BMP-3 czeka technologiczna rewolucja. Rosja połączy je z dronami
Projektanci ZSRR, zamiast ograniczać się do ulepszania BMP-2 postanowili już w latach 1975-1987 zaprojektować jego następcę i tak od 1986 roku ruszyła produkcja BMP-3. Bojowego pojazdu piechoty, który był istnym diamentem w porównaniu do poprzedników. Lata jednak mijają, następcy na horyzoncie nie widać (przynajmniej w produkcji), więc Rosja stara się ratować staruszka ulepszeniami, czego najnowszym przejawem ma być integracja dronów z BMP-3. Aktualnie związany z tym projekt, który jest prowadzony przez inżynierów z Kurganmashzavod, znajduje się w fazie planowania, a szczegółowy biznesplan integracji dronów z platformą BMP-3 jest już w trakcie opracowywania.
Czytaj też: Obietnice są śmiałe. Rosja pokazuje, że też umie produkować potężne myśliwce
Integracja mini-dronów z BMP-3 oznacza znaczącą ewolucję w nowoczesnym prowadzeniu działań wojennych. Wykorzystane w tym ulepszeniu drony są specjalnie zaprojektowane do misji rozpoznawczych i obserwacyjnych, co oznacza, że będą dostarczać dane w czasie rzeczywistym, które są kluczowe dla świadomości sytuacyjnej na polu bitwy. Dzięki wyposażeniu BMP-3 w te bezzałogowe systemy powietrzne, załoga pojazdu zyska dostęp do zaawansowanych danych wizualnych i sensorowych, które mogą być wykorzystane do identyfikacji zagrożeń, mapowania pozycji wroga i planowania manewrów z większą precyzją.
Czytaj też: Rosja zapowiedziała rozmieszczenie nowych systemów 2S38 Deriwacja-PWO w Ukrainie
Nie trzeba zapewne podkreślać, że w warunkach bojowych możliwość zbierania danych wywiadowczych w czasie rzeczywistym bez narażania pojazdu lub jego załogi na bezpośredni ogień to prawdziwa rewolucja. Te mini-drony mogą prowadzić rozpoznanie przed BMP-3, wykrywać zasadzki i nawet naprowadzać artylerię lub naloty z precyzją punktową. Dane zebrane przez drony mogą być również udostępniane między jednostkami, zapewniając skoordynowaną reakcję na zagrożenia i optymalizując ogólną skuteczność sił zbrojnych. Zwłaszcza że BMP-3 to sam w sobie zaawansowany i potężny pojazd, który nie współdzieli wad z poprzednikami.
Ten ważący 18700 kg pojazd łączy w sobie znaczną siłę ognia z mobilnością, co czyni go wszechstronnym narzędziem w różnych scenariuszach bojowych. Jego główne uzbrojenie obejmuje 100 mm działo, 30 mm automatyczną armatę i trzy karabiny maszynowe kalibru 7,62 mm, co pozwala na skuteczne zwalczanie zarówno celów opancerzonych, jak i piechoty. Jego konstrukcja jest specjalnie pospawana z aluminium, co zapewnia skuteczną ochronę przed bronią małokalibrową i odłamkami pocisków. Ta pancerna ochrona w połączeniu z prędkością sięgającą 70 km/h na drogach i 10 km/h w wodzie, sprawia, że BWP-3 jest przystosowany do różnorodnych środowisk operacyjnych, mogąc poruszać się na dystanse do 600 km.
Czytaj też: Rosja pokazała nową artylerię. Nie potrzebuje żołnierzy, a i tak sieje zniszczenie na lewo i prawo
Sama decyzja o integracji mini-dronów z BMP-3 jest częścią szerszej strategii Rosji mającej na celu utrzymanie i zwiększenie skuteczności bojowej swoich pojazdów wojskowych. W niedawnych konfliktach, takich jak trwająca sytuacja na Ukrainie, siły rosyjskie wykazały gotowość do improwizacji, np. poprzez wzmacnianie pancerza pojazdów za pomocą materiałów prowizorycznych, takich jak drewniane kłody, metalowe nakładki czy nawet łuski po amunicji. Dodanie dronów do BMP-3 jest więc bardziej wyrafinowaną kontynuacją tego trendu, odzwierciedlającą rosnące znaczenie technologii w nowoczesnej wojnie. Rozpoznanie w czasie rzeczywistym zapewniane przez te drony nie tylko poprawi zdolność BWP-3 do unikania lub neutralizacji zagrożeń, ale także zmniejszy ryzyko dla załogi poprzez minimalizowanie potrzeby bezpośredniego narażania się na niebezpieczeństwo. Drony mogą także wspierać inne jednostki w terenie, dzieląc się wywiadem i oferując kompleksowy obraz pola bitwy, który wcześniej był nieosiągalny.