Kolejny test potwierdza wydajność A18 Pro, ale…
Podczas niedawnego wydarzenia Apple nie mógł pominąć układu A18 Pro, napędzającego tegoroczne iPhone’y 16 Pro i 16 Pro Max. Układ ten opracowano z myślą o sprostaniu wymaganiom Apple Intelligence, czyli funkcjom sztucznej inteligencji – zarówno tym, mającym już niedługo trafić na pokład iOS 18, jak i tym, które Apple opracuje w najbliższej przyszłości. Jak zwykle producent wypowiadała się o chipsecie w samych superlatywach, podkreślając jego energooszczędność, wydajność i szybkość. Wiemy jednak, jak to jest z tymi prezentacjami i testami przeprowadzanymi wewnętrznie – ich wyniki często odbiegają od tego, co uzyskuje się w niezależnych testach i podczas codziennego użytkowania.
Czytaj też: iOS 18 dopiero trafił na iPhone’y, a już odkryto w nim irytujący błąd
A18 Pro zdążył jednak ugruntować już swoją pozycję, bo testy Metal Geekbench 6 wykazały, że jest o 18 procent szybszy od zeszłorocznego A17 Pro, co z miejsca postawiło go na miejscu najszybszego układu napędzającego iPhone’y, jaki do tej pory powstał. Teraz z kolei chipset został przetestowany w GFXBench Aztec Ruins, gdzie wykazano jego wydajność, a także odkryto bardzo ciekawą rzecz związaną z jego zużyciem energii.
Czytaj też: Apple Watch z kolejną funkcją, która może uratować życie
We wspomnianym teście obciążono GPU uruchamiając testy porównawcze na ustawieniu High Tier, które renderuje je w rozdzielczości 1440 p. Uzyskane wyniki wskazały, że A18 Pro osiąga liczbę klatek na sekundę na poziomie 72 FPS, a to oznacza, że jest o 13 procent szybszy o 13 procent szybszy od swojego poprzednika. Jednocześnie też wykazuje 16-procentową przewagę nad układem A18, napędzającym iPhone’a 16 i 16 Plus. Przy okazji zauważono również, że pod testowanym obciążeniem chipset cechował się wyższym poborem mocy od A17 Pro – 11,5 W w porównaniu do 9,72 W u poprzednika. Oznacza to, że A18 Pro ma gorszy współczynnik „wydajności na wat” niż zeszłoroczny procesor. Chociaż oba układy wyprodukowano w 3 nm procesie technologicznym TSMC, ten najnowszy korzysta już z procesu 2.generacji.
Czytaj też: iOS 17.7 – aktualizacja dla tych, którzy nie chcą jeszcze instalować iOS 18
Testy wykazały więc, że Apple’owi udało się osiągnąć większą wydajność, ale kosztem zwiększonego zużycia energii. Możliwe, że to właśnie ulepszona konstrukcja termiczna tegorocznych modeli Pro pozwoliła procesorowi działać przy zwiększonym limicie mocy. Oczywiście należy pamiętać, że takie testy mają na celu wykazanie limitów chipsetów, a nie oddanie rzeczywistych warunków, a jakich korzystamy z urządzenia i procesora. Jest więc niskie prawdopodobieństwo, że podczas codziennego