Tajemnicza forma materii częściowo rozpracowana. To zasługa gwiazd neutronowych 

Gwiazdy neutronowe słyną ze swoich niezwykłych właściwości. Pomimo niewielkich rozmiarów, osiągają gigantyczne masy, dzięki którym wytwarzają potężne pola grawitacyjne. Niedawno te obiekty posłużyły naukowcom do zgłębiania tajemnic materii kwarkowej.
gwiazda neutronowa
gwiazda neutronowa

Ale zacznijmy od początku. Kiedy gwiazda o masie około 8 do 10 razy większej od masy Słońca kończy swój żywot, może eksplodować w formie supernowej. Tak potężny wybuch prowadzi do zrzucenia jej zewnętrznych warstw. Na miejscu zostaje jedynie jądro, którego średnica wynosi zazwyczaj od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów. Rdzeń ten jest jednak na tyle gęsty, że może wytwarzać bardzo silne przyciąganie grawitacyjne.

Czytaj też: Niby podobne, a jednak inne. Gwiazda bliska naszemu Słońcu wykazuje osobliwą skłonność. Podważa dotychczasowe modele

Zderzenia gwiazd neutronowych są możliwe, choć mają miejsce wyjątkowo rzadko. W ich konsekwencji dochodzi do powstania fal grawitacyjnych rozprzestrzeniających się po wszechświecie niczym fale na powierzchni jeziora, do którego wrzuciliśmy kamień. Takie sygnały docierają również do Ziemi, a naukowcy wykorzystują je w celu badania obiektów i zjawisk, które doprowadziły do ich pojawienia się.

Autorzy publikacji zamieszczonej na łamach Physical Review Letters wiedzieli, iż fuzje gwiazd neutronowych mogą prowadzić do powstawania materii kwarkowej. Jej cechą wyróżniającą jest to, że tworzące ją kwarki i gluony – zwykle zamknięte w protonach i neutronach – zostają uwolnione i zaczynają się poruszać w swobodny sposób. Za ustaleniami na temat tej tajemniczej formy materii stoją przedstawiciele Uniwersytetu Helsińskiego.

Naukowcy zainteresowali się formą materii powstającą w czasie fuzji gwiazd neutronowych, czyli niezwykle gęstych obiektów

Pod pojęciem lepkości objętościowej materii gwiazdy neutronowej kryje się siła oporu stawianego przez cząstki względem przepływu zachodzącego w układzie. Członkowie zespołu badawczego z Finlandii postanowili wyznaczyć ten parametr. Zastosowali w tym celu dwie metody: jedną opartą na teorii strun i drugą odnoszącą się do teorii pola kwantowego. W tym przypadku chodziło o tzw. lepkość objętościową, w której utrata energii ma miejsce w układzie polegającym oscylacjom radialnym. W takiej sytuacji gęstość rośnie bądź maleje w sposób okresowy.

Czytaj też: Antymateria chłodzona w rekordowym czasie. Europejski eksperyment może zmienić wszystko, co wiemy o wszechświecie

Takie właśnie oscylacje mają miejsce w gwiazdach neutronowych oraz ich fuzjach, dlatego naukowcy postanowili określić lepkość objętościową na dwa różne sposoby. Oba zapewniły bardzo podobne rezultaty, dzięki czemu istnieje możliwość zrozumienia zachowania opisywanej materii w czasie fuzji gwiazd neutronowych. Z pewnością wyciągnięte wnioski będą miały zastosowanie na rzecz przyszłych badań. Za ich sprawą naukowcy wykonają kolejny krok w stronę poznawania tajemnic wszechświata.