LG 32GS95UE to jeden z najszybszych ekranów na rynku
Bohater naszego materiału to monitor z ekranem OLED, a precyzyjniej mówiąc WOLED, który wyświetla obraz w rozdzielczości 4K w 240 lub FullHD w 480 klatkach na sekundę. To właśnie zasługa funkcji Dual-Mode. Za pomocą jednej prostej opcji, przełączamy tryb wyświetlania, co zmienia nam jednocześnie rozdzielczość oraz częstotliwość odświeżania obrazu.
Komu przyda się funkcja Dual-Mode? Przede wszystkim graczom profesjonalnym, ale i tym amatorskim miłośnikom głównie gier sieciowych. Każdy, kto miał okazję sprawdzić się w internetowych rozgrywkach wie, że o sukcesie często decydują ułamki sekundy i wyższa częstotliwość odświeżania obrazu jest w stanie je zapewnić.
Ktoś może powiedzieć – ale spada rozdzielczość! Spada, ale czy podczas dynamicznej rozgrywki zauważycie na 32 calach różnicę między FullHD, a 4K? Szczerze wątpię i nie zapominajmy, że w wielu grach sieciowych grafika to mniej istotny element rozgrywki. Nie bez powodu profesjonalnie gracze Counter-Strike’a potrafią obniżać rozdzielczość obrazu do absurdalnie niskich wartości i nieśmiertelne 800×600 cały czas jest w grze. Co producent też przewidział, bo do dyspozycji mamy też zmniejszenie obszaru wyświetlania do 24 lub 27 cali i mamy wtedy po bokach ciemne pasy.
Funkcję Dual-Mode uruchamiamy bardzo łatwo z poziomu Menu i co warto dodać, jest to rozwiązanie posiadające certyfikat VESA.
LG 32GS95UE to nie tylko szybki, ale też bardzo dobry monitor
Gracze będą zadowoleni, ale czy pozostali użytkownicy też znajdą tu coś dla siebie? Zdecydowanie tak i mówimy tu o rozwiązaniach rozrywkowych, jak i profesjonalnych.
Zastosowany w LG 32GS95UE panel WOLED wykorzystuje technologią MLA+, co oznacza, że jest pokryty mikroskopijnymi soczewkami, które nie tylko poprawiają wyświetlany obraz, ale odpowiadają za jego bardzo dobrą jasność bez użycia HDR. Producent deklaruje typową jasność na poziomie 250 nitów, ale udało mi się zmierzyć 285 nitów do 460 nitów w piku i nadal mówimy tu o jasności bez trybu HDR. Może nie są to wysokie wartości, ale kto miał okazję używać monitorów OLED ten wie, że te ekrany sprawiają wrażenie o wiele jaśniejszych, niż wskazują to pomiary. W trybie HDR jasność w piku sięga 1300 nitów i certyfikat True Black HDR nie jest tu dany na wyrost.
A skoro przy pomiarach jesteśmy to wskazują one, że LG 32GS95UE sprawdzi się jako monitor do pracy ze zdjęciami i filmami. Deklarowane pokrycie palety DCI-P3 na poziomie 98% ma pełne pokrycie w rzeczywistości, a do tego mamy niską średnią wartość delta E, która bez kalibracji wynosi 1.6. Dobre pokrycie kolorów, 10-bitowa matryca, tu aż chce się edytować zdjęcia.
Na początku nie zauważyłem jednej, ważnej rzeczy i jest nią matowa powłoka ekranu. Dopiero po jakimś czasie, kiedy w stronę ekranu zaświeciło Słońce dosłownie oświeciło mnie, że nie mam przed sobą lustrzanej powłoki. To bardzo miły dodatek.
Nie mniej przyjemne są inne dodatki. Do nich warto zaznaczyć bardzo wygodny w obsłudze dżojstik oraz proste i intuicyjne Menu. Ekran możemy regulować w całkiem sporym zakresie oraz obrócić go o 90 stopni. Z tyłu obudowy znajdziemy dwa panele LED, których podświetlenie możemy dowolnie regulować i tworzą one przyjemną poświatę za monitorem. Nie zabrakło też dodatków typowo gamigowych, jak opcja wyświetlania na ekranie celownika lub liczby klatek animacji.
Mamy tu również coś dla miłośników dźwięku. LG 32GS95UE jest wyposażony w głośniki o niedużej mocy, bo mówimy o 10W, ale jest to bardzo ciekawe rozwiązanie z technologią Pixel Sound. Dzięki niej dźwięk płynie do nas wprost z ekranu, jak w niektórych telewizorach. Trudno to wytłumaczyć, ale dosłownie jeśli coś dzieje się na ekranie, to z tego miejsca dochodzą do nas dźwięki i trzeba przyznać, że brzmienie jest zaskakująco dobre i jest to bardzo ciekawe doświadczenie. Miłośnicy tradycyjnego korzystania ze słuchawek nie będą poszkodowani, bo dla nich przewidziano 4-stykowe gniazdo Jack 3,5mm zgodne z DTS Headphone:X.
LG 32GS95UE to nie tylko jeden z najszybszych, ale i jeden z najlepszych ekranów na rynku
LG 32GS95UE to nie tylko jeden z najszybszych monitorów na rynku, ale też jedna z ciekawszych propozycji dla osób szukających monitora do gier, ale też monitora uniwersalnego. Bardzo szybki, jasny panel OLED z bardzo dobrym odwzorowaniem kolorów to idealny wybór dla profesjonalnych, jak i bardziej amatorskich graczy, ale też dużo radości będą mieć z niego osoby pracujące z multimediami oraz miłośnicy filmów.
Cena startowa monitora to 5 999 zł, ale widziałem już w sieci obniżki do 5 599 zł. Sporo, ale jest to cena zbliżona do tego, co oferują dzisiaj topowe monitory OLED i uwierzcie, dla tego obrazu zdecydowanie warto.