Magiczne funkcje sztucznej inteligencji w Zdjęciach Google trafiają do wszystkich, a gigant tłumaczy przy okazji, jak z nich korzystać
To naprawdę ekscytujące, że tak wiele osób będzie mogło korzystać z tych narzędzi — mówi Selena Shang, starsza menedżerka ds. produktów Google Photos.
Jedną z najlepszych funkcji, jakie dostajemy, jest Magic Editor. To w zasadzie narzędzie zawierające w sobie zestaw funkcji, a wszystkie napędzane są przez sztuczną inteligencję. Ich celem jest umożliwienie nam łatwej i szybkiej edycji zdjęć, nawet jeśli nasza wiedza i umiejętności w tym temacie nie są zbyt duże. Znajdziemy tutaj funkcję wymazywania i co istotne, różni się ona do narzędzia o nazwie Magic Eraser, po raz pierwszy debiutującego jeszcze w Pixelu 6. Ta opcja pozwala na usuwanie obiektów z tła, takich jak osoby czy jakieś przedmioty. Chodzi więc o drobne rzeczy, bo taką lukę ta prosta funkcja jest w stanie łatwo wypełnić.
Czytaj też: Dzięki tym nowościom Mapy Google sprawią, że podróż będzie mniej skomplikowana
Tymczasem wymazywanie w Magic Editor jest znacznie bardziej zaawansowane, lepiej radząc sobie z wypełnianiem dużych przestrzeni. Jeśli coś zajmuje sporo miejsca w kadrze, dobrze jest wybrać właśnie tę funkcję. Skąd takie rozróżnienie? Wynika to zapewne z faktu, że Editor działa w chmurze, wymagając tworzenia kopii zapasowych zdjęć na serwerach Google, jednocześnie daje mu to dostęp do ogromnych zasobów SI firmy, podczas gdy Eraser działa offline, przez co ma bardziej ograniczone możliwości.
Czytaj też: Wiadomości Google jak Snapchat. Pojawia się kolejna rozrywkowa funkcja
Jeśli korzystamy z Magic Editor, mamy trzy sposoby na zaznaczanie elementów – dotknięcie palcem, użycie pędzelka lub zakreślenie. Choć wszystko zależy od naszych preferencji, w przypadku niektórych obiektów lepsze są określone metody, np. gdy mamy konkretny obiekt z dobrze nakreślonymi granicami, można sięgnąć po stuknięcie, ale kiedy krawędzie są mniej wyraźne – drzewo czy chmura – lepiej będzie zakreślić lub skorzystać z pędzelka, zaznaczając ten obiekt.
Czytaj też: Fitbit ulepsza swoje zegarki. Sprawdź, jakie nowości dostaniesz
Ponadto do dyspozycji użytkowników będą też inne świetne narzędzia, takie jak Photo Unblur i Portrait Light, a wszystko to bez subskrypcji czy dodatkowych opłat. Photo Unblur to funkcja, którą wykorzystamy do poprawy jakości rozmytych zdjęć. Nawet nieostre fotografie mogą dzięki niej stać się wyraźne. Przyda się to w przypadku fotek robionych w ruchu, przy słabym oświetleniu, a także starych zdjęć, których jakość z biegiem czasu mogła się znacznie pogorszyć. Natomiast Portrait Light, jak sama nazwa wskazuje, dodaje do portretów dodatkowe źródło światła. Sztuczna inteligencja dba, by wyglądało ono naturalnie, a my możemy jeszcze dostosować natężenie światła, wydobywając z portretów znacznie więcej – poprawiając koloryt skóry, uwidaczniając szczegóły, czy nadając fotografii bardziej dramatycznego charakteru.