyzwanie wszystkim testowanym systemom. Demonstracja jest nadal analizowana, a ostateczne wyniki zostaną przekazane dowódcom na całym świecie, dostarczając kluczowych informacji na temat ulepszania zdolności w zakresie przeciwdziałania dronom.