Historia lubi się powtarzać. Łatka Windows 11 wywołuje sporo problemów

Windows 11 KB5041585 okazuje się dla niektórych użytkowników sporym problemem. Pomijając już fakt, że nie chce się instalować i “zaskakuje” dopiero po którejś próbie, po zainstalowaniu powoduje poważne problemy z wydajnością, a także inne kłopoty – jak awaria funkcji zapobiegającej oszustwom Valorant Vanguard i wyświetlanie błędu „Nie można załadować sterownika na tym urządzeniu”.
Windows 11
Windows 11

Aktualizacje dla Windows 10 i 11 już nieraz okazywały się – kolokwialnie mówiąc – wtopami. Niestety, Microsoft nadal popełnia błędy, a ich skutki z pełną mocą uderzają w użytkowników. Co udało się popsuć tym razem? Jak się okazuje, sporo rzeczy.

Kolejne problemy po aktualizacji Windows 11

Ponieważ system Microsoftu używany jest na wielu różnych maszynach, opisane tu błędy nie muszą u Ciebie wystąpić nawet, jeśli zainstalujesz aktualizację KB5041585. Jest ona istotna, ponieważ łata krytyczny błąd protokołu TCP/IP (oznaczony kodem CVE-2024-38063 ), który umożliwia osobie atakującej uzyskanie dostępu do systemu podczas korzystania z protokołu IPv6. Błąd ten umożliwia nieautoryzowanym użytkownikom wykonanie kodu na komputerze i można go wykorzystać, wysyłając wyspecjalizowane pakiety IPv6 do systemów docelowych.

Jednak niektórzy z użytkowników Windows 11 mogą odkryć, że KB5041585 nie chce się zainstalować, ponieważ podczas sprawdzania dostępności aktualizacji i próby zainstalowania łatki wyświetlają się komunikaty o błędach. Co więcej – nie pomagają nawet próby ręcznej aktualizacji. Problemy zgłaszają Microsoftowi nawet te osoby, które nigdy wcześniej nie miały problemów z aktualizacjami poprzez Windows Update.

Windows 10 aktualizacja

Czytaj też: Pierwsze edycje Windows 11 coraz bliżej końca wsparcia. To dobry moment na aktualizacje

Po zainstalowaniu aktualizacji Windows 11 KB5041585 niektórzy użytkownicy zaobserwowali, że system przeciwdziałający oszustwom Vanguard może nie działać. Póki co żadnego remedium na to nie ma, więc jeśli widzisz informację o czekającej w Windows Update aktualizacji – najlepiej ją zignorować dopóki Microsoft nie wprowadzi kolejnej. I miejmy nadzieję, że będzie ona bez takich przykrych niespodzianek.