Nie ma na pokładzie personelu, ale i tak jego wpływ na wojnę będzie potężny
ATLAS CCV został zaprezentowany na targach Land Forces 2024 w Melbourne i sam w sobie ma stanowić kluczowy krok naprzód w integracji systemów bezzałogowych z nowoczesnymi operacjami wojskowymi. Ten pozbawiony kabiny kołowy pojazd z napędem 8×8 został zaprojektowany specjalnie do działania zarówno na drogach, jak i w trudnym terenie, oferując w obu przypadkach wysoki stopień autonomii. Stworzono go z kolei po to, aby uzupełniał załogowe pojazdy, takie jak bojowe wozy piechoty i czołgi podstawowe przy znacznie niższych kosztach, a na dodatek przy jednoczesnym oferowaniu wysokiej modułowości oraz adaptowalności, czyli przyszłościowego potencjału.
Czytaj też: Koniec z wrażliwym pancerzem. Wojna zmieni się przez ten wyjątkowy sposób na ochronę pancernych pojazdów
System autonomiczny, kierujący ATLAS CCV pozwala pojazdowi omijać przeszkody, planować trasy i podejmować decyzje taktyczne w czasie rzeczywistym, co znacznie zmniejsza potrzebę bezpośredniej interwencji człowieka. Ta zdolność, zintegrowana z szerszą strategią pola walki, ma uczyni z ATLAS CCV potencjalny kluczowy element przyszłej wojny, gdzie systemy autonomiczne, półautonomiczne i współpracujące z ludźmi będą działać razem, aby osiągać tradycyjne cele bojowe. Podstawową rolą tego pojazdu ma być jednak wypełnianie nudnych, niekomfortowych lub niebezpiecznych zadań, takich jak rozpoznanie we wrogim środowisku lub transportowanie zaopatrzenia przez ryzykowne tereny.
Czytaj też: Misja: zrewolucjonizować drony wojskowe. Jak wojna zmieni się przez Gambit 5?
Oprócz autonomicznych możliwości operacyjnych, pojazd ATLAS CCV mieszczący się w tradycyjnym kontenerze jest również wyposażony w zaawansowane uzbrojenie. Posiada bowiem system Vantage Automated Turret System (ATS), czyli lekki, wysoce zautomatyzowany średniokalibrowy system wieżowy, którego to uzbraja w pełni stabilizowanym działkiem Bushmaster kalibru 25 mm. System ten ma dostęp do 260 sztuk pocisków i umożliwia precyzyjne oraz skuteczne strzelanie na odległość do 2500 metrów, ale nigdy nie wystrzeli automatycznie, bo każdy wystrzał wymaga zgody ze strony człowieka.
Czytaj też: Ten okręt nie powinien istnieć. Brytyjczycy stworzyli niszczyciela, który budził podwójną grozę
Wedle oficjalnych informacji, firma BAE Systems ściśle współpracowała z wieloma partnerami przemysłowymi przy tworzeniu ATLAS CCV. Umożliwiło to nie tylko integrację sprawdzonych technologii, ale także zapewniło, że ATLAS CCV został dostosowany specjalnie do potrzeb głównych użytkowników, a w tym armii australijskiej. Z kolei sama prezentacja tego pojazdu sygnalizuje zwrot w kierunku większego wykorzystania systemów bezzałogowych w nowoczesnych operacjach wojskowych. W miarę jak wojna staje się coraz bardziej złożona i oparta na technologii, systemy takie jak ATLAS CCV zapewniają siłom zbrojnym środki do utrzymania przewagi taktycznej przy jednoczesnym ograniczeniu ryzyka dla życia ludzkiego. Pozostaje więc czekać, czy jakakolwiek armia złoży zamówienie na ten właśnie pojazd.