Aktualizacja 24H2 zapowiadała się świetnie i choć faktycznie przynosi sporo pozytywnych zmian, zarazem u wielu użytkowników powoduje potężne problemy. Zaczęło się w połowie miesiąca, więc Microsoft zareagował, wydając poprawkę. Niestety, to był kolejny “babol”.
Poprawka dla Windows 11 24H2 zawodzi na całej linii
Kilka dni temu, 24 października, Microoft wydał opcjonalną poprawkę KB5044384 dla systemu Windows 11, która miała naprawić wiele problemów związanych z aktualizacją 24H2. Jednak jak donoszą zaróno użytkownicy, jak i branżowe serwisy, ta “poprawka ratunkowa” sama w sobie powoduje dalsze problemy, ponieważ ulega awarii i nie można jej nawet zainstalować.
Podczas próby jej zainstalowania mogą wystąpić różne błędy. W zależności od tego, na jakim etapie instalacji wydarzy się problem, są to błędy o kodach 0x800f0922, 0x800736b3, 0xc015001a, 0x800f0991 i 0x80242008. Niektórzy użytkownicy donoszą, że instalacja potrafi zawiesić się na etapie 90-95%, podczas gdy inni doświadczają błędu podczas ponownego uruchamiania systemu po aktualizacji.
Czytaj też: Było źle, jest jeszcze gorzej. Windows 11 24H2 objawia kolejne defekty
Jeden z użytkowników podzielił się swoim doświadczeniem:
Aktualizacja została pobrana i rozpakowana bez problemu, a następnie ponownie uruchomiono komputer. Aktualizacja osiągnęła 30% i ponownie uruchomiła maszynę. Po tym doszłoa do 40%, po czym zawiesiła się na około 8 minut, a następnie wyświetliła komunikat o błędzie (bez kodu) i wycofała się
Tym razem problem nie wydaje się być spowodowany przez konkretny sprzęt. Wcześniej komputery Asus i dyski SSD Western Digital powodowały niebieskie ekranów i awarie, ale to zostało już rozwiązane. A co gorsze – nawet jeśli uda Ci się pomyślnie zainstalować aktualizację KB5044384, możesz napotkać problem z Menedżerem zadań. Według serwisu Windows Latest, po instalacji nie wyświetlać uruchomionych procesów w systemie Windows 11.
Firma Microsoft jest świadoma tych problemów i wstrzymała rozpowszechnianie KB5044384.