Zmiany na stronie YouTube i w aplikacjach
Jedną z zapowiedzianych nowości jest precyzyjna kontrola prędkości odtwarzania. Dotychczasowy system działający pozwalający na zmiany ze skokiem ×0,25 zastąpiony zostanie regulacją w krokach co ×0,05. Miłośnicy wieczornego oglądania ze skłonnością do zasypiania otrzymają natomiast funkcję Wyłącznik czasowy, pozwalającą na automatyczne zatrzymanie odtwarzania po zadanym czasie – dostępne ustawienia, jeśli nie ulegną zmianom, to będzie 10, 20, 30, 45 i 60 minut.
Kolejną z nowości będzie nowy miniplayer w aplikacjach mobilnych. Będzie można zmieniać rozmiary okienka z filmem oraz je przesuwać w inne miejsce, śledząc nagranie i jednocześnie kontynuując wyszukiwanie innych materiałów.
Zmiany dotrą także do list odtwarzania – w końcu będzie można je tworzyć z rodziną i przyjaciółmi, których zaprosimy do edycji, udostępniając specjalny link lub kod QR (na użytek aplikacji TV). Zarówno współdzielone, jak i prywatne playlisty można będzie wzbogacić własną miniaturą, zbudowaną na bazie zdjęcia lub grafiki i ewentualnie wzbogaconą tekstem, filtrami lub naklejkami. Miniaturę można będzie także wygenerować przy pomocy AI, wybierając ze wstępnie przygotowanych tematów. Jeszcze w tym roku pojawi się także możliwość głosowania na pozycje listy.
Jeśli lubicie zbierać osiągnięcia lub różnego typu odznaki, YouTube wkrótce także będzie miał coś podobnego. Odznaki pojawią się w aplikacjach YouTube i YouTube Music na urządzeniach mobilnych. Użytkownicy będą mogli je zdobywać za osiągnięcia takie jak bycie jednym z pierwszych płatnych subskrybentów kanału, za aktywność na kanale, a nawet gdy twórca polubi twój komentarz.
Odświeżona zostanie także aplikacja na TV, która będzie dawać bardziej kinowe wrażenia podczas oglądania filmów, a w przypadku shortów pozwoli na interakcję z odtwarzanymi materiałami, komentarzami itp.
Większość zmian pojawi się już w najbliższych dniach i tygodniach.
Zobacz też: YouTube robi wszystko, żebyś obejrzał więcej reklam, ale to już przesada (chip.pl)