Już wiadomo, czemu po aktualizacji 24H2 zostaje ponad 8 GB nieusuwalnych danych

Pięć dni temu pisałem o zjawisku, które polega na tym, że użytkownicy po uaktualnieniu swoich komputerów do systemu Windows 11 24H widzą ponad 8,6 GB danych niemożliwych do usunięcia. Dzisiaj w tej sprawie zabrał w końcu głos sam Microsoft i wszystko jest już jasne.
Microsoft Windows 11
Microsoft Windows 11

Natywne narzędzie systemu Windows – Disk Cleanup – raportowało po aktualizacji 8,63 GB danych, których usunięcie jest niemożliwe. O ile w przypadku dużych dysków systemowych nie jest to problem, to jednak gdy na dysku nie mamy za dużej przestrzeni, może stanowić to nie lada problem. Co się właściwie dzieje?

To już oficjalne – w Windows 11 24H2 mamy błąd

Pierwsze teorie na temat błędu mówiły, że może być to przez metodę aktualizacji Checkpoint Cumulative Updates. Ale Microsoft potwierdził, że to nie to. Firma twierdzi, że jest to problem raportowania w systemie Windows 11 24H2 i że aplikacja nieprawidłowo raportuje te informacje, ponieważ pliki są rzeczywiście usuwane zgodnie z zamierzeniami użytkownika.

Oficjalna informacja brzmi tak:

Po użyciu aplikacji “Oczyszczanie dysku systemu Windows” może zostać wyświetlona nieprawidłowa ilość miejsca na dysku, którą można zwolnić. Należy pamiętać, że jest to błąd raportowania. Gdy wybrano opcję „Windows Update Cleanup” i po raz pierwszy uruchomiono funkcję “Oczyszczanie dysku”, niektóre lub wszystkie pliki w tej kategorii (na przykład 15 GB) są prawidłowo czyszczone, a odpowiednia przestrzeń dyskowa jest zwalniana zgodnie z oczekiwaniami. Jednak po tym początkowym uruchomieniu narzędzie może nieprawidłowo raportować ilość miejsca nadal dostępnego do oczyszczenia (na przykład 88 GB) w kategorii “Windows Update Cleanup”. Ta nieprawidłowa ilość miejsca na dysku jest zgłaszana, mimo że miejsce zostało już zwolnione podczas początkowego uruchomienia.
Windows 10

Czytaj też: Po aktualizacji Windows 11 24H2 pozostaje ponad 8 GB nieusuwalnych plików

Czyli – tak naprawdę te 8,63 GB nie jest zajęte, ale pokazuje, że jest. Microsoft bada przyczynę problemu i poprawka zostanie udostępniona, gdy tylko będzie dostępna. Obiecał również nadchodzącą poprawkę błędu skanowania SFC, który jest kolejnym problemem systemu.