Na początek dobra wiadomość – jak na razie podwyżka konsoli oraz jej akcesoriów związana jest tylko i wyłącznie z samą Japonią. Jednak nie można wykluczyć, że wzrost cen obejmie także inne kraje. A jak bardzo podniesiono cenę? Dość odczuwalnie.
PlayStation 5 jak wino – im starsza, tym droższa
Sony tłumaczy podwyżkę bardzo ogólnikowo, tłumacząc się “niepewną sytuacją gospodarczą na świecie”. Jak dotąd Playstation 5 było sprzedawane za 66 980 jenów, ale od 2 września cena zmieni się na 79 980 jenów. Po dzisiejszym kursie mamy tu skok z 1783 zł na 2129 zł. A więc podwyżka to ok. 350 zł. Postępowanie producenta może dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że sprzedał ponad 50 mln szt. konsoli w 2023 roku. Na zbyt narzekać nie może, aczkolwiek w bieżącym ilość ta będzie zapewne mniejsza.
Cena konsoli Digital Edition ma z kolei wzrosnąć z 59 980 do 72 980 jenów, a więc z 1,6 tys. na ponad 2,1 tys zł. Jeśli chodzi o akcesoria, DualSense zaliczy skok z 9 480 do 11 480 jenów, a PlayStation VR2 z 74 980 na 89 980 jenów. Gracze w Japonii, którzy nie kupili jeszcze PlayStation 5, a planowali, nie będą zachwyceni.
Czytaj też: Kolejne przecieki o PlayStation 5 Pro potwierdzają – będzie lepiej pod każdym względem
Krążą również pogłoski, że jesienią tego roku pojawi się PlayStation 5 Pro. Podobno ma zostać zaprezentowane już we wrześniu. Podwyżka modeli podstawowych może mieć wpływ również na koszt Pro, ale póki co ta konsola jest niepotwierdzona. Pozostaje zatem zaczekać i zobaczyć, czy podwyżka cen PS5 w Japonii odbije się na świecie.