Hulajnogi elektryczne to urządzenia, które przynajmniej w mojej opinii są często lepszym rozwiązaniem niż rower, bo nie wymagają od nas większego wysiłku w trakcie jazdy. A dzięki temu na miejsce nie docieramy zlani potem, co szczególnie latem jest bardzo ważne. Przez ostatnie tygodnie intensywnie sprawdzaliśmy dla Was siedem modeli marki Ninebot. Założonej w 2013 roku, która w roku 2015 połączyła siły z dobrze nam znanym Segwayem.
Nad tym materiałem pracowało łącznie sześć osób, a mi w udziale przypadło przekazanie Wam wniosków i naszych przemyśleń na temat wszystkich siedmiu modeli.
Segway-Ninebot eKickScooter ZING C15E – coś dla najmłodszych
Na pierwszy ogień weźmy propozycję dla najmłodszych, model eKickScooter ZING C15E. Jest to najmniejsze urządzenie, jakie sprawdziliśmy. Kierownica ma 110 cm wysokości, całość jest osadzona na 10-calowych gumowych oponach i waży niewiele ponad 10,5 kg. Silnik o mocy 150 W pozwala rozpędzić się, w zależności od trybu do 10 lub 16 km/h, a za zatrzymanie odpowiada elektroniczny hamulec.
Maksymalny zasięg to 20 km po ok 5 godzinach ładowania, ale mówimy tu zdecydowanie o dziecku, bo w przypadku znacznie cięższej, dorosłej osobie będzie to już tylko kilka kilometrów. Hulajnoga jest dobrze wykonana, oczywiście składana, ma podświetlany podest i odblaski.
Jako hulajnoga na start dla najmłodszych, producent rekomenduje ją dla osób od 10 roku życia, zdecydowanie jest to bardzo udany sprzęt. eKickScooter ZING C15E dostaniecie w cenie 1080 zł, ale widywałem też ceny na poziomie poniżej 900 zł.
Segway-Ninebot KickScooter E2 E – coś dla Pań
Czas na kolejny nieco mniejszy model, czyli Segway-Ninebot KickScooter E2 E, który Mateusz określił jako kobiecy. To nieco drobniejszy model o masie 15 kg osadzony na 8-calowych oponach z maksymalnym obciążeniem wynoszącym 90 kg.
Mamy tu silnik o mocy 250 W oraz szczytowej wartości 450 W i Mateusz ważący ok 80 kg, szczególnie na wzniesieniach odczuwał lekki brak mocy, z czym nie było problemów u jego ważącej niewiele ponad 50 kg partnerki. Więc zdecydowanie jest to sprzęt dla drobniejszych osób, który charakteryzuje się nieco spokojniejszym, nieagresywnym przyśpieszeniem do prędkości 20 km/h. Maksymalny zasięg 25 km otrzymujemy po ok 7,5 godziny ładowania.
Konstrukcja jest wodoodporna, zgodnie z normą IPX4, ma ekran LED o przekątnej 2,8 cala, reflektor o mocy 2,1W z przodu i światło hamowania z tyłu oraz dwa hamulce – elektroniczny z przodu i bębnowy z tyłu. Trzy tryby jazdy, trzy poziomy rekuperacyjnego hamowania, aplikacja mobilna z opcją zapamiętywania tras czy blokowania dostępu do pojazdu. No i solidne wykonanie!
Segway-Ninebot KickScooter E2 E kupicie za 1 199 zł.
Segway-Ninebot KickScooter E2 D – wariant z kierunkowskazami
Z modelu Segway-Ninebot KickScooter E2 E przenieśmy się od razu do zbliżonego E2 D. Są to niemal bliźniacze hulajnogi, które różnią się małymi szczegółami. Dostajemy tutaj taką samą moc i parametry, a także średnicę kół.
Różnice są kosmetyczne, ale i użyteczne. To przede wszystkim kierunkowskazy, które są w E2 D, a nie ma ich w E2 E oraz prawie kilogram różnicy w masie, na korzyść lżejszego modelu E2 D. A, jako że to sprzęt dla raczej drobniejszych osób, każdy kilogram znacznie ułatwia przenoszenie złożonego sprzętu.
Do wyposażonego w kierunkowskazy KickScootera E2 D musimy dopłacić 200 zł i jego cena wynosi 1 399 zł.
Segway-Ninebot KickScooter F2 D – podstawowa, pełnowymiarowa hulajnoga elektryczna
Segway-Ninebot KickScooter F2 D to najmocniejszy z modeli, jaki testował Mateusz i taki jest zarówno na papierze, jak i w praktyce. Jest to większy model, z kierownicą o wysokości 121,4 cm, ważący 17,5 kg, osadzony na 10-calowych bezdętkowych oponach, składany dwuetapowo. Maksymalne obciążenie to 120 kg i radzi sobie z tym całkiem spory silnik o mocy 400 W oraz szczytowej sięgającej 800 W. Maksymalny zasięg 40 km uzyskamy po 6,5 godzinach ładowania i nie jest to wartość podana na wyrost. Przykładowo, po przejechaniu prawie 12 km trasy składającej się w 1/3 ze sporych wzniesień, gdzie obciążenie hulajnogi jest znacznie większe, poziom naładowania akumulatora spadł do 45%. Na płaskim terenie wygląda to znacznie lepiej.
Co dalej? Wodoodporna konstrukcja zgodna z normą IPX5, trzy tryby jazdy i trzy tryby hamowania rekuperacyjnego, hamulec tarczowy z przodu i elektroniczny z tyłu, system kontroli trakcji, reflektor i światło hamownia LED oraz kierunkowskazy! Ważny element, bo na hulajnodze trudno jest sygnalizować skręt w prawo, bo prawa ręka steruje przyśpieszeniem, a jak ją oderwiemy to zaczniemy zwalniać, a jak zbyt mocno zwolnimy to trzymając kierownicę jedną ręką łatwo o bliski kontakt z podłożem. Tego nie chcemy… Kierunkowskazy są dobrze widoczne, przyczepić się można tylko do dźwięku pikania po ich aktywacji, ale to kwestia przyzwyczajenia.
W aplikacji mamy możliwość konfiguracji odzyskiwania energii, aktywacji alarmu jeśli ktoś bez naszej wiedzy ruszy pojazd, mamy zapamiętywanie tras, blokowanie hulajnogi oraz obsługę Apple Find My Track, więc jeśli pomimo alarmu ktoś sprobuje nam podprowadzić KickScootera F2 D to będziemy w stanie go namierzyć. Cena tego modelu to 1 799 zł.
Segway-Ninebot KickScooter F2 Plus D – dla większego zasięgu
Nieco lepiej wyposażony wariant tej hulajnogi przypadł w udziale Sebastianowi i mówimy o modelu Segway-Ninebot KickScooter F2 Plus D. Plus w tym przypadku oznacza większy akumulator, a co za tym idzie – większy zasięg.
Deklarowany zasięg wzrasta tutaj z 40 do 55 km, a całkowita maksymalna moc silnika sięga tego samego poziomu, czyli 800 W. Co szczególnie odczujecie podczas podjazdów pod gorę, gdzie KickScooter F2 Plus D potrafi dzielnie trzymać prędkość 20 km/h. Większy akumulator to nieco dłuższy czas ładowania do pełna, który wynosi tutaj ok 8 godzin.
Czy w jakiś wizualny sposób możemy odróżnić modele F2 D oraz F2 Plus D? Wariant z Plusem ma pomarańczowy przewód hamulca.
Cena modelu Segway-Ninebot KickScooter F2 Plus D to 2 199 zł.
Segway-Ninebot KickScooter F20 D – miejski zawodnik
Segway-Ninebot KickScooter F20 D to model, którym w ostatnich tygodniach Michał poruszał się po Wrocławiu. Co w zasadzie się zgadza, bo ze względu na nieco twardsze zawieszenie jest to model typowo miejski, którym najwygodniej będzie się poruszać po drogach dobrej jakości.
Deklarowany przez producenta zasięg 20 km nie jest podany na wyrost, bo nawet w trybie sport, gdzie 250 W silnik pracuje z najwyższą mocą, da się przejechać ponad 16 km. Czas ładowania jest bardzo krotki i wynosi ok 3,5 godziny.
Hulajnoga jest solidnie wykonana, waży 16 kg, ma 116 cm wysokości i porusza się na 10-calowych, bezdętkowych oponach, a jej maksymalnie obciążenie wynosi 100 kg. Opony są solidne i radzą sobie z miejskimi przeszkodami, w tym krawężnikami czy drobnymi kamieniami. Konstrukcja jest wodoodporna, zgodnie z normą IPX5, ma trzy tryby jazdy oraz można ją skonfigurować w aplikacji mobilnej pod kątem np. rekuperacji energii czy trybu pieszego.
Maksymalna prędkość to oczywiście 20 km/h, ale w trybie sport zdarza się ją minimalnie przekroczyć. Za bezpieczne i skuteczne hamowanie odpowiadają dwa hamulce – elektroniczny z przodu i tarczowy z tyłu. Z przodu i z tyłu są też światła LED.
Cena Segway-Ninebot KickScooter F20 D to 1 499 zł.
Segway-Ninebot KickScooter Max G2D – do miasta, pod miasto, ten model niczego się nie boi
Najmocniejszy z modeli, czyli Segway-Ninebot KickScooter Max G2D przypadł mi w udziale na ostatnie tygodnie i bardzo się polubiliśmy. Jest to hulajnoga z kategorii tych dużych, a przez to jest bardzo wygodna. Ma amortyzowane zawieszenie i ma się tu wrażenie, że stoi się dosłownie na takiej chmurze i jazda po nierównościach, a tych nie brakuje w drodze do naszego biura to czysta przyjemność. Kojarzycie filmiki w sieci ze skaczącym zawieszeniem Mercedesa GLS? Tutaj możecie zrobić podobnie, wystarczy lekko ugiąć kolana.
Amortyzacja jest bardzo przydatna i wygodna, dam Wam tutaj przykład. Droga, jaką pokonuję z biura do domu to w dużej części kostka brukowa, następnie warszawski most Siekierkowski, dziurawy jak… no bardzo dziurawy. Po pokonaniu tej trasy hulajnogą miejską, przez kolejne pół godziny wibrują mi ręce i szczęka. W przypadku tego modelu nic takiego nie występuje.
Jest to zasługa amortyzatorów z przodu i z tyłu oraz bezdętkowych, 10-calowych opon pneumatycznych.
Solidna konstrukcja i mocny silnik o mocy 450 W do 900 W szczycie pozwalają zapakować tutaj 120 kg obciążenia. Z plecakiem załadowanym sprzętem dobijam do prawie 100 kg i podjazdy pod wzniesienia nie stanowią najmniejszego problemu, choć zasięg spada wtedy z deklarowanych 70 km do ok 50-55 km, ale to nadal jest bardzo dobry wynik. A czas ładowania to ok 6 godzin.
Konstrukcja jest składana, bardzo solidna i waży 24 kg, a do tego jest wodoodporna, zgodnie z normą IPX5. Do dyspozycji mamy wyraźny ekran LED, kierunkowskazy, wyraźne światła z przodu i z tyłu, aplikację pozwalającą na konfigurację trybów jazdy czy rekuperacji oraz zabezpieczeń antykradzieżowych, w tym Apple FindMy Track oraz niemiłosiernie głośny klakson.
Cena tego modelu to 3 199 zł.
Który model wybrać? To już oczywiście zależy od Waszych preferencji. Podczas wyboru warto kierować się zasięgiem, jaki pokonujemy oraz rozmiarem samej hulajnogi, co zależy od tego, kto będzie się nią poruszać. Wszystkie przedstawione modele zdecydowanie polecamy, przede wszystkim za niezawodne działanie i bardzo solidne wykonanie. Tutaj zwyczajnie czuć, że jest to porządny sprzęt, który wytrzyma długi okres użytkowania.