Test dysku Kioxia Exceria Plus 2 TB

Tani, niepozorny i zwyczajnie prosty. Dobrze, że wśród wszechobecnych gamingowych dysków SSD, które obiecują gruszki na wierzbie i potężne IOPS’y, znajdziemy też skromniejsze modele pokroju Kioxia Exceria Plus, którego 2-terabajtowy wariant właśnie przetestowałem.
Test dysku Kioxia Exceria Plus 2 TB

Kioxia Exceria Plus 2 TB pod lupą

Kioxia sprzedaje swój dysk Exceria Plus wyłącznie w dwóch wariantach pojemnościowych, bo jednego i dwóch terabajtów, z czego ten drugi zapewnia w praktyce dostęp do 1,81 TB pamięci. Firma kieruje do zwłaszcza do komputerów stacjonarnych i laptopów, co jednoznacznie potwierdza, że jest to średnia, a nie najwyższa półka SSD na PCIe 4.0. Podkreśla to fakt, że pudełko i samo wyposażenie nie zaskakuje, a na dodatek nie macie co liczyć na blok chłodzący ten dysk, bo tego zwyczajnie nie ma. Jest za to naklejka, która skrywa pod sobą informacje na temat zastosowanych układów.

Czytaj też: Oto najlepszy dysk Samsunga. Sprawdziłem 990 Pro 4 TB

Firma w specyfikacji zdradza, że Exceria Plus sprowadza się do dysku M.2 2280, wykorzystuje połączenie PCIe 4.0×4, protokół NVMe 1.4 i kości pamięci BiCS Flash TLC, podkreślając to, że układy znajdują się na tym dysku wyłącznie z jednej strony, co jest ważne zwłaszcza w przypadku laptopów, konsoli PlayStation 5 i najpowszechniejszych, czyli zintegrowanych systemów chłodzenia, które obejmują najczęściej właśnie jedną stronę. Kioxia na swojej stronie wspomina też o poborze energii do 5,3 watów pod obciążeniem, MTTF na poziomie 1,5 miliona godzin oraz parametrze TBW na poziomie 600 i 1200 TB, który to ogranicza 5-letnią gwarancję. Znacznie ciekawsze rzeczy znajdziemy z kolei pod wspomnianą naklejką.

Jak możecie obejrzeć powyżej, Exceria Plus w 2-TB wariancie obejmuje kontroler Phison-PS5021-E21-48 oraz cztery kości pamięci BiCS5 HDR TH58LKT2Z25BA8K o 112 warstwach i o transferze rzędu 1600 MT/s. Wspomniany kontroler to z kolei 3-rdzeniowy (Cortex-R5) układ Arm wykonany w procesie 12 nm TSMC, który obsługuje do czterech układów pamięci za pośrednictwem 1600-MT/s kanałów. Taki zestaw obiecuje sekwencyjny odczyt na poziomie 5000 MB/s, sekwencyjny zapis rzędu 3900 MB/s i losową wydajność określoną 680000 IOPS po stronie odczytu, oraz 950000 IOPS w kwestii zapisu. Są to jednak pomiary “szczytowe”, a więc takie, które są możliwe za sprawą bufora SLC, który jest dostępny wtedy, kiedy dysk nie jest zapełniony. Kioxia Exceria Plus nie ma bowiem pamięci dynamicznej w postaci układu DRAM, który przyspieszałby transfery.

Na sam koniec zostawiłem kwestię dołączonego oprogramowania. Niestety daleko mu do wyżyn projektu user-friendly, bo wygląda jak aplikacja sklecona przez początkującego studenta, ale przynajmniej pozwala podejrzeć stan dysku, upewnić się co do trybu pracy, zaktualizować firmware, podejrzeć szczegóły SMART, wszelkie nieprawidłowości w działaniu i wreszcie przeprowadzić bezpieczny i “zwykły” format.

Na czym i jak testujemy?

Wszystkie odczyty zostały przeprowadzone na 64-bitowym systemie operacyjnym Windows 10 Pro z systemem plików NTFS i 4096-bajtową jednostką alokacji. Przedstawione wyniki, to najlepsze poziomy z trzech testów przeprowadzonych zamiennie i po obniżeniu temperatury do optymalnego poziomu (jeśli to było wymagane).

  • Aplikacje do testów syntetycznych:
    • ATTO Disk Benchmark
    • Crystal Disk Mark 6.0.2
    • AIDA64 6.80.6200
  • Inne:
    • WinRAR 16.09.09
    • 7-Zip 16.04
    • Gimp 2.8
  • Pliki i programy
    • 1747 plików JPG o wadze 3,36 GB
    • 507 plików MP3 o wadze 3,0 GB
    • Grafika o wadze 903 MB
    • Cywilizacja V na Steam
    • Program instalacyjny Crisis 3
    • Pliki gry Wiedźmin 3 o wadze 54,7 GB
    • Pliki gry CS: GO o wadze 17,7 GB
    • Plik ISO o wadze 26,5 GB
    • Katalog Steam z 59492 plikami o wadze 109 GB
Platforma testowa dysków
Procesor
Intel Core i7-12700K
Płyta główna
ASRock Z790 PG Riptide
Pamięć RAM
2×16 GB Kingston Renegade DDR5-6400
Dysk systemowy
WDBlack SN750 2000 GB M.2
Zasilacz
Fractal Ion Gold 850W
Karta graficzna
Gigabyte XTREME WaterForce GeForce RTX 2080 Ti
Obudowa
Deepcool GamerStorm NEW ARK 90
System operacyjny
Windows 11 Pro 64-bit
Chłodzenie procesora
Enermax AquaFusion 240mm

Wydajność w benchmarkach

Mimo bardzo zaawansowanej konkurencji, w której znajdują się rodzynki takie jak dyski na PCIe 5.0, Exceria Plus G3 w 2-terabajtowej wersji radzi sobie na ich tle bardzo dobrze, jeśli idzie o same testy syntetyczne. Tyczy się to zwłaszcza odczytu losowych próbek.

ATTO Disk Benchmark

Crystal Disk Mark 6.0.2

Wydajność praktyczna

Niestety praktyczne testy ukazują, że nie wszystko jest dobre, co wypada przyzwoicie w testach syntetycznych. W praktycznych pomiarach Exceria Plus G3 prezentuje sobą oczekiwaną wydajność, a więc praktycznie najniższą z całego zestawu innych dysków, które jednak są nierzadko znacznie droższe. Dlatego też z tego porównania możecie wyciągnąć przede wszystkim to, czy warto wydawać więcej na tle wyższego wydatku.

Wydajność po zapełnieniu

Po zapełnieniu Exceria Plus G3 do 95% robi się źle. Dysk z racji braku bufora związanego z pamięcią DRAM i podbijaniem wydajności przez transfer kości z układu TLC na SLC, radzi sobie bardzo źle, kiedy nie będzie miał wiele wolnego miejsca na swoje taktyczne manewry. Chociaż testy tego nie ukazują, praktyczne pomiary już tak, zapewniając bardzo rozbieżne wyniki.

Spadki są potwierdzane przez wykresy z samego kopiowania, które przedstawiają zmieniający się transfer w ciągu całego procesu kopiowania plików:

Wydajność przy wielozadaniowości i kwestia temperatury

Jeśli chcecie np. przekopiować jeden duży plik i zestaw całej masy różnych plików, to jednocześnie potrwa to 56,57 sekund… czyli dokładnie tyle samo, ile trwa ta operacja przy jednoczesnym kopiowaniu. Co to oznacza? Ano to, że wielozadaniowość w przypadku Exceria Plus G3 wręcz nie istnieje.

Kioxia Exceria Plus G3 nie zalicza się do grupy najbardziej zaawansowanych dysków i rzeczywiście potwierdzają to temperatury, które utrzymują się na racjonalnym poziomie pod obciążeniem nawet wtedy, kiedy nie użyjecie chłodzenia.

Test dysku Kioxia Exceria Plus G3 – podsumowanie

Aktualnie Exceria Plus G3 w 2-terabajtowej wersji jest dostępna do kupienia za 559 złotych, co oznacza, że jest nierzadko dwa razy tańsza od dysków na PCIe 4.0 z najwyższej półki. To oznacza, że jeśli szukacie mniej zaawansowanego, ale pojemnego modelu, to na tym SSD nie powinniście się zawieść i wykresy praktycznych testów są tego jednoznacznym potwierdzeniem.