Rosyjskie malowanie i irański projekt, czyli Chiny oraz ich dron PD-2900
Chiny zaprezentowały właśnie drona PD-2900, który przyjmuje formę dwusilnikowego bezzałogowca z charakterystycznym projektem latającego skrzydła i tym samym przypomina irańskie drony Shahed oraz ich rosyjską interpretację w postaci dronów Geranium. Jest to więc bezzałogowiec kamikadze, który wedle oficjalnych informacji może pozostawać w powietrzu przez nawet 12 godzin i pokonywać dystans do 2500 kilometrów z prędkością maksymalną do 250 km/h. Jest to możliwe zarówno z racji dwóch silników benzynowych z dostępem do 160-litrowego zbiornika paliwa, jak i dużej powierzchni skrzydeł, gwarantującej wyższą wydajność lotu.
Czytaj też: Chiny mają największego na świecie dronowca. Okręt typu 076 to znak nowej ery
PD-2900 jest jednocześnie znacznie większym, dalekosiężnym dronem kamikadze w porównaniu do podobnych dronów, takich jak Harop i Shaheed-136, co zwiększa ładowność z 40 do 100 kg, ale to jego kamuflaż wypada najbardziej intrygująco. Nie wiemy jednak dokładnie dlaczego, ale Chiny w tym dokładnie modelu PD-2900 postawiły na specyficzne malowanie, które przypomina malowanie rosyjskiego wielozadaniowego myśliwca 5. generacji, czyli Su-57. Jednocześnie odpowiedź na to może być prozaiczna, bo w 2023 roku oba państwa omawiały rozwój modeli dronów kamikadze o możliwościach porównywalnych z Shaheed-136/Geran-2 pod względem ich zasięgu i ładowności. Innymi słowy, jest duże ryzyko, że PD-2900 będzie po prostu dronem przeznaczonym głównie do użytku przez wojsko rosyjskie.
Czytaj też: Chiny uzdrowiły swoją marynarkę. Wdrażają rozwiązanie, na które nie zdecydował się jeszcze nikt
Wchodząc dalej w szczegóły samego drona, PD-2900 jest demontowalny do trzech części i jest wykonany z włókna węglowego i materiałów kompozytowych, wspiera starty z katapulty lub poprzez wspomaganie rakietą, obsługuje w pełni autonomiczny lot, start i lądowanie, a podczas misji może latać z nawet 100 kg sprzętu wojskowego. Jego rolą jest zarówno pełnienie obserwacji, jak i przypuszczanie precyzyjnych ataków na cele, podczas którego to robi użytek ze swojej głowicy wybuchowej do neutralizacji celu. Pozostaje więc tylko czekać, jak ten dron zostanie wykrozystany w praktyce.