OnePlus 13 pojawi się już niebawem. Na pokładzie sporo ulepszeń

Końcówka roku zapowiada się bardzo ciekawie, zwłaszcza jeśli chodzi o premiery chińskich flagowców z wielkimi bateriami. Na przełomie października i listopada mamy bowiem zobaczyć serię Xiaomi 15, Oppo Find X8 oraz OnePlus 13. Ten ostatni znów pojawił się w przeciekach, ujawniając kolejne szczegóły swojej specyfikacji.
OnePlus 13 pojawi się już niebawem. Na pokładzie sporo ulepszeń

OnePlus 13 – co o nim wiemy?

Po premierze Snapdragona 8 Gen 4, która planowana jest na koniec października tego roku, czeka nas sporo debiutów nowych smartfonów. Pierwsze będzie Xiaomi, które już zapowiedziało, że seria Xiaomi 15 będzie pierwszą korzystającą z najnowszego chipsetu od Qualcomma. W podobnym czasie powinniśmy zobaczyć Oppo Find X8 i Find X8 Pro, a także OnePlus 13. O ile o modelach od Xiaomi i Oppo wiemy prawie wszystko, o tyle flagowiec OnePlus ostatnio trochę ukrywał się przed ciekawskimi spojrzeniami. Na szczęście najnowsyz przeciek zdradził nam kolejne szczegóły jego specyfikacji.

Czytaj też: OnePlus Ace 5 zachwyci nas nie tylko ogromną baterią. Szykuje się sporo ulepszeń

Jak donosi znany leaker Digital Chat Station, zgodnie z oczekiwaniami OnePlus wykorzysta w swoim nadchodzącym flagowcu technologię Glacier Battery, zaprezentowaną jeszcze w czerwcu. Smartfon zaoferuje nam baterię o pojemności aż 6000 mAh, co będzie znacznym krokiem naprzód w porównaniu z poprzednikiem, który miał ogniwo 5400 mAh. OnePlus, Oppo i Xiaomi mają zamiar zrewolucjonizować w tym roku baterie w smartfonach, wprowadzając modele z ogniwami około 6000 mAh. Będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu technologii na bazie krzemu, pozwalającej na osiągnięcie większej pojemności baterii bez powiększania jej fizycznych rozmiarów.

Czytaj też: Samsung Galaxy S21 FE zyskuje świetną funkcję. Dostałeś już aktualizację?

OnePlus 13 obsługiwać będzie ładowanie przewodowe 100 W i bezprzewodowe 50 W, więc pod tym względem nic się nie zmieni, ale też nie ma na co narzekać. Jeśli chodzi o procesor, tutaj spodziewamy się ujrzeć najnowszego Snapdragona. Po stronie aparatów zobaczymy natomiast główny sensor LYT-808 z przysłoną f/1.6. Jest to ten sam 50-megapikselowy aparat główny, który znajduje się w OnePlus 12. Obok dostaniemy 50-megapikselowy aparat z obiektywem ultraszerokokątnym i 50-megapikselowy peryskopowy teleobiektyw z 3-krotnym zoomem optycznym.

Pozostała specyfikacja ma obejmować 6,8-calowy ekran 8T LTPO OLED z mikrokrzywizną na wszystkich czterech bokach, o rozdzielczości 2K i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Pod ekranem znajdzie się ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, który w tym roku zobaczymy także w serii Xiaomi 15. Urządzenie ma być odporne na kurz i wodę zgodnie z klasą IP68/69.

Czytaj też: Na takie ulepszenia aparatów możemy liczyć w nadchodzącej serii iPhone 16

Render OnePlus 13

Jakiś czas temu pojawiły się też doniesienia o zmianach w projekcie, jakie może szykować dla nas OnePlus. Pierwszy render ukazał nam potencjalny wygląd kolejnego flagowca producenta i gdyby nie logo firmy oraz napis Hasselblad na wyspie aparatów, trudno byłoby zgadnąć, że to właśnie smartfon OnePlus jest tutaj przedstawiony. Jak możecie zauważyć, nastąpiła diametralna zmiana projektu wyspy aparatu i to do tego stopnia, że nie ma tu w zasadzie niczego, co przypominałoby poprzedników. Moduł jest teraz pionowy, a sama wyspa bardzo oszczędna i niewiele tylko wystaje poza obrys poszczególnych sensorów. Te są trzy – mniejsze na górze i na dole, a pomiędzy nimi ten największy. Trudno powiedzieć, czy OnePlus naprawdę zdecyduje się na taką zmianę w projekcie, ale byłoby to miła odmiana.

[Aktualizacja] Znamy datę premiery OnePlus 13

Louis Lee, dyrektor OnePlus China zdradził nam dzisiaj kilka znaczących szczegółów związanych z nadchodzącym flagowce. W zasadzie raczej potwierdził to, co już wspomniały nam przecieki, że OnePlus 13 będzie wyposażony w ekran z odświeżaniem 120 Hz oraz „najnowszą generację flagowych procesorów”, co jednocześnie wskazuje na premierę na krótko po nowym Snapdragonie. Zapewne OnePlus nie przegoni Xiaomi, ale i tak, jeśli smartfon pojawi się zaledwie kilka dni po chipsecie Qualcomma, będzie to pierwszy raz w historii flagowców producenta.

Czytaj też: Apple pozazdrościł Samsungowi i teraz tworzy własny pierścień?

OnePlus 13 najpierw zawita oczywiście do Chin i musi to zrobić przez 11 listopada, czyli Dniem Singla, kiedy to przypada wielkie chińskie święto zakupowe. Na europejską premierę będziemy natomiast musieli poczekać trochę dłużej, zapewne do początku 2025 roku.