O pożarach akumulatorów zdążyliśmy się już dość sporo w ostatnich miesiącach nasłuchać. Jest to temat, który podgrzewa do czerwoności przeciwników tej technologii oraz budzi obawy u wielu posiadaczy chociażby samochodów elektrycznych. Dzisiaj z odsieczą przychodzą nam naukowcy z Uniwersytetu Technologicznego w Wuhan (Chiny), Uniwersytetu w Shenzhen (Chiny) oraz Uniwersytetu Swansea (Wielka Brytania). Opracowali oni technikę produkcji wielkoskalowych kolektorów prądu na bazie grafenu, które mają gwarantować bezpieczną pracę akumulatorów.
Czytaj też: Dwukrotna poprawa w odniesieniu do akumulatorów? Świetne doniesienia dla branży elektryków
Wyniki swoich badań opublikowali w czasopiśmie Nature Chemical Engineering, gdzie dokładnie opisali wynalazek. Jest nim specjalna folia grafenowa niezawierająca żadnych defektów. Prezentuje ona niesłychaną przewodność cieplną (do 1400,8 W m–1 K–1), która jest niespełna dziesięć razy wyższa niż w przypadku konwencjonalnych kolektorów z miedzi czy aluminium, które stosuje się w akumulatorach litowo-jonowych.
Folia z grafenu czyni z akumulatorów litowo-jonowych coś o wiele bezpieczniejszego
Dr Jinlong Yang z Uniwersytetu w Shenzhen tłumaczy, że nowa folia cechuje się uporządkowaną strukturą i stanowi silną barierę chroniącą przed tworzeniem się palnych gazów. To zaś zapobiega przedostawaniu się tlenu do ogniw akumulatorów, mając istotne znaczenie w kontekście powstawania awarii, w tym trudnych do ugaszenia pożarów – czytamy w informacji prasowej Uniwersytetu Swansea.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że naukowcy nie stworzyli wyłącznie laboratoryjnego (i niepraktycznego) modelu folii grafenowej o niewielkich rozmiarach. Efektem ich prac jest materiał o długości aż 200 metrów i grubości 17 mikrometrów!
Podczas testów zginano go 100 tysięcy razu i nadal zachowywał wysoką przewodność elektryczną. Tym samym potwierdzono jego potencjał aplikacyjny w urządzeniach elektronicznych czy samochodach elektrycznych.
Czytaj też: Czas projektowania części do akumulatorów skrócony o 93 proc. Inżynierowie wyciągnęli asa z rękawa
Nowo opracowana technika umożliwia tworzenie folii z grafenu o różnych grubościach, a to tylko otwiera wachlarz jeszcze większych możliwości jej zastosowania. Autorzy metody uważają, że w dalszej przyszłości ich rozwiązanie przyda się także w magazynach energii czy instalacjach produkujących energię z odnawialnych źródeł.