Co zmieni się w Apple Watch Series 10?
W tym roku obchodzić będziemy dziesiątą rocznicę wypuszczenia na rynek pierwszego Apple Watcha. Kiedy takie okrągłe urodziny obchodził iPhone, Apple zafundował nam wielkie zmiany, w tym nawet zmianę nazwy. Plotkowano nawet, że zamiast Apple Watch Series 10 dostaniemy Apple Watch X, co bardzo pasowałoby do poprzednich działań producenta. Raporty jednak temu przeczą i chociaż wskazują na pewne ulepszenia, to nie powinniśmy spodziewać się niczego wielkiego i rewolucyjnego – będzie lepiej, ale bez przesady. W końcu w tym roku najważniejsza jest sztuczna inteligencja.
Czytaj też: Jak dokładny jest Twój Galaxy Watch? Wyniki badań zaskakują
Jedną z większych zmian, jaka miała w tym roku zawitać na pokład smartwatcha, miały być znacznie większe ekrany. Plotkowano, że mniejszy wariant dostanie rozmiar 44 mm, podczas gdy druga wersja zaoferuje nam ekran 49 mm, pasujący do Watch Ultra. Byłaby to naprawdę spora zmiana, ale raczej do niej nie dojdzie. Do sieci trafiły bowiem zdjęcia, które rzekomo przedstawiają folie ochronne na Apple Watch Series 10 i to właśnie dzięki temu poznaliśmy rozmiary ekranów w nadchodzącym zegarku. Owszem, Apple zdecyduje się na powiększenie wyświetlaczy, ale minimalnie, bo mowa o 1 mm różnicy w każdym z wariantów.
Czytaj też: Smartwatch Pixel Watch 3 otrzyma zaskakująco krótkie wsparcie aktualizacji
Co ciekawe, zdjęcia zdają się sugerować, że panele będą płaskie, a nie zakrzywione. Jest to sprzeczne z poprzednimi doniesieniami, nawet od tego samego leakera, w których twierdził, że Apple Watch Series 10 będzie miał zakrzywione krawędzie w ekranie. Możliwe jednak, że akcesoria nie są oryginalne lub same w sobie mają po prostu płaski panel – obie opcje są równie prawdopodobne.
Czytaj też: iPhone SE 4 z ekranem OLED. Co jeszcze ulepszy Apple?
Poprzednie raporty wskazywały też, że oba warianty staną się cieńsze i jest to bardzo dobra wiadomość. Kolejną jest fakt, iż zamiast stali nierdzewnej zobaczymy w tym roku tytanowe ramki, tak samo, jak w iPhone’ach. W niedawnym biuletynie Power On, Mark Gurman z Bloomberga, zapowiadał również nowy mechanizm mocowania paska. I w zasadzie to wszystko, czego powinniśmy spodziewać się w zakresie zmian konstrukcyjnych. Jesteśmy też dawno po zapowiedzi watchOS 11, wiemy więc, że oprogramowanie też nie przyniesie żadnych ekscytujących nowości prócz tych związanych z Apple Intelligence. Rocznicowy Apple Watch Series 10 nie zapowiada się więc zbyt ciekawie, choć niewykluczone, że gigant z Cupertino czymś nas jeszcze zaskoczy.