Weźcie swoją ładowarkę, rzućcie na nią okiem (pewnie nic szczególnego), a potem zobaczcie co SBS przywiózł na targi IFA 2024 do Berlina. Chodzi rzecz jasna o ładowarki typu GaN, czyli urządzenia wykorzystujące azotek galu zamiast tradycyjnego krzemu. Ładowarki z serii Extra Slim w pełni zasługują na swoją nazwę, bo przy grubości zaledwie 1 cm zmieszczą się bez problemu nawet w małym podręcznym bagażu. SBS oferuje dwa warianty: 1 port USB-C i PD (power delivery) na poziomie 30W oraz dwuportowy z PD na poziomie 70W na każde gniazdo.
Przechodząc do nieco mniej kompaktowych konstrukcji ładowarek i powerbanków SBS mamy tu urządzenia z technologią Power Control i wbudowanymi wyświetlaczami LCD, wskazującymi dostępną moc ładowania podłączonych do nich urządzeń. Ładowarki uzbrojone w pełnowymiarowy port USB oraz gniazdo USB-C z PD dostępne są w trzech wariantach (30, 45 i 65W). W nowych powerbankach marki SBS zakres pojemności zawiera się w przedziale od 5000 do 20 000 mAh i warto zauważyć obecność zamontowanego na stałe kabla USB-C.
Zostając w temacie ładowania przechodzimy do ładowarek bezprzewodowych pracujących w najnowszym standardzie Qi2. Tutaj SBS ma coś dla każdego, począwszy od ładowarek typu 2w1, przez 3w1, przez ładowarki samochodowe zgodne z MagSafe, ale mnie najbardziej zainteresował powerbank z ładowaniem indukcyjnym, który ma wbudowany wentylator. Freeze Mag Power Bank przede wszystkim może schłodzić telefon, który właśnie ładujemy (a problem nagrzewających się smartfonów ładowanych z powerbanków indukcyjnie znam niestety z autopsji).
Czytaj też: Mam więcej zaufania do iOS niż Androida. Jak Apple dba o nasze bezpieczeństwo?
Na koniec ciekawostka nieco innej kategorii – słuchawki TWS z aktywną redukcją hałasu. Pozornie niewiele da się chyba w takim sprzęcie zmienić, ale SBS ponownie próbuje swoich sił i wychodzi im Mood ANC TWS EarBuds. Etui pełniące tradycyjnie rolę baterii ma niewielki ekran dotykowy, który nie tylko pozwala sterować podstawowymi funkcjami słuchawek, ale nawet… wywoływać migawkę aparatu w telefonie, więc możemy potraktować go jako pilota zdalnego sterowania.