O tym, jak mogłoby to wyglądać pisze Michael Anenburg z Australian National University. Jak wyjaśnia, wraz ze współpracownikami próbował dowiedzieć się, co nieaktywne już wulkany mogą skrywać w swoich wnętrzach. W tym celu przeprowadził eksperymenty mające na celu odtworzenie wygasłego wulkanu w laboratorium.
Czytaj też: Zmienili właściwości metali ziem rzadkich! Niebywałe osiągnięcie fizyków
Tym sposobem on i pozostali badacze zrozumieli, że niektóre rodzaje magmy mogą mieć skłonność do gromadzenia metali ziem rzadkich. Takie pierwiastki są często wyjątkowo potrzebne w różnych dziedzinach, takich jak wytwarzanie magnesów do pojazdów elektrycznych czy turbin wiatrowych. Wbrew temu, co sugerowałaby ich nazwa, tego typu metale wcale nie są wyjątkowo rzadkie – po prostu czasami trudno jest do nich dotrzeć.
Co więcej, popyt na nie już teraz jest ogromny, a przewidywania sugerują, iż dalej będzie rósł. O szczegółach koncepcji, w myśl której wygasłe wulkany mogłyby być źródłem tych metali, jej autorzy piszą szerzej na łamach Geochemical Perspectives Letters. Kluczem do rozwikłania tej zagadki miałby być rodzaj magmy zawierający duże ilości żelaza. Niestety, jest ona bardzo rzadko spotykana, o czym najlepiej świadczy fakt, iż nauce nie jest znany ani jeden przypadek erupcji, w czasie której taka magma zostałaby wyrzucona.
Metale ziem rzadkich są często trudno dostępne, ale jednocześnie wykorzystuje się w je wielu dziedzinach, na przykład do produkcji turbin wiatrowych
Ale okazuje się całkiem powszechna w wulkanach, które przestały być aktywne przed milionami lat. Skłoniło to geologów do przemyśleń poświęconych potencjalnej eksploracji takich złóż. W celu przetestowania postawionej hipotezy członkowie zespołu badawczego skorzystali z tzw. cylindra tłokowego. Użyli przy tym syntetycznego materiału przypominającego jego wulkaniczne odpowiedniki zamknięte w niewielkich kapsułach wykonanych z metali ziem rzadkich.
Aby odtworzyć warunki panujące na dużych głębokościach, naukowcy podnieśli temperaturę do 1100 stopni Celsjusza. Ciśnienie odpowiadało natomiast temu spotykanemu na pułapie około 15 kilometrów. Jak pokazały zebrane dane, bogata w żelazo magma występuje w postaci pęcherzyków w większości obecnie istniejących, aktywnych wulkanów. Taka substancja ma skłonność do pochłaniania metali ziem rzadkich z otoczenia i może stanowić ich źródło dla osób zajmujących się wydobyciem tych pierwiastków.
Czytaj też: Chiny mają pierwszą taką maszynę na świecie. Wytwarza energię w nietypowy sposób
O skali odkrycia najlepiej świadczy to, że w tej “specjalnej” magmie natężenie metali ziem rzadkich może być niemal 200-krotnie wyższe aniżeli w pozostałych. Jako że wygasłe wulkany bogate w żelazo są często wykorzystywane w celu wydobycia rud żelaza to przy odpowiednim zmodyfikowaniu metod eksploatacji tych złóż powinno dać się wydobywać z nich także metale ziem rzadkich.