Wydajniejsze akumulatory w elektryku? Brytyjczycy znaleźli sposób na zwiększenie zasięgu

W ciągle rozgrywającym się wyścigu o ulepszanie akumulatorów i rewolucjonizowanie potencjału samochodów elektrycznych brytyjska firma Integrals Power dokonała właśnie znaczącego przełomu dzięki materiałom katodowym nowej generacji. Mowa o tych opartych na fosforanie litu, manganu i żelaza (LMFP).
Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

Przełom na rynku elektrycznych samochodów. Nowa technologia katod LMFP może zwiększyć zasięg o 20%

Większość akumulatorów obecnych w samochodach, smartfonach, laptopach czy smarwatchach wykorzystuje obecnie katody z fosforanu litu i żelaza (LFP) lub niklu, kobaltu i manganu (NCM), zaliczając się ciągle do typu akumulatorów litowo-jonowych. Podczas gdy mieszanka LFP jest znana z niskiej ceny, trwałości i długiego cyklu życia, NCM wyróżnia się wyższą gęstością energii oraz wysoką ceną. Co z kolei oferują katody LMFP od brytyjskiej firmy Integrals Power? Te łączą zalety obu technologii, czyli trwałość i opłacalność z wyższą gęstością energii, oferując coś, o czym do tej pory producenci akumulatorów mogli tylko marzyć.

Czytaj też: Czy samochody elektryczne będą ładować się same? To rozwiązanie może odmienić przyszłość elektryków

Sekret tego przełomu tkwi w zawartości manganu w materiale katodowym. Podczas gdy tradycyjne akumulatory zazwyczaj zawierają około 50-70% manganu, Integrals Power opracował materiał katodowy z 80-procentową zawartością manganu. Wyższe stężenie tego materiału pozwala akumulatorowi osiągnąć imponującą pojemność właściwą wynoszącą 150 mAh/g przy napięciu 4,1V, a więc o aż 0,65V wyższego w porównaniu do typowego napięcia rzędu 3,45V w ogniwach LFP. Efekt? Jeszcze wydajniejszy akumulator o wyższej gęstości energetycznej, który nie poświęca opłacalności czy trwałości. Pozostaje więc pytanie – co to oznacza dla rynku elektrycznych samochodów?

Czytaj też: Czy to koniec problemów z pożarami baterii w samochodach elektrycznych? Naukowcy znaleźli rozwiązanie!

Na tę chwilę to tylko spekulacje, bo twarde dowody dostaniemy dopiero przy pełnej implementacji nowej technologii na masową skalę, ale jeśli wierzyć temu, co obiecuje firma Integrals Power, producenci samochodów mają dwa wyjścia z LMFP. Mogą albo wydłużyć zasięg pojazdów elektrycznych o nawet 20%, albo zmniejszyć rozmiar i wagę akumulatora, zachowując obecny zasięg. Ta poprawa może uczynić EV bardziej atrakcyjnymi dla szerszego grona odbiorców, bo albo obniży cenę, albo zwiększy ich zasięg na jednym ładowaniu. Pewne jest jedno – to nie byle kolejne osiągnięcie w rozwoju akumulatorów, które skończy na wielkim ogłoszeniu przez badaczy.

CEO firmy Integrals Power

Czytaj też: Ten akumulator powstał po 30 latach pracy. On musi przekonać cię do elektrycznego samochodu

Przełom Integrals Power został niezależnie przetestowany przez Centrum Innowacji Inżynierii Grafenu, co dodatkowo potwierdziło jego wydajność w rzeczywistych warunkach. Teraz katody LMFP zbliżają się do komercjalizacji i jest to wielka szansa dla przemysłu w Wielkiej Brytanii, bo ich produkcja na terenie państwa z pewnością wzmocni krajowy łańcuch dostaw akumulatorów. Jest to szczególnie istotne dla Brytyjczyków, ponieważ Wielka Brytania dąży do wycofania pojazdów z silnikami spalinowymi do 2030 roku i osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 roku. Im więcej osiągnięć technologicznych i przemysłowych zaliczą do tego czasu brytyjskie firmy i zespoły naukowców, tym ta wizja będzie coraz bliżej rzeczywistości.