Tim Cook potwierdza: Apple AI jednak zmierza do Europy

Tegoroczny czerwcowy Keynote przebiegał pod znakiem wszechobecnej sztucznej inteligencji. Apple AI miało spiąć różne usługi w jedną, łatwą do ogarnięcia i wykorzystania całość. Tym większym zawodem były późniejsze informacje, że ze względu na regulacje prawne Unii Europejskiej użytkownicy z tego rejonu na Apple AI będą mogli popatrzeć tylko z daleka. Wygląda jednak na to, że sytuacja z wolna ulega zmianie.
Apple Intelligence
Apple Intelligence

Apple AI opóźnione nie tylko przez DMA i AI Act

Apple Intelligence jest być może najważniejszą nowością, jaka zostanie wprowadzona w systemach iOS/iPadOS 18 i macOS 15. I choć można ją już testować (choć mieszkańcy UE muszą się do testów zapisać „na około”), to najprawdopodobniej Apple nie zdąży z dopieszczeniem projektu na premierę nowych iPhone’ów i gotową wersję zaprezentuje dopiero w październiku.

iOS

W przypadku EU przyjdzie poczekać jeszcze dłużej. Apple musi bowiem dostosować system do wymogów rynku europejskiego, a to oznacza między innymi zgodność z DMA, która wymusza między innymi otwarcie dostępu do usług Apple innym podmiotom. Dzięki temu mamy możliwość instalacji innych sklepów z aplikacjami, a w przyszłości także powinniśmy uzyskać dostęp do innych niż Apple Pay usług płatności zbliżeniowych. Apple jednak uważa, że w przypadku Apple Intelligence podobna otwartość stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa danych i z punktu widzenia prywatności użytkownika jest ryzykowne.

Apple potwierdziło, że prowadzi rozmowy z instytucjami regulacyjnymi zarówno w EU, jak i w Chinach, by udostępnić Apple AI na tych rynkach.

Jak można się domyślić, współpracujemy z obydwoma organami regulacyjnymi. Działamy tak szybko, jak to możliwe, ponieważ naszym celem jest zawsze udostępnianie nowych funkcji dla wszystkich użytkowników. Musimy zrozumieć wymogi regulacyjne, zanim będziemy mogli się do tego zobowiązać i ustalić harmonogram, ale jesteśmy bardzo konstruktywnie zaangażowani w obie te kwestie

Tim Cook, via bgr.com

Z punktu widzenia polskiego użytkownika oczywiście słowa Tima Cooka o nowych funkcjach dla wszystkich muszę potraktować z dużym przymrużeniem oka – lista rzeczy i usług niedostępnych w Polsce mogłaby być samodzielnym artykułem, a opowieści o polskiej Siri, która ma być tuż, tuż za rogiem, mogą robić za branżowy dowcip. Planując we wrześniu zakup nowego iPhone’a, chciałbym jednak, by tym razem Apple naprawdę dowiozło Apple AI także dla użytkowników w UE – jeśli nie równo z innymi rynkami, to w każdym razie bez zbyt wielkich opóźnień.