Nothing się nie chce zatrzymać i zapowiada kolejną nowość

Nothing zupełnie nie ma respektu dla zasiedziałych na rynku tłustych kotów. W ofercie ma wyróżniające się wyglądem i wyposażeniem smartfony niemal z każdej półki poza najwyższą, do tego bardzo udane słuchawki – także o niezwykłej estetyce. A teraz Nothing poinformował o kolejnej nowości, którą można roboczo nazwać Ear (Open)
Nothing się nie chce zatrzymać i zapowiada kolejną nowość

Nothing zaproponuje słuchawki o otwartej konstrukcji?

Wszystko, co mamy, to dość enigmatyczna zapowiedź opublikowana na Twitterze, dla niepoznaki zwanym teraz X:

Enigmatyczne hasło „Nowy świat możliwości” niewiele mówi, lecz wszystko na to wskazuje, że na zdjęciu widać fragment słuchawki z mikrofonem, ale o otwartej konstrukcji widać tu zarówno układy elektroniczne (co pozwala mniej więcej określić rozmiar całości), siatkę mikrofonu i grill, za którym ukryty jest przetwornik audio. Otwarta konstrukcja u Nothing to nowość – wszystkie dotychczasowe słuchawki były modelami dokanałowymi TWS, z układami ANC. Otwarte douszne słuchawki mają swoje ograniczenia, ale i zalety – a że Nothing nie schodzi z brzmieniem poniżej pewnego (całkiem dobrego) poziomu, czekam na więcej szczegółów z zainteresowaniem.

Nothing

Jeszcze gorący Nothing Phone (2a) Plus

Nothing Phone (2a) okazał się jedną z najciekawszych propozycji w swojej półce cenowej – wyróżnił się nie tylko ciekawym wyglądem, ale też dopracowaniem – nic dziwnego, że wypadł bardzo dobrze w naszym teście. A teraz na rynek wchodzi jego udoskonalona wersja (2a) Plus, z wyprodukowanym na wyłączność dla Nothing układem SoC MediaTek Dimensity 7350 Pro 5G szybszym o 10% w typowych zastosowaniach i zintegrowanym GPU Mali-G610 MC4, szybszym o 30%. Nothing (2a) Plus dostał też nowy aparat przedni 50 Mpix.

Pełną listę możliwości nowego smartfonu Nothing możecie przeczytać w informacji o premierze. (2a) Plus wygląda bardzo obiecująco, a jeszcze ciekawsza jest wycenia – można go będzie kupić za jedyne 1999 zł.