A miało być tak pięknie… Intel praktycznie wyeliminowany z rynku kart graficznych PC

Intel jest i będzie największym graczem na rynku gier na PC, ponieważ jego procesory do komputerów i laptopów to pierwsza liga. Ale jeśli chodzi o obecność firmy na rynku kart graficznych, wszystko wskazuje na to, że ten rozdział zostanie zamknięty. Producent ma dokładnie 0% tego rynku. Zaskoczeni?
Premiera Intel Arc A380, pierwsza desktopowa karta graficzna Intela
Premiera Intel Arc A380, pierwsza desktopowa karta graficzna Intela

Według firmy analitycznej Jon Peddie Research, dostawy kart graficznych do komputerów PC wzrosły do ​​9,5 mln sztuk w drugim kwartale 2024 r. Jest to wzrost o 9% w porównaniu z pierwszym kwartałem bieżącego roku i efekt tego, że to właśnie w nim na rynek trafiły nowe karty. Co ciekawe, do końca 2023 roku Intel miał udział na poziomie 2%. W 2024 jest to już 0%, czyli mówiąc wprost – przestał się liczyć.

Karty graficzne Intel – to zły pomysł

Na rynku kart graficznych mamy dwóch rywali – Nvidię i AMD. Jak się okazało, nie ma miejsca na trzeciego gracza. Sama Nvidia to 88% rynku, a AMD 12%. Dla Intela zabrakło miejsca, a w stosunku do 2023 roku Nvidia zyskała 8%. Co ciekawe, ostatnie cztery kwartały to wzrost sprzedaży kart graficznych, ale ogólne dostawy są niższe w porównaniu do dwóch lat temu.

Mimo fatalnej sprzedaży Intel się nie poddaje i właśnie wypuścił swój mobilny procesor Lunar Lake dla laptopów. Procesor jest wyposażony w nowy rdzeń graficzny Xe2, który producent planuje wprowadzić na rynek jako kartę graficzną Battlemage. Ale Battlemage jest już spóźniony, ponieważ Intel wcześniej przewidywał jego debiut na rok 2023. A wszyscy czekają na GeForce 50 firmy Nvidii (z architekturą Blackwell).

fot.: Jon Peddie Research

Czytaj też: Techniki Nvidia umożliwiły stworzenie filmu w zaledwie sześć godzin

Jon Peddie Research podaje w swoim raporcie, że ​​ceny kart graficznych do komputerów PC powinny póki co pozostać na niezmienionym poziomie. Zmieni się to, gdy Nvidia i AMD wydadzą swoje propozycje nowych generacji. Jednak wydaje się, że to, aby Intel odzyskał w konkurencji z nimi jakikolwiek udział w rynku, wymagałoby po prostu cudu.