AMD potwierdziło, że zamierza ogłosić warianty układów Ryzen 9000X3D 7 listopada, ale gdy ten dzień nadejdzie – nie pozostanie wiele od odkrycia. W trakcie weekendu nastąpił bowiem prawdziwy wysyp informacji dotyczących nowego procesora, dzięki czemu wszystko jest już jasne. Będzie hit?
Co potrafi Ryzen 7 9800X3D?
Procesor 9800X3D jest prawdopodobnie najbardziej oczekiwanym procesorem w nadchodzącej serii, gdyż poprzednia generacja 7800X3D była jednym z najpopularniejszych procesorów na rynku ze względu na połączenie wysokiej wydajności i stosunkowo przystępnej ceny. Według specyfikacji zamieszczonych przez VideoCardz.com, a zaczerpniętych z różnych ofert sprzedawców detalicznych, które najwyraźniej zostały zamieszczone wcześniej – nie wiadomo, czy za zgodą AMD, czy nie – wynika, że 9800X3D wykorzystuje 8-rdzeniową, 16-wątkową konstrukcję z taktowaniem bazowym 4,7 GHz podkręconym do maksymalnie 5,2 GHz.
Jest to zgodne z poprzednią generacją, ale widać zauważalne wzrosty, co pokazuje, że nowy układ jest szybszy niż 9700X i pobiera więcej mocy przy 120 watach TDP. Pamięć podręczna L3, która zawiera specjalne rozwiązanie 3D v-cache, może znacznie zwiększyć wydajność gier. Aczkolwiek wygląda to na konfigurację 32 + 64 MB, czyli taką samą, jak w 7800X3D.
Czytaj też: AMD potwierdza – procesory Ryzen 9000X3D już 7 listopada
W specyfikacjach oraz opisach procesora Ryzen 7 9800X3D widzimy funkcję odblokowanego mnożnika, czego brakowało w poprzednich wariantach X3D. Mało tego – wyciekły już niektóre wczesne testy podkręcania – z prędkościami sięgającymi 5,6 GHz . Testy te pokazują poprawę w stosunku do 7800X3D o 8-23 procent%. Mniej ciekawe może być to, że seria Intel Core Ultra 9 nadal jest lepsza dzięki większej liczbie rdzeni podstawowych.
Do oficjalnej premiery pozostało już niedużo czasu, dlatego warto zaczekać, aż pojawią się oficjalne testy i porównania, a dopiero na ich podstawie podjąć decyzję o zakupie tego procesora.