Rewolucja w ramach rowerowych. Te modele wyglądają tak, jakby dopiero co wyszły z fabryki

Czeska firma CDuro, która jest aktualnie znana ze swojego automatyzowanego procesu produkcji włókna węglowego, przyciągnęła właśnie uwagę w branży rowerowej dzięki dwóm nowym projektom w postaci wyjątkowych rowerów.
Rewolucja w ramach rowerowych. Te modele wyglądają tak, jakby dopiero co wyszły z fabryki

Nowe elektryczne rowery CDuro stawiają na ramy z włókna węglowego

Podczas ostatniej prezentacji z okazji targów Bespoked w Dreźnie firma CDuro zaprezentowała prototyp nowego roweru gravelowego, w którym to wykorzystała unikalny proces automatyzacji, zapewniający precyzyjne układanie włókien węglowych. Jednocześnie firma ogłosiła oficjalne wprowadzenie na rynek roweru górskiego Epona typu enduro, który miał powstawać przez wiele ubiegłych lat i oczywiście wykorzystuje wyjątkową ramę o równie wyjątkowym procesie produkcji. Ten został opracowany we współpracy z CompoTech i oferuje unikalne korzyści, bo w przeciwieństwie do tradycyjnych metod produkcji, które wymagają pracy ręcznej, CDuro stosuje roboty do precyzyjnego nawijania włókien węglowych, a to znacznie zwiększa wytrzymałość ramy i jej odporność na siły skręcające i zginające w trudnym terenie.

Czytaj też: Trakcja i brak gumy gwarantowane. Na rowerowe opony WTB SG1 po prostu czekałeś

Do tej pory tego typu proces był wykorzystywany w przemysłowych zastosowaniach, ale oto wkracza właśnie do świata rowerów w swojej najnowszej iteracji. Mowa dokładnie o technice Integrated Loop Technology, która automatyzuje proces produkcji rur i połączeń, tworząc jednocześnie spójną i wytrzymałą strukturę. W tym procesie ramy są tworzone z ciągłych, podłużnych włókien węglowych, a to zwiększa ich stabilność konstrukcyjną oraz (co najważniejsze) zmniejsza wagę. Wszystko dzięki temu, że zautomatyzowany proces umożliwia dokładne rozmieszczenie włókien, zapewniając dodatkową wytrzymałość tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Wisienką na torcie jest to, że nadaje ramie wręcz industrialny charakter.

Czytaj też: Nawet nie wiedziałeś, że czekałeś na elektryczny rower Orbea Wild 2025

Przechodząc więc do samych rowerów, prototypowy rower szutrowy bazuje na klasycznej ramie diamentowej i stawia na trwałość zamiast możliwie najniższej wagi. Planowany prześwit opon rzędu od 45 do 50 mm i kompatybilność z tradycyjnymi przerzutkami tylnymi sprawiają z kolei, że zależnie od wyposażenia, rower ten może być odpowiedni na różne trasy i tereny. Chociaż to tylko koncept, firma CDuro ma zamiar wyjawić więcej szczegółów na temat samej ramy już wiosną 2025 roku, planując wycenić samą ramę na poziomie od 2500 do 3000 euro. Znacznie więcej wiemy z kolei na temat roweru Epona, który to odzwierciedla wizję CDuro dotyczącą wszechstronnej i lekkiej ramy enduro o pojedynczym punkcie obrotu.

Czytaj też: Ten wyjątkowy rower elektryczny waży tyle, co Twój plecak – ale czy zdołasz udźwignąć jego cenę?

W przypadku modelu Epona firma CDuro oferuje go w wydaniu obejmującego wyłącznie samą ramę w cenie 3860 euro i czterech rozmiarach. Zamówienia już zresztą ruszyły, a każde z nich wymaga wpłacenia połowy kwoty, aby firma w ogóle rozpoczęła proces produkcji. Kupienie samej ramy to jednak dopiero początek, bo należy ją również wyposażyć w cały osprzęt, który obejmuje m.in. tylny amortyzator o skoku 150-160 mm. Jeśli z kolei interesuje was sam charakter ramy, to ta odznacza się kątem główki rzędu 64 stopni, kątem podsiodłowym na poziomie 79° i długich widełkach dolnych, bo rzędu 450 mm. Najważniejsze jest jednak to, że dzięki swoim dwóm ramom, firma CDuro przesuwa granice technologii włókna węglowego w świecie rowerowym.