Czy łańcuch rowerowy to przeżytek? CGO600 Pro-C udowadnia, że pasek nie zawsze się sprawdza

Czym różni się najnowszy elektryczny rower miejski CGO600 Pro-C od oryginalnego CGO600 Pro, którego to zaprezentowała właśnie światu firma Tenways?
Czy łańcuch rowerowy to przeżytek? CGO600 Pro-C udowadnia, że pasek nie zawsze się sprawdza

Tenways pokazał CGO600 Pro. To elektryczny rower miejski, o którym marzyłeś

Firma Tenways osiągnęła niemały sukces, wprowadzając na rynek model CGO600 Pro, dlatego postanowiła odświeżyć oryginał i tak oto powstał CGO600 Pro-C. Ten elektryczny rower znajdujący się bardzo blisko oryginały, łączy wygodę, lekkość i moc niezbędną do sprawnego poruszania się po miejskich ulicach. Został zaprojektowany z myślą o codziennym dojeżdżaniu do pracy czy szkoły, oferując tym samym funkcje oraz rozwiązania, które zapewniają płynność i przyjemność jazdy po zatłoczonych ulicach miasta.

Czytaj też: Nawet nie wiedziałeś, że czekałeś na elektryczny rower Orbea Wild 2025

Zacznijmy może od tytułowego łańcucha, bo tak się składa, że CGO600 Pro-C trafił do sprzedaży głównie po to, aby zapewnić klientom możliwość skorzystania z renomy oryginału, ale bez ograniczania się do napędu paskowego. Dlatego też nowy model wykorzystuje tradycyjny łańcuch, który współpracuje z 8-biegową przerzutką firmy Shimano, podczas gdy CGO600 Pro pozostaje przy pasku, który stanowi bezobsługową i niewymagającą konserwacji alternatywę dla łańcucha, która jest na dodatek cicha, trwała i znacznie cichsza podczas pracy. Innymi słowy, Tenways postanowiło zrezygnować z paska w nowym modelu, aby nie zrażać do siebie tradycjonalistów, poszukujących większej “swobody napędowej” i to akurat doskonale rozumiem. Na tym jednak nie kończą się różnice między tymi dwoma modelami.

Czytaj też: Trakcja i brak gumy gwarantowane. Na rowerowe opony WTB SG1 po prostu czekałeś

Jednym z wyróżniających elementów modeli CGO600 Pro i Pro-C jest zamontowany w piaście tylnego koła autorski silnik elektryczny o mocy 350 watów i momencie obrotowym wynoszącym 45 Nm. Dla osób poruszających się po zatłoczonych ulicach miast, taka jednostka napędowa jest wystarczająca, aby radzić sobie nawet z najbardziej stromymi podjazdami i rozwijać prędkość do 25 km/h, po której przekroczeniu silnik się dezaktywuje. W modelu Pro-C znalazł się dokładnie silnik Tenways C9 z wewnętrznym sprzęgłem, minimalizującym tarcie, gdy akurat jednostka napędowa nie jest aktywna, co z kolei pozwala rowerzystom na płynne przełączanie się między wspomaganiem a pedałowaniem manualnym, zapewniając naturalne wrażenia z jazdy. Poprawia je również czujnik momentu obrotowego, umożliwiając bardziej responsywne wspomaganie pedałowania, które dostosowuje się intuicyjnie do wysiłku rowerzysty, co jest wspierane przez inteligentny algorytm sterowania.

Modele CGO600 Pro i Pro-C są wyposażone w wyświetlacz OLED, który powinien znacząco ułatwiać odczytywanie informacji nawet w ostrym słońcu. Mowa o kluczowych parametrach jazdy, ale dodatkowo rower może również łączyć się z aplikacją towarzyszącą, co zapewnia rowerzyście dostęp do dodatkowych ustawień i funkcji. Aplikacja oferuje bowiem narzędzia nawigacyjne, śledzenie statystyk na żywo oraz alerty bezpieczeństwa, których użyteczność zwiększa się z racji dodatku modułu lokalizacyjnego. Inne elementy obejmują ramę z lekkiego stopu aluminium 6061, przez co cały rower, łącznie z chowanym w ramie 360-Wh akumulatorem, waży około 16,7 kg, a poza tym rowerzyści doczekali się regulowanego mostku, odpornych na przebicia opon 700x45C, hydraulicznych hamulców tarczowych Tektro oraz adaptacyjnego oświetlenia.

Czytaj też: Ten wyjątkowy rower elektryczny waży tyle, co Twój plecak – ale czy zdołasz udźwignąć jego cenę?

Cena na poziomie 1899 euro obniżona aktualnym rabatem rzędu 500 euro sprawia, że rowery CGO600 od Tenways są ciekawą opcją na rynku miejskich rowerów elektrycznych. Podkreślają to dwie opcje napędu, pozwalając rowerzystom wybrać model najlepiej dopasowany do ich potrzeb bez różnicy w cenie, oferując tym samym wysoką elastyczność bez dodatkowych kosztów.