Sceptycyzm względem sztucznej inteligencji trwał przez pewien czas, ale wychodzi na to, że Polacy coraz częściej chcą z tych rozwiązań korzystać. Blisko połowa z nich (48%) deklaruje, że używa narzędzi AI, choć większość nie zdawało sobie sprawy, że faktycznie to robi. Oczywiście od lat doświadczaliśmy poprawek, jakie w naszych zdjęciach dokonywała sztuczna inteligencja, ale dla wielu osób był to proces nieświadomy. Najnowsze rozwiązania AI otaczają nas gdy piszemy, nagrywamy czy edytujemy zdjęcia, pod warunkiem, że wydasz na smartfon spore pieniądze?
Ale czy na pewno? OPPO szuka dla siebie innej drogi niż producenci, których urządzenia kosztują niejednokrotnie 4, 5 czy 6 tysięcy złotych na start. I w tej drodze konsekwentnie realizuje swoje cele. Najnowsze urządzenia z serii OPPO Reno12 rozszerzają zakres narzędzi AI, jakie bez dodatkowych opłat otrzymujemy na naszych smartfonach. Stąd też warto przyjrzeć się nowościom, jakie zaoferuje między innymi OPPO Reno12 FS 5G.
OPPO Reno12 FS 5G wyróżnia się na średniej półce, nie tylko AI
OPPO ma na rynku już cztery smartfony z AI: OPPO Reno12 5G oraz OPPO Reno12 Pro 5G, zaprezentowane w lipcu tego roku, oraz OPPO Reno12 F 5G oraz OPPO Reno12 FS 5G, który trafił do mnie na testy. Nawet bez AI byłby to ciekawy smartfon w swoim przedziale cenowym z co najmniej kilku powodów.
Po pierwsze: OPPO przykłada wagę do wykonania i zwiększa odporność na pył oraz wodę. W efekcie OPPO Reno12 FS 5G zamknięto w obudowie, która przeszła testy zgodne ze standardem IP64. Smartfon poradzi sobie z kurzem, a także nie będzie problemem, by odebrać na nim połączenie w deszczu. Do tego smartfon oferuje konstrukcję z amortyzującym upadki wypełnieniem. W efekcie siła zderzenia nie uderza bezpośrednio w ekran, a rozchodzi się po obudowie. Gdyby smartfon mi wypadł, byłaby zapewne większa szansa na to, że przeżyje.
OPPO Reno12 FS 5G to także nowe podejście do designu. Smartfon dostępny jest w dwóch wersjach – Amber Orange (pomarańczowa z gradientem) oraz Olive Green (ciemnozielonej). Do mnie dotarła ta druga. Kilka osób oceniło ten kolor jako ładny, z kolei ja po dłuższym korzystaniu oceniam, że dobrze maskuje zabrudzenia, a obudowa ma przyjemny w dotyku tył. Jej kolor przypomina mi też OPPO Reno 10X Zoom, którego obudowę ciepło wspominam. Tam nie można było pozwolić sobie na wodoodporność, a tutaj – jak najbardziej. Największą zmianę zobaczyłem jednak dookoła wyspy aparatów.
To tam OPPO postawiło na Halo Light – podświetlony okąg, która okala aparaty. Jej spory rozmiar zwiększa jej widoczność. Komunikuje nam powiadomienia, ale może towarzyszyć podczas ładowania, odtwarzania muzyki i grania w gry. W ustawieniach skonfigurujemy jej kolor, który może być unikalny dla każdej z tych czynności.
Co prawda nie możemy przypisać innego koloru konkretnej aplikacji, ale możemy włączyć, dla których aplikacji dioda ma się podświetlać przy powiadomieniach. Osobiście widzę w tym rozwiązaniu całkiem sprytną metodę na odcięcie się od nadmiernego korzystania ze smartfonu. Wystarczy wybrać te aplikacje, powiadomienia z których są dla nas obowiązkowe i odwrócić smartfon. Wtedy nie będzie nas kusił podświetlający się ekran, a otrzymamy wizualny sygnał dopiero wtedy, gdy przyjdzie do nas coś ważnego.
Obudowa smartfonu z pewnością się wyróżnia, a co z samym wnętrzem? Na ten moment OPPO Reno12 FS 5G to jedyne urządzenie z jednostką Mediatek Dimensity 6300. Do tego producent sparował je z aż 12 GB RAM-u i aż 512 GB na pliki. Do tego nie zapomniał o implementacji slotu na kartę pamięci w układzie hybrydowym z kartą NanoSIM. To całkiem przyjemny zestaw, biorąc pod uwagę, jak często producenci pozbywają się slotu na karty, a dużą ilość pamięci rezerwują dla droższych urządzeń.
Przyjemnie prezentuje się też fakt, że treści smartfon prezentuje nam na 6,67-calowym ekranie AMOLED o rozdzielczości Full HD i z odświeżaniem do 120 Hz. Gdy dołożymy do tego głośniki stereo, milej gra się i ogląda filmy. OPPO Reno12 FS 5G wyposażono też w spory akumulator o pojemności 5000 mAh, często widzianej nawet w tanich smartfonach. Do tego producent przygotował smartfon na ładowanie o mocy 45W. W efekcie napełnienie akumulatora zajmuje około godzinę. Producent zadbał o to, by pomimo dużej prędkości ładowania, ogniwo wytrzymało 4 lata standardowego użytkowania bez frustracji ze strony użytkownika i spadku pojemności poniżej 80%.
Nim porozmawiamy o możliwościach fotograficznych OPPO Reno12 FS 5G, zadam wam przewrotne pytanie: Czym obecnie jest zdjęcie?
OPPO AI zmienia świat dookoła – i robi to dobrze
W przypadku fotografii ze smartfonów umówiliśmy się na to, że otrzymujemy cyfrowy podgląd, a następnie zdjęcie jest poprawiane przez algorytmy tak, by wyglądało na jak najatrakcyjniejsze i najpełniejsze detali. Dochodzi tu do pewnego zawierzenia systemowi w to, że zmieni to, co widzimy naszymi oczami w cyfrowy obraz, jednocześnie walcząc o uzyskanie jak najbliższego oku pod względem detali efektu.
Dotychczas mogliśmy korzystać z AI do poprawiania tych zdjęć poprzez filtry i efekty. Głębsza ingerencja w zdjęcia, na przykład poprzez usuwanie osób i obiektów ze zdjęć, była przez lata bardzo skomplikowana. Wtedy pojawiło się AI. OPPO AI. Agent do zadań specjalnych, którym jest uczynienie naszych kadrów takimi, jakimi chcemy je zapamiętać. Oczywiście wszystko przy znaku wodnym i adnotacji, że dokonano modyfikacji.
W nowej odsłonie OPPO ułatwia wymazywanie z kadru osób na trzy sposoby:
- Inteligentne lasso, gdzie wystarczy przejechać palcem dookoła interesującego nas obiektu. Lasso dokonuje bardzo celnej detekcji osób i jest dokładniejsze niż druga metoda;
- Zamazywanie – wystarczy przejechać palcem po określonym fragmencie zdjęcia, by ten, po uwzględnieniu jego kształtów, zniknął;
- Usuwanie ludzi, czyli najwygodniejsza opcja. Wykrywa ludzi, którzy nie stanowią głównej części kadru i może ich wykasować. Radzi sobie zarówno z grupami przechodniów, jak i z pojedynczymi osobami.
W miejsce tego, co zdecydowaliśmy się usunąć z kadru, OPPO AI wygeneruje realistycznie wyglądające tło, korzystając z informacji, co znajduje się obok usuniętego obiektu.
Doceniam zamysł artystyczny tego rozwiązania, bo w chwilę robi to, co przy mniejszej wprawie nie jest możliwe, a dla osób zaawansowanych w obróbce graficznej zajmie trochę czasu. Usuwanie niewielkich sylwetek z drugiego planu zdjęcia odbywa się niemal bezszumnie – po nałożeniu jednego filtra lub odłożeniu zdjęcia na dłuższy czas i wróceniu do niego trudno będzie wyłapać zmiany. Na ten moment to nie rozwiązanie, którym wymażemy kogoś ze wspólnego selfie, ale wystarczy, by usunąć z kadru irytujące słupy lub inne elementy, które przesłaniają nasz idealny kadr.
A gdy już mamy interesujący nas obiekt, możemy skorzystać z jeszcze innej funkcji, jaką jest Inteligentne Konturowanie w wersji 2.0. Jeśli obrabiacie grafikę, wiecie, jak dużym problemem bywa wycięcie osoby lub obiektu, by wsadzić go do innego obrazu, szczególnie na telefonie. Funkcji w smartfonie OPPO używa się błyskawicznie. Dokładnie zaznaczony obiekt lub osobę przeniesiemy do innej aplikacji lub zrobimy z niej naklejkę, by edytować zdjęcia w galerii. Z perspektywy przygotowywania miniatur do filmów, jest to jedno z przyjemniejszych rozwiązań, jakie może skrócić czas pracy.
Ale AI może zrobić jeszcze więcej…
OPPO AI Studio – AI pozwala oszczędzać nie tylko czas
Czasami potrzebujemy konkretnego zdjęcia, ale nie mamy do niego konkretnych warunków. W dodatku nie każdy jest w stanie zająć się profesjonalnym retuszem. Zdjęciom ze smartfonu możemy jednak nadać wyjątkowy klimat lub uczynić je funkcjonalnymi dzięki OPPO AI Studio. To najnowsze rozwiązanie w ColorOS powiązane z AI, opierające się na przetwarzaniu zdjęć na szyfrowanych serwerach celem osiągnięcia efektu. Rozwiązanie udostępniono jako osobną aplikację.
Z OPPO AI Studio wybierzecie jeden z kilkudziesięciu stylów, z podziałem na płeć, motyw przewodni oraz styl. Niektóre z nich są całkowicie nastawione na aspekt humorystyczny, inne pozwalają wczuć się w rolę gwiazdy, a jeszcze inne mogą przydać się w sytuacjach, gdy musimy stworzyć zdjęcie w bardziej oficjalnym stylu. Jeśli nie chcecie wskakiwać w garnitur i odwiedzać fotografa, OPPO AI Studio ma rozwiązanie dla was. Potrzeba kilkunastu do kilkudziesięciu sekund i wyraźnego zdjęcia waszej twarzy. Na start otrzymujemy 5000 kredytów, a koszt wygenerowania kompletu grafik najczęściej wynosi 10 kredytów.
Postawiono na miks tego, co bliskie rzeczywistości z tym, co jest zabawą konwencjami. Takie obrazki da się odróżnić od fotografii przy bliższym spojrzeniu. Do tego dochodzi tu do zauważalnego upiększenia względem naszych rzeczywistych twarz. Jednocześnie dobrze wiemy, że w zdjęciu profilowym liczy się pierwsze wrażenia, a naprawdę mało kto może pozwolić sobie na studyjne oświetlenie czy ekskluzywną przestrzeń na zdjęcie.
A co najważniejsze – OPPO AI Studio to po prostu dużo zabawy. Najpierw chwila oczekiwania na rezultaty, potem rezultat, który może okazać się przydatny, ale również zabawny. Na szczęście obrazki można dopieszczać poprzez dodawanie większej ilości zdjęć naszej twarzy do generatora jeszcze przed przetworzeniem. Być może nie jestem w grupie docelowej, ale przed laty ludzie szaleli na punkcie narzędzi do nakładania na zdjęcia artystycznych filtrów. Teraz takie rozwiązania potrafią stworzyć cały obraz z nami w roli głównej, więc doszło do skoku jakościowego.
OPPO AI Studio nie kończy się na zdjęciach naszej twarzy, bo wśród opcji znajdą się też scenerie czy portrety, gdzie mogą wystąpić dwie osoby. Możemy sprawdzić się w roli kowbojów, kosmicznych wojowników, lub stać się częścią naklejki, którą następnie dzięki Inteligentnemu Konturowaniu przeniesiemy do dowolnej aplikacji. Do tego otrzymujemy cztery wersje podglądu (dwie przy zdjęciach z dwiema twarzami), więc możemy wybrać idealne ujęcie.
AI ukryte wewnątrz smartfonu także potrafi zrobić różnicę
OPPO wykorzystuje algorytmy i głębokie uczenie nie tylko do modyfikowania zdjęć, ale także do przetwarzania informacji, jakie oferują nasze smartfony. To wszystko przy jednoczesnym budowaniu ekosystemu, w którym te rozwiązania naturalnie pojawiają się podczas codziennego korzystania. Dobra wiadomość jest taka, że nawet jeśli obecnie nie obsłużymy tych rozwiązań w języku polskim, to zapowiedziano pracę nad implementacji modeli rozumiejących wszystkie nasze szeleszczące zdania.
W OPPO Reno12 FS 5G znajdziemy kilka funkcji, które zawierają się w rozwiązaniu AI Toolbox. Najszybszy dostęp do niej uzyskamy po przesunięciu palcem po niewielkim, półprzezroczystym elemencie umieszczonym w bocznej części urządzenia. Jeśli takowego nie widzicie, znajdźcie w ustawieniach sekcję “funkcje specjalne” i skierujcie się do opcji “inteligentny pasek boczny”. Resztę magii AI zrobi za was oprogramowanie ColorOS.
To ono potrafi rozpoznać, że korzystacie z przeglądarki internetowej, by następnie zaproponować wam jedno z dwóch narzędzi. Mowa AI może przeczytać artykuł w jednym z kilku języków (ostatnio dołączyły do nich hiszpański, włoski oraz chiński tradycyjny) tak, byśmy nie musieli tego robić. Jeśli jednak nie możemy sobie pozwolić na odczytywanie tekstu na głos, a chcemy oszczędzić czas przy jego lekturze (jest on na przykład nieznośnie długi jak na to, że zawiera jedną przydatną informację), to skorzystamy z podsumowania AI.
W zależności od artykułu oczekiwanie zajmie od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund, ale streszczenie jest precyzyjne. Wiem to także dlatego, że nawet jeśli streszczamy tekst w języku, którego nie znamy, możemy skorzystać z innej funkcji na bocznym pasku, czyli “tłumaczenia ekranu”, gdzie Google Lens tłumaczy treść na język polski. Jeśli jednak macie chwilę, by włączyć rozwiązanie Mowa AI, to także jest ono warte sprawdzenia. Rozwiązanie pozwala przewijać nam tekst i przenosić się do interesujących nas akapitów. W dodatku uruchomi odczyta tekst z większą prędkością, a także nie zmusza nas, byśmy byli na stronie w trakcie czytania jej streszczenia. Wszystko dzięki małemu widżetowi, który możemy dowolnie umieszczać na ekranie, a który minimalizuję tę funkcję.
Czytaj także: Recenzja OPPO Reno 12 Pro 5G. Potrzeba mocy
AI w smartfonach OPPO zajmie się nie tylko tekstem, który czytamy, ale i nagraniami, które zarejestrowaliśmy w obcych językach. W aplikacji dyktafonu wszystkie pliki powyżej minuty w jednym z kilku dostępnych języków możemy streścić do krótkiego, tekstowego podsumowania. Oprócz tego uzyskujemy transkrypcję. Jakiś czas temu sprawdzałem, jak to działa przy okazji OPPO Reno12 Pro 5G, ale tym razem nieco bardziej zagłębiłem się w temat.
Żeby przekonać się, czy ta funkcja działa dobrze, oprócz standardowego testu języka angielskiego na dyktafon nagrałem fragment artykułu po hiszpańsku. W tym miejscu warto zaznaczyć, że nie znam hiszpańskiego, a akcenty w słowach rozkładałem według odczucia. Mimo tego funkcja zarówno poprawnie streściła nagranie, gdzie czytam artykuł z hiszpańskim przepisem na sałatkę z ryżem. Mimo tego, że nie czytałem liczb, oprogramowaniu udało się zrozumieć sens. Nie odczułem dysproporcji względem transkrypcji z języka angielskiego, choć zaznaczę też, że nagrania rejestrowałem w zaciszu pomieszczenia.
Zostając w temacie języków obcych, to OPPO Reno12 FS 5G może wam pomóc w redagowaniu wiadomości w obcych językach. Jeżeli musicie wysłać szczegółową wiadomość, która ma brzmieć poprawnie w języku, z którym nie czujecie się komfortowo, wystarczy za pomocą AI Toolbox wybrać “Pisanie AI” bazujące na modelu językowym Gemini od Google, podać mu niezbędne informacje, na bazie których ma stworzyć wiadomość i czekać. To tworzy całkiem spory zestaw funkcjonalności – od czytania do pisania.
OPPO Reno12 FS 5G ma AI nie tylko w formie łatwych w obsłudze funkcji, ale i zaawansowanych algorytmów będących częścią oprogramowania. Przykładowo z rozwiązania Czysty Głos AI będą cieszyć się najmocniej nasi rozmówcy, którzy usłyszą nas wyraźnie podczas rozmów. Sztuczna inteligencja w tym przypadku odcina hałasy i szumy od strumienia naszego głosu, by dostarczyć go rozmówcy w wysokiej jakości. Wysoką jakość ma też utrzymywać zasięg dzięki AI LinkBoost, które optymalizuje połączenie z nadajnikiem Wi-Fi tak, by jak najmniej pakietów sygnału było stratnych.
To na pewno nie ostatnie słowo, jakie powiedziało OPPO. Zarówno w kwestii sztucznej inteligencji dla każdego, jak i smartfonów, które będą mogły wykorzystywać pełny potencjał tych rozwiązań. Miejmy nadzieję, że sprzedaż OPPO Reno12 FS 5G zmotywuje firmę do rozszerzania dostępności swoich narzędzi AI.