Rosja ulepsza stare czołgi. T-72B3M stanie się niezniszczalny

Czołgi T-72B3M nie są tak stare i zacofane bojowo, jak osławione pierwsze wersje T-72 z lat 70. Wprawdzie ciągle daleko im do dzisiejszych standardów mimo wielokrotnych modernizacji, ale Rosja chce coś z tym zrobić i sprawić, że ich zniszczenie będzie znacznie trudniejsze. Wszystko za sprawą nowoczesnej technologii.
Rosja ulepsza stare czołgi. T-72B3M stanie się niezniszczalny

Rosja wyposaża czołgi T-72B3M w system ochrony aktywnej Arena-M

W toku rozwoju czołgów na przestrzeni ostatnich dekad rozwijała się również broń przeciwpancerna. Wyścig ten z początku obejmował coraz to grubszy i wytrzymalszy pancerz, którego kontrowały głowice o rosnących możliwościach penetracyjnych. W pewnym momencie jednak czołgi stały się praktycznie niezniszczalne, a to za sprawą modułów pancerza reaktywnego (ERA), które to neutralizują pocisk w chwili uderzenia. Jednak i na to ludzkość znalazła rozwiązanie, projektując głowice tandemowe, radzące sobie z takim dwuwarstwowym pancerzem.

Czytaj też: Takiego czołgu jeszcze nie widziałeś. Hyundai stworzył pancerną bestię rodem z przyszłości

T-72B3
T-72B3

Dziś najbardziej zaawansowane środki zwalczania pancernych celów przyjmują nawet formę broni ręcznej, która jednym celnym trafieniem jest w stanie zniszczyć nawet najbardziej zaawansowany czołg. Teoretycznie. Liczba czołgów z aktywnym systemem ochrony ciągle bowiem rośnie, a tak się składa, że jest to rozwiązanie całkowicie przeciwdziałające zagrożeniom w postaci m.in. pocisków w sposób wyprzedzający. Wrogi pocisk nie jest nawet w stanie dotrzeć do pancerza czołgu, bo tuż przed kontaktem jest neutralizowany przez pokładowy efektor, którego wystrzeliwuje system ochronny w chwili wykrycia zagrożenia.

Tak się składa, że Rosja postanowiła wyposażyć nie tylko czołgi T-90, ale też T-72B3M w systemy ochrony aktywnej, o czym poinformował koncern Urałwagonzawod niedawno, bo 25 października. To znaczące unowocześnienie jest zgodne z dążeniem Rosji do wzmocnienia zdolności obronnych T-72B3M w obliczu rosnącego zagrożenia zaawansowanymi systemami przeciwpancernymi. Planowana integracja systemu Arena-M z T-72B3M podkreśla strategiczne podejście Rosji do modernizacji swoich starszych czołgów, zwiększając ich odporność na największe zagrożenia na współczesnym polu bitwy.

Czytaj też: Potężniejsze czołgi dzięki Trophy – broń przeciwpancerna traci znaczenie

Arena-M to rosyjski system ochrony aktywnej, który został zaprojektowany specjalnie do przechwytywania i neutralizacji nadlatujących pocisków przed kontaktem z czołgiem. Wykorzystując zaawansowane radary, Arena-M nieustannie skanuje otoczenie pojazdu w poszukiwaniu zagrożeń. Gdy te zostaną wykryte, system natychmiast oblicza ich trajektorię i wystrzeliwuje środki przeciwdziałania, które przechwytują pocisk na bezpiecznej odległości od czołgu. Jako że w ostatnich dekadach T-72B3M powstał głównie poprzez modernizację potencjału ofensywnego oraz napędowego, dodanie Arena-M jest wręcz rewolucją w podejściu Rosji.

Działanie ASP na przykładzie systemu Trophy

Czytaj też: Amerykanie planują coś wielkiego. Zapomnijcie o tradycyjnym czołgu w rękach USA

Podsumowując więc, decyzja Rosji co do wyposażenia T-72B3M w system ochrony aktywnej Arena-M podkreśla strategiczne podejście do modernizacji starszych zasobów wojskowych, dostosowując je do współczesnych wymagań bojowych. W miarę postępu technologii przeciwpancernej, wprowadzenie systemów ochrony aktywnej, takich jak Arena-M, nie tylko zwiększa przeżywalność czołgu, ale także wskazuje na przyszłość wojny pancernej, gdzie połączenie tradycyjnego pancerza i reagujących mechanizmów obronnych staje się niezbędne. Dzięki tej modernizacji T-72B3M pozostaje konkurencyjny na polu bitwy, łącząc skuteczność kosztową i trwałość z wymaganiami współczesnej wojny.