iPhone Slim czy iPhone Air? Oto jest pytanie
Narracja odnośnie do iPhone’a Slim była różna. Jedne źródła mówiły, że będzie to kolejny zamiennik dla iPhone’a Plus, który jakiś czas temu zastąpił model mini. Inni z kolei wskazywali, że będzie to coś w rodzaju jeszcze lepszego smartfona, w domyśle ultraflagowiec. Jednak doniesienia o jego możliwościach były raczej bliższe pierwszej wersji – cienki, ale raczej bez powalających funkcji. Teraz natomiast pojawiły się wzmianki o iPhonie Air i wydaje się, że jest to po prostu zmiana nazewnictwa wspominanego wcześniej urządzenia, która byłaby bardziej zgodna z polityką firmy i tym, co rzekomo Apple szykuje.
Czytaj też: Wiemy coraz więcej o Galaxy S24 FE. Szykuje się hit czy może rozczarowanie?
Z najnowszego raportu Bloomberga wynika, że iPhone Air będzie faktycznie zamiennikiem „Plusa” i ma być tym, czym jest model Air w ofercie tabletów. Apple będzie reklamować ten smartfon jako „coś, co wygląda o wiele fajniej, a jednocześnie ma specyfikacje zwykłego iPhone’a”. Idealnie więc pasuje to do tego, co obecnie oferuje iPhone Plus. Najwidoczniej Apple będzie kontynuował zabawę z konstrukcją, szukając czegoś, co w końcu spodoba się klientom i się sprzeda. Skoro mały iPhone nie trafił w ich gusta, spróbowano ze zwiększeniem rozmiaru, ale to również niezbyt się sprawdziło, więc teraz przyszedł czas na coś cieńszego.
Czytaj też: Seria Oppo Find X8 zapowiada się świetnie. Pojawiają się kolejne szczegóły
Wiele źródeł już od jakiegoś czasu mówi, że pojawienie się iPhone’a Air jest bardzo możliwe, jednak tym razem producent chce iść tą samą drogą, co w przypadku iPada Air, który stanowi świetny model pośredni, oferujący zarówno przystępną cenę, jak i dobrą wydajność. Oznacza to, że możliwości iPhone’a Air plasowałyby się pomiędzy modelem podstawowym a Pro i to byłoby dobre zagranie. Obecnie bowiem zwykły iPhone i Plus różnią się tylko rozmiarem i pojemnością baterii.
Czytaj też: Seria iPhone 16 będzie bardzo kolorowa. Znajdzie się też dla fanów klasyki
Chociaż nie wiemy jeszcze, co iPhone Air miałby do zaoferowania, źródła są zgodne, że może on stać się najważniejszym modelem w przyszłorocznej serii. Wniósłby powiew świeżości do oferty producenta, a także pozwoliłby na lekkie eksperymentowanie. Zmniejszenie grubości będzie bowiem wymagało od producenta pewnych innowacji, zwłaszcza w związku z konstrukcją baterii i jak twierdzi Bloomberg, Apple już nad tym eksperymentuje.