Rendery Microsoft Surface Duo 3 sugerują, że smartfon mógł zagrozić innym urządzeniom typu fold
Dostęp do rysunków projektowych Surface Duo 3 uzyskał David z @xleaks7, a ujawnił na blogu portal… Online Solitaire, po którym mógłbym spodziewać się wielu rzeczy, ale taki przeciek byłby gdzieś na końcu listy.
Planowany Surface Duo 3 miał być węższy niż poprzednik. Zewnętrzny ekran miał wąskie ramki i zajmował cały przedni panel. Wyposażony był w oczko przeznaczone na przedni aparat fotograficzny. Wewnętrzny ekran jest elastyczny i przypomina odpowiedniki w innych składakach – na rysunkach widać oczko kamery w prawej części wyświetlacza.
Z tyłu widać charakterystyczne logo Microsoftu oraz dużą wyspę aparatów, kryjącą trzy obiektywy i diodę doświetlającą. O ile rozłożenie optyki przypomina nieco iPhone w wersjach Pro i Pro Max, to sama wyspa kojarzy się bardziej z urządzeniami POCO, jest bowiem prostokątna i zajmuje właściwie całą szerokość tylnego panelu. I to tyle – nie ma wiarygodnych informacji o szczegółach konstrukcji, jedynie w patentach Microsoftu można było się dopatrzyć ciekawostek związanych – być może – z konstrukcją zawiasu.
Zobacz także: Honor Magic V2 – telefon ze skrzydełkami (chip.pl)
Czy Surface Duo 3 miał realną szansę na rynku?
Microsoft Surface Duo i Duo 2 cieszyły się raczej umiarkowanym zainteresowaniem. W ofercie producentów jest jednak coraz więcej składanych smartfonów i to zarówno dużych Foldów, jak i małych Flipów – wydaje się, że zainteresowanie użytkowników podobnymi konstrukcjami rośnie i gdyby Microsoft poważnie dopracował swój produkt, mógłby być liczącym się graczem. Miejsca jest dużo, dominują, na razie, konstrukcje klasyczne, jednak spadające ceny składaków i przede wszystkim wzrost ich wytrzymałości w końcu spowodują, że staną się rozsądną alternatywą.
Microsoft jednak ten wyścig opuścił – przynajmniej na razie. Zespół odpowiedzialny za tworzenie Surface Duo 3 został rozwiązany, a ludzie albo zostali zwolnieni, albo zajęli się innymi projektami. Nie wydaje się, by w najbliższych latach miało się tu coś zmienić.