Oglądanie filmów na Apple TV staje się coraz lepsze, choć wciąż czekamy na wszystkie zapowiadane nowości

Podczas WWDC Apple przedstawił nam ogrom nowości, jakie zamierza dodać do swoich systemów operacyjnych, niestety nie wszystkie trafiły już w nasze ręce. Tyczy się to również oprogramowania Apple TV, bo choć tvOS 18 jest już dostępne od prawie miesiąca, wciąż brakuje w nim kilku zapowiadanych funkcji.
Oglądanie filmów na Apple TV staje się coraz lepsze, choć wciąż czekamy na wszystkie zapowiadane nowości

tvOS 18 – kiedy na Apple TV pojawią się wszystkie planowane nowości?

Tegoroczna aktualizacja oprogramowania Apple TV przyniosła kilka świetnych funkcji. Apple postarał się, by oglądanie filmów czy seriali stało się jeszcze lepsze, znacznie ulepszając doświadczenia podczas konsumowania treści. Tym, co najbardziej wyróżnia tvOS 18 na tle poprzednich aktualizacji, są zdecydowanie automatyczne napisy. Te w systemie pojawiają się teraz automatycznie w najbardziej odpowiednim momencie. To też jest bardzo przydatne, zwłaszcza w chwilach, gdy język używany w serialu różni się od języka urządzenia lub kiedy wyciszymy dźwięk albo cofniemy odtwarzanie. To bardzo przydatna funkcja, dzięki której żaden fragment programu nie umknie naszej uwadze, nawet kiedy dźwięk jest cichszy niż zwykle lub język zmienia się dla konkretnej sceny.

Czytaj też: Google w końcu przywróci usuniętą funkcję w Szybkim udostępnianiu. Będzie wygodniej

Kolejnym świetnym ulepszeniem jest InSight, czyli funkcja, którą pod nazwą X-Rey mogą kojarzyć użytkownicy Amazon Prim Video. Jej zadaniem jest wyświetlić nam w odpowiednim momencie i w czasie rzeczywistym informacje o aktorach, aktualnie odtwarzanej muzyce czy postaciach z filmów i seriali Apple TV+. Zamiast sięgać po telefon i sprawdzać w sieci, gdzie już widzieliśmy danego aktora, wszystkie potrzebne informacje zobaczymy na ekranie, bez przerywania seansu. Bardzo przydatnym dodatkiem jest też możliwość szybkiego dodania danego utworu do playlisty Apple Music. A jeśli używamy iPhone’a jako pilota w trybie Apple TV Remote, te wszystkie te szczegóły znajdziemy też na ekranie smartfona.

Apple ulepszył też funkcję Wzmacniaj dialogi, która dzięki uczeniu maszynowemu, jest jeszcze inteligentniejsza, a dźwięk obliczeniowy przełoży się na wyrazistsze brzmienie mowy – przyda się to w niektórych filmach czy serialach z dużą ilością wybuchów i akcji się przyda. Skorzystamy z tego na Apple TV 4K, nie tylko na głośnikach HomePod, ale też na tych wbudowanych w telewizor czy podłączonych przez HDMI, na słuchawkach AirPosd i innych urządzeniach Bluetooth.

Czytaj też: Globalna premiera Redmi Note 14 zbliża się wielkimi krokami. Będzie kolejny hit?

Niestety, tak samo, jak w przypadku iOS 18, iPadOS 18 czy macSequoia 15, Apple wciąż ociąga się z wydaniem wszystkich zapowiedzianych nowości. Podczas WWDC 2024 ogłoszono, że tvOS 18 zyska również obsługę odtwarzania filmów i programów w formacie 21:9 oraz nowe wygaszacze ekranów – te nowości wciąż się w systemie nie pojawiły i jak na razie nie wiadomo, kiedy gigant z Cupertino ma zamiar je dodać. W wydanych do tej pory wersjach beta tvOS 18.1 wciąż nie ma śladu po tych zmianach, więc w tym wydaniu Apple skupi się raczej na optymalizacjach i ewentualnych poprawkach błędów, a na wspomniane funkcje jeszcze sobie poczekamy.

Czytaj też: One UI 7 – Samsung wciąż nie ujawnia daty premiery, ale przynajmniej rozwiewa obawy co do wersji beta

Aktualizacje tvOS są zazwyczaj niewielkie w porównaniu do innych aktualizacji systemów operacyjnych, koncentrując się przede wszystkim na mniejszych ulepszeniach, a nie na zmianach skierowanych na zewnątrz. Liczymy jednak, że wkrótce wszystkie zapowiadane zmiany trafią do oprogramowania, a Apple pozwoli też korzystać z tych nowości deweloperom, którzy będą mogli dodać funkcje, takie jak automatyczne napisy, do swoich usług, wówczas oglądanie programów na Netfliksie czy Disney+ stanie się jeszcze lepsze.