Topowe smartfony Samsunga porzucą nazwę “Galaxy”?
Samsung ma dość czytelną i prostą ofertę, bo nie uświadczymy w jego portfolio żadnych pokomplikowanych serii, różniących się nazwami w zależności od półki cenowej czy produktu. Wszystkie sprzęty są „Galaxy” – od smartfonów, przez tablety, a na urządzeniach do noszenia kończąc. Daje to przejrzystość i jedyne, czym musimy się przejmować, to literki w nazwie, odróżniające telefony premium od tych tanich, jak to ma miejsce przy seriach Galaxy S i Galaxy A czy nawet Galaxy M. Wszystko to smartfony Galaxy i… to w pewnym sensie może być problemem, bo na pierwszy rzut oka nie widać tak naprawdę, co jest produktem premium, a co nie.
Czytaj też: Wielka aktualizacja Xiaomi już w drodze – harmonogram dla wszystkich modeli
Najnowszy raport południowokoreańskiego E-Today wskazuje, że Samsung też to dostrzega i dlatego rozważa sposób na wyróżnienie swoich najdroższych sprzętów mobilnych poprzez wprowadzenie nowej serii, która w nazwie nie będzie już miała słowa „Galaxy”. Na co zdecyduje się gigant? Tego nie wiadomo, bo raport wspomina jedynie, że Samsung „bada różne pomysły na zmianę lub dodanie marek smartfonów, a także zalety i wady wprowadzania nowych marek”.
Czytaj też: Xiaomi Smart Band 9 Pro i Watch S4 zaprezentowane. Kiedy trafią do Polski?
Co ciekawe, nie jest to pierwsza wzmianka na ten temat, bo jeszcze na targach CES 2024 odbywających się w Las Vegas, Lee Young-hee, szef marketingu globalnego w Samsung Electronics, powiedział:
„Galaxy ma tak wiele linii produktów, że wiem, że ludzie oczekują nowej nazwy, gdy następuje innowacyjny punkt zwrotny”
Czytaj też: Oppo Find X8 Ultra – na tego ultraflagowca naprawdę warto czekać
Te słowa sugerują możliwość pojawienia się zupełnie nowej serii, zarezerwowanej tylko dla produktów najwyższej klasy. Nazwa ma bardzo duże znaczenie, czego wspomniany wcześniej Apple jest świetnym przykładem – bo chociaż w ofercie firmy znajdziemy budżetowego iPhone’a SE, to wciąż nie jest on postrzegany przez klientów jako coś o niskiej jakości. Najwyraźniej Samsung chce w końcu zmienić podejście konsumentów do swoich produktów, by najdroższe i najlepsze smartfony już na etapie nazewnictwa odróżniały się od pozostałych sprzętów. Pozostaje więc czekać i przekonać się, ile prawdy jest w tych doniesieniach i na jaki branding zdecyduje się firma.