Przyszłe wojny malują się w niepokojących barwach. USA dogoniły Chiny i uzbroili swoje “psy”

Regularnie docierają do nas informacje na temat tego, jak do zrobotyzowanych psów podchodzą Chiny, które nie zdradzają wielu informacji na temat tych projektów, ale oto USA wreszcie wzięły się za ten pomysł, prezentując całemu światu swoje podejście do uzbrojonych robopsów.
Przyszłe wojny malują się w niepokojących barwach. USA dogoniły Chiny i uzbroili swoje “psy”

USA mają już swoje uzbrojone robopsy. Teraz skierowano je przeciwko dronom

Tego jeszcze nie widzieliśmy. Armia Stanów Zjednoczonych, która podchodzi w bardzo wyważony sposób do zrobotyzowanych platform, testuje aktualnie nowatorskie rozwiązania mające na celu przeciwdziałanie rosnącemu zagrożeniu ze strony dronów latających. Mowa o wykorzystaniu naziemnych bezzałogowców w postaci robopsów w roli uzbrojonych w wieżyczkę i broń palną systemów przeciwlotniczych. Ta inicjatywa jest częścią szerszej strategii wojskowej USA, która ma na celu rozwój zaawansowanych zdolności antydronowych, a to szczególnie w świetle ostatnich konfliktów i kryzysów, które podkreśliły potrzebę silnej obrony przed zagrożeniami z powietrza. Z drugiej strony Chiny sprawiają wrażenie, jakby już dawno miały robopsy na służbie i tylko czekały na ich użycie.

Czytaj też: 2000 śmigłowców Black Hawk wypadnie ze służby. Armia USA zastąpi je tym oto dziełem

W tym ćwiczeniu o nazwie Operation Hard Kill Amerykanie połączyli naziemnego robota czteronożnego Vision 60 firmy Ghost Robotics z karabinem typu AR-15/M16 zamontowanym w specjalnie opracowanej wieżyczce z przodu. Mowa więc o zwinnej i mobilnej platformie, która dodatkowo jest wyposażona w zaawansowany system celowania, zawierający zarówno aparaturę do podglądania w podczerwieni, jak i termowizji, a więc kluczowy duet do wykrywania i śledzenia dronów. Zwłaszcza w warunkach ograniczonej widoczności. Robot dodatkowo doczekał się laserowego celownika oraz kamery optycznej, które umożliwiają sterowanie systemem z wykorzystaniem urządzeń przypominających tablet, ale mógłby również doczekać się dodatkowych czujników, które umożliwiłyby mu operowanie w trybie częściowej lub pełnej autonomii.

Czytaj też: O tej broni marzy każde wojsko. Armia USA stworzyła FE-1 do zwalczania nowego zagrożenia

Wdrożenie uzbrojonych robotycznych psów jest znaczącym krokiem w kierunku rozszerzenia zdolności antydronowych Armii USA na wszystkich poziomach jej struktury siłowej. Vision 60 Q-UGV, ze swoją zdolnością do nawigacji w skomplikowanych środowiskach i zapewnienia lokalnego bezpieczeństwa, oferuje wszechstronną platformę dla małych jednostek operujących w gęsto zabudowanych obszarach miejskich. Wykorzystując swoją mobilność i zaawansowane systemy celowania, taki sprzęt może zabezpieczać punkty obserwacyjne lub rozszerzone pola ognia, chroniąc przed zagrożeniami z powietrza i jednocześnie zapewniając bezpieczeństwo sojuszniczym siłom ukrytym za osłoną. Jednak Vision 60 nie jest postrzegany jako samodzielne rozwiązanie wobec zagrożenia dronami. Jest bardziej częścią szerszej, wielowarstwowej strategii obrony, która obejmuje inne systemy antydronowe.

Czytaj też: Ważna deklaracja ze strony USA. Czy taka reakcja na poczynania Chin i Rosji nie jest przesadą?

Chociaż użycie uzbrojonych robotycznych psów jest wciąż na wczesnym etapie w przypadku amerykańskiego wojska, to ich rosnąca obecność w ćwiczeniach wojskowych i ocenach sugeruje, że wkrótce mogą one odgrywać kluczową rolę we współczesnych konfliktach. Niezależnie od tego, czy będą używane do patrolowania obwodów, rozpoznania, czy bezpośredniego angażowania wrogich dronów, te robotyczne platformy stanowią znaczący krok naprzód w technologii wojskowej i strategii.