Chodzi przede wszystkim o zrozumienie, dlaczego ekspansja wszechświata, czyli tempo jego rozszerzania, zachodzi w tak szybkim tempie, jak obecnie. Naukowcy mają problem z ustaleniem dokładnej wartości stałej Hubble’a, ponieważ różne techniki pomiarowe dają odmienne rezultaty.
Czytaj też: To najbardziej zagadkowa cząstka w fizyce. Za jej badanie zabrał się Wielki Zderzacz Hadronów
I choć dominująca hipoteza wskazuje na kluczową rolę ciemnej energii w kształtowaniu tej ekspansji, to Kumar nie jest co do tego przekonany. Według niego, jak zresztą wyjaśnia w Gravitation and Cosmology oraz Europhysics Letters, “zły” bliźniak naszego wszechświata również mógłby pasować do proponowanej przez niego koncepcji.
W tym przypadku kwantowe modelowanie rozpoczyna się od zjawiska wytwarzania materii. Przy odpowiednich warunkach cząstki mogą powstawać w zadziwiającym połączeniu, składającym się na przykład z kawałka materii i kawałka antymaterii. Wśród takich kombinacji wymienia się między innymi pozyton i elektron bądź kwark powabny i antykwark powabny.
Zdaniem Namana Kumara z Indian Institute of Technology istnienie mrocznego bliźniaka naszego wszechświata mogłoby wyjaśniać tempo jego ekspansji
A co jeśli mowa o jeszcze większej skali? Zamiast pojedynczych cząstek miały istnieć cały wszechświat i jego antywszechświat. Wpisywałoby się to w koncepcję wieloświata, w której wszechświatów podobnych do naszego jest więcej niż jeden. Istnienie takiego antywszechświata wyjaśniałoby, jakim sposobem “zwykły” wszechświat rozwija się tak płynnie i podlega dynamicznej ekspansji.
Jak widać, fizyka kwantowa i ogólna teoria względności mogą tworzyć astrofizykom imponujące pole do popisu. Zdaniem autora nowych badań czas podjąć decyzję dotyczącą tego, czy chcemy w pełni zaakceptować ogólną teorię względności i nie mieć możliwości wyjaśnienia pewnych kwestii czy też wziąć pod uwagę koncepcję wieloświata, w którym nasz wszechświat ma mrocznego bliźniaka.
Tylko jak to udowodnić? Jak na razie tego typu przewidywania mają teoretyczny charakter i bardzo trudno będzie zebrać twarde dowody, które potwierdziłyby bądź podważyły proponowane wyjaśnienia. Ekspansja wszechświata i tempo, w jakim postępuje, może być nadal wielką tajemnicą.