Nowe przepisy FAA otwierają drzwi dla latających taksówek i dronów cargo eVTOL
Federalna Administracja Lotnictwa Stanów Zjednoczonych wprowadziła do oficjalnych dokumentów nową kategorię statków powietrznych o nazwie power-lift. Jest to pierwsza nowa kategoria maszyn lotniczych od prawie 80. lat, więc nie jest to byle co. Chociaż jej nazwa sugeruje coś zupełnie nowego, czego jeszcze nie widzieliśmy, to w praktyce jest nic innego, jak wyczekiwana i oczekiwana od lat kategoria obejmująca szerokie spektrum latających taksówek oraz dronów cargo typu eVTOL. Mowa więc o maszynach wykorzystujących elektryczne silniki do wprawiania się w ruch, które na dodatek mogą realizować operacje lądowania i startowania w pionie, nie wymagając żadnego rodzaju pasa startowego.
Czytaj też: Zagadkowe promieniowanie w chmurach. Wykrył je amerykański samolot szpiegowski
Innymi słowy, maszyny podpadające pod kategorię power-lift stanowią hybrydę śmigłowców i samolotów. Według oficjalnych ustaleń FAA i Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) pojazdy te są definiowane jako statki powietrzne cięższe od powietrza, zdolne do pionowego startu, pionowego lądowania oraz lotu z niską prędkością. Ich unikalną cechą jest z kolei to, że w locie pionowym polegają na ciągu generowanym przez silniki, a w locie poziomym korzystają z aerodynamicznych powierzchni nośnych. Oznacza to, że kategoria ta obejmuje całą masę różnych maszyn lotniczych, które korzystają z zaawansowanych technologii, bo m.in. wektorowania ciągu czy hybrydowego napędu do łączenia lotu pionowego i poziomego.
Czytaj też: Pracują nad szalenie szybkim samolotem, który zmieni świat. Właśnie sprawdzili go w akcji
Oczywiście przez ostatnie lata, a nawet dekady, wojsko eksperymentowało i ciągle robi użytek z maszyn typu power-lift, ale dopiero teraz doczekały się one precyzyjnych informacji na temat wymogów co do cywilnych zastosowań. Ich spełnienie zapewni firmom zielone światło do realizowania dalszych testów i wprowadzania na rynek swoich sprzętów tego typu. Z kolei sama decyzja FAA o wprowadzeniu zupełnie nowych przepisów zamiast dostosowywania istniejących kategorii do tych zaawansowanych pojazdów, stanowi ważny krok w rozwoju lotnictwa. Otwiera wręcz jego nową erę, bo dzięki nowym przepisom świat doczeka się zupełnie nowych maszyn w użytku, które z kolei będą mogły służyć jako latające taksówki, transportery cargo i pojazdy ratunkowe, na czym skorzystają zwłaszcza wielkie miasta.
Czytaj też: Sztuczki na orbicie. Odkryliśmy sekret samolotu kosmicznego X-37B w rękach USA
Nowe przepisy określają kompleksowe wytyczne dotyczące projektowania, eksploatacji i nawet szkolenia pilotów pojazdów typu power-lift. Obejmuje to stosowanie jednolitych systemów sterowania, wykorzystanie symulatorów do szkolenia oraz wymagania certyfikacyjne, które są zbliżone do wymagań śmigłowców. Przepisy wyjaśniają również to, jak te statki powietrzne mogą być wykorzystywane komercyjnie, tworząc tym samym jasną ścieżkę dla firm zajmujących się ich rozwojem. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza dziś, ponieważ firmy takie jak Joby Aviation, Archer Aviation i Beta Technologies dążą do uzyskania certyfikacji FAA do 2025 roku. Z perspektywy Europejczyków pozostaje więc mieć nadzieję, że decyzja FAA stanie się wzorem dla agencji lotniczych na całym świecie, które również ustanowią konkretne prawa związane z tymi maszynami.