Gliniane tabliczki zmieniają historię: Prawdziwe początki twierdzenia Pitagorasa

Nawet jeżeli w szkole podstawowej nie byłeś/aś orłem z matematyki, a twój umysł przez całe życie udowadnia, że jest umysłem humanistycznym, któremu daleko do umysłu ścisłego, to wciąż nie ma możliwości, abyś nie słyszał/a o twierdzeniu Pitagorasa. Jakby nie patrzeć, jest to jedno z najbardziej podstawowych twierdzeń w geometrii, które opisuje zależności między bokami trójkątów prostokątnych.
Gliniane tabliczki zmieniają historię: Prawdziwe początki twierdzenia Pitagorasa

Można nawet powiedzieć, że z perspektywy ucznia Pitagoras jest na stałe związany z trójkątami. Można by było pomyśleć, że skoro mówimy o twierdzeniu Pitagorasa, to zapewne Pitagoras był tym starożytnym uczonym, który to twierdzenie opracował. Większość z nas żyje w takim przekonaniu przez całe życie. Rzeczywistość jest jednak dużo bardziej skomplikowana.

Jednym z problemów, przed jakimi stają naukowcy badający historię rozwoju nauki na przestrzeni stuleci i tysiącleci jest brak wiarygodnych źródeł. Okazuje się jednak, że akurat w przypadku trójkątów istnieją źródła wskazujące na to, że to nie Pitagoras zauważył tę znaną zależność między przyprostokątnymi i przeciwprostokątną trójkąta.

Czytaj także: Przez prawie 100 lat szukano rozwiązania tej zagadki. Twierdzenie Ramseya wreszcie wyjaśnione

Co do zasady, powszechnie przyjmuje się, że twórcami trygonometrii są przede wszystkim starożytni greccy astronomowie i faktycznie jest w tym wiele prawdy. Okazuje się jednak, że na długo przed Grekami, matematyką zajmowano się także gdzie indziej. Mowa tutaj bowiem o Babilończykach, żyjących setki lat wcześniej. Jak się teraz okazuje, także i oni mieli na koncie wiele imponujących odkryć.

Być może nadal byśmy myśleli o Pitagorasie, jako o twórcy twierdzenia dotyczącego trójkątów prostokątnych, gdyby nie niepozorna gliniana tabliczka pochodząca najprawdopodobniej z okresu starobabilońskiego, a więc sprzed niemal 4000 lat. Owa tabliczka skatalogowana pod numerem IM 67118 zawiera bowiem zapis działań wymaganych do obliczenia przekątnej prostokąta. Naukowcy wskazują, że ów „gliniany dowód” pochodzi z okresu 1900-1600 p.n.e. A to ponad tysiąc lat przed narodzinami Pitagorasa. Można powiedzieć, że gdy Pitagoras nie umiał jeszcze liczyć, owa tabliczka już miała ponad tysiąc lat historii za sobą.

Źródło: By Osama Shukir Muhammed Amin FRCP(Glasg) – Own work, CC BY-SA 4.0

Co więcej, nie jest to jedyny dowód na powszechną wiedzę o tej zależności na długo przed starożytnymi greckimi astronomami. Inna tabliczka, zaledwie nieznacznie młodsza od IM 67118 wyraźnie dowodzi, że wiedza o trójkątach we wnętrzach kwadratów i prostokątnych w czasach Babilonu była znacznie rozleglejsza, niż nam się wydawało. Pieczołowite badania i próby rozszyfrowania zapisków na obu tabliczkach pozwoliły potwierdzić, iż zależności między bokami trójkątów prostokątnych, dokładnie takie jak opisane w twierdzeniu Pitagorasa były znane całe milenium wcześniej.

Czytaj także: Komputery są bliskie rozwiązanie wielkiego twierdzenia Fermata. Już raz zostały przez nie pokonane

Wiadomo zatem, że historia naszej wiedzy o matematyce i fizyce sięga znacznie dalej w czasie, jeszcze do czasów Babilonu i zapewne była bardziej zawiła, niż się spodziewaliśmy.

Ciekawe zatem wydaje się pytanie o to, dlaczego od ponad dwóch tysięcy lat mówimy o twierdzeniu Pitagorasa, skoro to nie on je opracował. Tutaj także historia się niezwykle komplikuje, bowiem choć dowody z czasów Babilonu mamy (rzeczone tabliczki gliniane), tak żadnych zapisków samego Pitagorasa nie mamy. Cała wiedza o słynnym badaczu pochodzi od członków założonej przez niego szkoły, tzw. pitagorejczyków. Możliwe zatem, że sam Pitagoras nigdy nie uzurpował sobie autorstwa twierdzenia, a jedynie jego uczniowie i następcy, którzy rozprzestrzeniali szeroko wiedzę o matematyce i astronomii mówili o osobie, od której tę wiedzę pozyskali.