SpaceX robi ze swoimi silnikami rzeczy niemożliwe – nowy Raptor 3 jest mocniejszy i znacznie prostszy

SpaceX w szybkim tempie przygotowuje się do piątego testu pojazdu Starship i boostera Super Heavy. Wprowadzane są kolejne zmiany konstrukcyjne i proceduralne. Firma opracowuje też nowe wersje silników Raptor, które służą do napędu obu pojazdów. Najnowsza odsłona, Raptor 3 przynosi znaczne uproszczenie konstrukcji oraz większą wydajność.
SpaceX robi ze swoimi silnikami rzeczy niemożliwe – nowy Raptor 3 jest mocniejszy i znacznie prostszy

Raptor 3 – mniej znaczy więcej

Nie jestem skłonny do używania wielkich słów, ale oglądając na jednym zdjęciu całą rodzinę silników Raptor, można przeżyć coś w rodzaju szoku. Najnowszy Raptor 3 zachwyca prostą, niezwykle schludną i – uwaga – ładną konstrukcją. Tak, najnowsza odsłona zachwyca także niespotykaną w tej kategorii maszyn estetyką, która rzecz jasna jest efektem ubocznym, a nie celem konstruktorów.

Raptor 3

Celem bowiem była poprawa niezawodności oraz redukcja masy. Raptor 3 waży 1525 kg, jego poprzednik Raptor 2 1630 kg, a Raptor 1 ważył aż 2080 kg. I – jak powiada Elon Musk – nie jest to ostatnie słowo SpaceX, jeśli chodzi o odchudzanie konstrukcji.

Raptor 3 jest też sprawniejszy – osiąga na poziomie morza ciąg 2,75 MN oraz impuls właściwy 350 s. To naprawdę duży wzrost mocy – Raptor 1 był w stanie osiągnąć ciąg 1,76 MN przy impulsie właściwym 350 s, a Raptor 2 2,26 MN przy impulsie właściwym 347 s. Jakby tego było mało, Raptor 3 został skonstruowany z myślą o szybkim ponownym użyciu, więc nie wymaga skomplikowanych osłon termicznych silnika.

Wzrost ciągu pojedynczego silnika Raptor 3 wystarczy do tego, by znacznie zwiększyć możliwości Super Heavy, ale 3 wersja boostera ma otrzymać dodatkowe 2 silniki – łącznie będzie ich 35, co oznacza, że ciąg całkowity wyniesie 96,25 MN i to przy założeniu, że silniki będą pracować z mocą nominalną (a zwykle się je nieznacznie przeciąża przy starcie).

Jak wygląda porównanie parametrów Raptora 3 z innymi silnikami?

SilnikSpaceX Raptor 3Aerojet Rocketdyne RS-25E Block 1 (SLS)Rocketdyne F1 (Saturn V)
Ciąg2,75 MN1,86 MN7,77 MN
Impuls właściwy350 s366 s263 s
Masa silnika1525 kg3490 kg8400 kg

Porównanie z silnikiem F-1 jest wyłącznie teoretyczne – ostatni raz został użyty w 1973 roku podczas misji Skylab 1. Silnik F1 był stosunkowo prosty (pracował w cyklu otwartym, z generatorem gazu), korzystał z ciekłej nafty RP-1 jako paliwa i ciekłego tlenu LOX jako utleniacza – podobnie jak współczesny silnik Merlin 1D napędzający rakiety Falcon 9.

RS-25D (SSME) vs RS25E (SLS)

RS-25E to z kolei konstrukcja wywodząca się z programu lotów wahadłowców – odchudzona, nieco mocniejsza (w SLS odpadł wymóg ponownego użycia silnika) i sprawdzona. RS-25E korzysta z ciekłego wodoru LH2 jako paliwa i ciekłego tlenu LOX jako utleniacza, co jest najefektywniejszą mieszanką używaną w silnikach rakietowych. Silnik pracuje w cyklu etapowego spalaniem z mieszanką bogatą w paliwo, co komplikuje konstrukcję, lecz dużo efektywniej wykorzystuje paliwo. Ciekły wodór jako paliwo jednak wymaga utrzymania bardzo niskich temperatur i jeśli pamiętamy przygotowania do startu SLS – wymaga ścisłego kontrolowania aparatury z powodu podatności na przecieki.

Silnik F-1 zabudowany na Saturnie V

Rodzina silników Raptor wykorzystuje jako paliwo ciekły metan CH4, mniej efektywny niż ciekły wodór, lecz zarazem mniej problematyczny. Nowością w silnikach konstrukcji amerykańskiej jest cykl pracy raptora – etapowe spalanie z pełnym przepływem, który jest jednym z czynników pozwalających na znaczne uproszczenie konstrukcji mechanicznej. Przy produkcji silników Raptor SpaceX korzysta w coraz większym stopniu z techniki druku 3D, która pozwala na sprawną produkcję elementów niemożliwych do wykonania technikami klasycznej obróbki.

Raptor 3 to nie jest ostatnie słowo SpaceX

Już w tej chwili Raptor 3 wygląda na silnik, który nie ma właściwie porównywalnej konkurencji. Tymczasem konstruktorzy przekonani są, że wciąż jest pole do popisu, jeśli chodzi o wzmocnienie mocy silnika i zmniejszenie jego masy. Niewątpliwie najciekawsze będzie oglądanie przyszłych załogowych misji księżycowych, gdzie obok siebie zobaczymy silniki Raptor i klasyczne konstrukcje produkowane dla NASA…