Test obudowy Hyte Y40

Hyte Y40 to kolejna ciekawa obudowa, jaką mam okazję testować. Mamy dwa panele ze szkła, dołączony riser PCIe czy możliwość montażu bocznych wentylatorów. Jak skrzynka wypadnie na tle konkurencji?
Test obudowy Hyte Y40

Co otrzymujemy wraz z Hyte Y40?

Hyte do obudowy dołącza:

  • instrukcję,
  • śrubki,
  • opaski zaciskowe,
  • przejściówkę audi.

Dodatki generalnie są standardowe, ale spory plus z ten ostatni. Obudowa ma jedno złącze audio i wielu producentów nie dodaje przejściówki na dwa. Tutaj Hyte o tym pomyślał i z pewnością może się to przydać. Instrukcja jest całkiem niezła i wystarczająco wyjaśnia montaż podzespołów. Gwarancja niczym nie zaskakuje i udzielana jest na okres 2 lat.

Wygląd zewnętrzny Hyte Y40

Obudowa ma wymiary 439 x 240 x 472 mm i wazy 8,6 kg. Zmieścicie w niej płyty ATX, micro ATX i mini ITX. Do testów otrzymałem wersję czarną, ale w sprzedaży powinna być jeszcze wersja biała, czarno-biała czy czerwono-czarna. Możecie więc wybrać model, który najbardziej przypadnie Wam do gustu.

Przód to szkło hartowane. Pozwala to na wgląd w środek obudowy, choć nie mamy tutaj możliwości montażu żadnych wentylatorów. Na samym dole mamy panel wejścia/wyjścia z przyciskiem startu, dwoma złączami USB 3.0, jednym USB-C 3.2 i jednym audio. To ostatnie nie jest problemem, jeśli chcecie osobno skorzystać z mikrofonu i słuchawek – mamy wspomnianą wcześniej przejściówkę.

Górny panel mocowany jest na zatrzaski. Trzeba więc pamiętać, aby nie łapać za górę Hyte Y40. Jest on również zintegrowany z filtrem przeciwkurzowym. Po jego zdjęciu widać miejsce na trzy 120 mm wentylatory. Są też otwory, które ułatwią podłączenie np. kabla EPS. Warto jednak pamiętać, że nie zamontujemy tutaj śmigieł 140 mm.

Oba boki mocowane są ponownie na zatrzaski. Mamy więc zagwarantowany łatwy i szybki dostęp do podzespołów. Lewy bok to szkło hartowane, a prawy to blacha z otworami wentylacyjnymi. Ponownie mają one zintegrowany filtr przeciwkurzowy. Z boku mamy bowiem miejsce na dwa wentylatory 120/140 mm. Szkoda jednak, że nie są one dołączone do zestawu. Poza tym ta część obudowy ma naprawdę fajny wzór, który łączy się z górą.

Na spodzie mamy dwa osobne filtry przeciwkurzowe. Jeden chroni zasilacz, a drugi dołączony wentylator. Tak, w tym modelu na spodzie mamy fabrycznie zamontowane 120 mm śmigło, które wciąga powietrze do środka, co ma pomóc w chłodzeniu karty graficznej. Jest to model flow FE12 o maksymalnej prędkości 1300 RPM. Ma ono złącze 3-pinowe, co jest małym minusem – 4-pin PWM było by lepszym rozwiązaniem. Wentylator nie ma również żadnego podświetlenia i jest szaro-czarny. Całość stoi na nóżkach ze specjalnym wyłożeniem, ale obudowa ślizga się po panelach.

Z tyłu na dole mamy miejsce na zasilacz. Wyżej jest 7 krótszych poziomych miejsc PCI oraz cztery pełnowymiarowe pionowe. Prawie wszystkie mają zaślepki mocowane na śrubki. Wyjątkiem jest jedna, przy której za zaślepkę robi riser PCIe. Obudowa jest więc w pełni gotowa na pionowy montaż karty graficznej. Na samej górze mamy 120 mm wentylator, model dokładnie ten sam co na dole.

Czytaj też: Test obudowy MSI MPG Gungnir 300R Airflow

Wygląd wewnętrzny Hyte Y40

System zarządzania okablowaniem jest dobry. Z każdej strony płyty głównej mamy otwory, którymi bez problemów przeciągniemy okablowanie. Szkoda jednak, że nie mają one gumowych przelotek, które poprawiły by wygląd całości. Z tyłu jest ok. 25 mm wolnej przestrzeni więc spokojnie zmieszczą się grubsze wiązki kabli. Mamy też miejsce na opaski zaciskowe, ale nie ma dołączonych żadnych na rzepy. Bez problemów ładnie ułożycie okablowanie i ukryjecie je z tyłu, jedyne czego tak naprawdę brakuje gumowych przelotek w szczególności na dole i po prawej od płyty.

Hyte Y40 ma piwnicę, a na niej wspomniane wcześniej otwory na okablowanie. Jest też na niej riser, ale o tym później. W samej piwnicy mamy miejsce na zasilacz ATX o długości do 224 mm. Stawiany jest on na antywibracyjnych nóżkach. Zaraz za nim mamy dolny wentylator.

W obudowie zmieścicie karty graficzne o długości do 422 mm. Ponieważ ich montaż domyślnie jest pionowy to trzeba też pamiętać o maksymalnej wysokości wynoszącej 94 mm, ale producent rekomenduje tutaj poniżej 80 mm dla lepszego chłodzenia. Maksymalna wysokość chłodzenia procesora to 183 mm. Z tyłu mamy też jedno miejsce na dyski, które pozwala na zamontowanie dwóch konstrukcji 2,5 cala lub jednej 3,5 cala.

Testowany model wspiera też chłodzenia cieczą. Na górze mamy miejsce na chłodnice 120/240/360 mm, z boku 120/140/240/280 mm (o grubości nawet do 120 mm), z tyłu 120 mm. Spokojnie więc można złożyć standardowy build z AiO 360 mocowanym na górze. Można też pokusić się o montaż AiO z grubą chłodnicą z boku, np. Hyte THICC Q60.

test Hyte Y40, recenzja Hyte Y40, opinia Hyte Y40

Hyte Y40 ma dołączony riser PCIe 4.0, który pozwala na pionowy montaż karty graficznej. Takie rozwiązanie jest też domyślne w obudowie, bowiem poziomie zaślepki PCI są krótsze od standardowych. Riser jest dobrej jakości, a sama karta powinna znaleźć się w pewnej odległości od bocznej szyby, co ma pozwolić na jej odpowiednie chłodzenie. W doprowadzeniu powietrza do karty ma pomagać zamontowany fabrycznie dolny wentylator.

Montaż podzespołów w Hyte Y40

Montaż jest prosty i przyjemny. Nie ma tutaj dziwnych rozwiązań, a instrukcja wszystko dobrze wyjaśnia. Nie miałem problemów również z podłączeniem risera czy zamontowaniem samej karty na nim. Okablowanie można ukryć (choć nadal brakuje mi z boku gumowych przelotek) i jest naprawdę sporo miejsca na podzespoły. Składanie komputera w Hyte Y40 powinno sprawić Wam po prostu przyjemność.

Sama obudowa jest czarna, a dołączone wentylatory nie mają podświetlenia. Warto więc zainwestować tutaj w pozostałe części z RGB/ARGB, które rozświetlą wnętrze. W szczególności świetnie będą wyglądały karty graficzne z podświetlanymi wentylatorami, co też widać na zdjęciu. Poza tym przednie i boczne szkła pozwalają na wgląd do środka, co może się podobać i przy elementach z podświetleniem będzie robiło wrażenie. Obudowa jest też po prostu ładna i estetyczna. Nawet więc jeśli nie jesteście fanami podświetlenia, zdecydujecie się na czarne podzespoły, to całość będzie się i tak podobała.

Zebrane najważniejsze parametry Hyte Y40

  • Wymiary: 439 x 240 x 472 mm
  • Waga: 8,6 kg
  • Obsługiwane płyty: ATX, micro ATX, mini ITX
  • Zatoki zewnętrzne 5,25 cala: 0
  • Zatoki wewnętrzne 2,5 i 3,5 cala: 2x 2,5 cala albo 1x 3,5 cala
  • Maksymalna długość karty graficznej: 422 mm
  • Maksymalna wysokość chłodzenia procesora: 183 mm
  • Maksymalna długość zasilacza: 224 mm
  • Maksymalna liczba wentylatorów: 7x 120 mm lub 3x 140 mm + 4x 120 mm
  • Dołączone wentylatory: 2x 120 mm
  • Miejsca na chłodnicę: góra: 120/240/360 mm, bok: 120/140/240/280 mm, tył: 120 mm
  • Złącza na przednim panelu: 2x USB 3.0, 1x USB-C 3.2,1x audio
  • Gwarancja: 2 lata

Jak przeprowadziłem testy?

  1. Wentylatory na karcie graficznej ustawiłem na 50% maksymalnych obrotów.
  2. Wentylator na chłodzeniu procesora ustawiłem na 100% maksymalnych obrotów.
  3. Wentylatory w obudowie również działały na 100% maksymalnych obrotów.
  4. Dysk zamontowałem przy wykorzystaniu dołączonego do płyty radiatora.
  5. Głośność zmierzyłem z odległości 20 cm od środka lewego boku – był on oczywiście zamknięty.
  6. Testy obciążeniowe przeprowadziłem przy wykorzystaniu programów Cinebench R23 + FurMark + CrystalDiskMark. Temperatura otoczenia wynosiła 22°C.
  7. Pokazane na wykresach temperatury to maksymalne wartości uzyskane podczas testów. 
Platforma testowa
Procesor
Intel Core i5-12600K
Chłodzenie
Scythe Mugen 5
Pasta
Noctua NT-H1
Płyta główna
Z690 Aorus Ultra
Karta graficzna
KFA2 GeForce RTX 3060 EX (1-Click OC)
Pamięć RAM
Kingston Fury 2x 16 GB 5200 MHz CL40
M.2
LiteOn MU X1 256 GB
Zasilacz
Fractal Design Ion+ 2 Platinum 860W
Monitor
AOC G2868PQU

Testy Hyte Y40

Oprócz standardowych testów z fabrycznie zamontowanymi wentylatorami przeprowadziłem również testy po dodaniu dwóch wentylatorów Noctua NF-A12x25 z boku. Wciągały one powietrze do wnętrza obudowy i działały również przy maksymalnych obrotach.

Obudowa w domyślnej konfiguracji wentylatorów nie radzi sobie zbyt dobrze. Znajduje się ona na końcówce wykresów, a temperatura karty graficznej jest najgorsza w zestawieniu. Zdecydowanie więc trzeba dołożyć wentylatory na bok. W takim przypadku jest już znacznie lepiej. Temperatura procesor może nie zmienia się mocno względem konkurencji, ale karta graficzna to już zupełni inny poziom. Spadają również temperatury dysku czy sekcji zasilania. Hyte Y40 wymaga więc dodania wentylatorów, aby podzespoły miały odpowiednie warunki do pracy.

Fabrycznie zamontowane śmigła są dosyć głośne i tutaj powinno być trochę lepiej patrząc na ich obroty. Po dodaniu wentylatorów Noctua jest jeszcze głośniej, ale to nie ma zaskoczenia – one na maksymalnych RPM potrafią być głośne.

Czytaj też: Test obudów Genesis Diaxid 605 ARGB i 605F

Test Hyte Y40 – podsumowanie

Hyte Y40 kosztuje ok. 779 zł. Jest to obudowa warta uwagi. Jest sporym plusem są dwa boczne szkła oraz ciekawy design, który może się podobać. Warto tutaj dołożyć podzespoły z podświetleniem, choć jeśli jego nie lubicie to np. cały czarny zestaw również powinien przypaść do gustu.

Obudowa jest też dobrze wykonana. Zmieścicie w niej spore podzespoły, jest też miejsce na AiO 360 na górze czy grube chłodnice z boku. Karta graficznie domyślnie montowana jest pionowo – mamy dołączony riser PCIe 4. System zarządzania okablowaniem jest dobry, choć brakuje mi gumowych przelotek na otworach. Są też dołączone dwa wentylatory, ale nie zapewniają one odpowiedniego chłodzenia podzespołów. Jeśli zamontujecie AiO na górze lub macie chłodzenie powietrzem to koniecznie trzeba dokupić dwa śmigła na bok, bo bez nich temperatury podzespołów będą dosyć wysokie. Dołączone śmigła są też dosyć głośne, nie mają PWM, więc warto rozważyć również ich wymianę na nowe. Nawet nie wiem czy w tym przypadku nie lepsza była by niższa cena, ale w zestawie nie dostawalibyśmy żadnego śmigła. Skrzynka ma również wszędzie filtry przeciwkurzowe, a boczne i górny panel są łatwe do zdjęcia.

Testowany model jest dobrym wyborem w tej cenie i jeśli Wam się podoba to powinniście być z zakupu zadowoleni. Pamiętajcie tylko o dokupieniu wentylatorów, które zapewnią znacznie lepsze temperatury podzespołów.