Elektryczny rower Endorphin od Desiknio to idealny lekki i stylowy rower na trasy miejskie i szutrowe
Endorphin to elegancki rower elektryczny z włókna węglowego, który łączy to, co najlepsze z obu światów, oferując innowacyjny, lekki design idealny zarówno do miejskich, jak i szutrowych przygód. Jako że waży jedynie 12 kg, to jest jednym z najlżejszych e-bike na rynku, a zawdzięcza to m.in. bazowaniu na ramie z włókna węglowego typu step-over i wykonanym z tego samego materiału widelcu przednim. Wisienką na torcie jest oś przelotowa o średnicy 12 mm, która gwarantuje dodatkową stabilność bez zwiększania wagi, ale to nie jedyny as w rękawie tego e-bike.
Czytaj też: Tani i dobry. Budżetowy rower górski powraca na rynek
Firma Desiknio postanowiła wyposażyć Endorphin w system napędowy od Mahle, co tyczy się akumulatora iX 250 zintegrowanego w dolnej rurze ramy o zasięgu 50 km oraz umieszczonego w tylnym kole silnika elektrycznego X20 o mocy 250 watów i 55-Nm momencie obrotowym. Informacje na temat elektrycznego napędu zapewnia z kolei prosty kontroler na górnej rurze ramy w połączeniu z aplikacją Mahle MySmartBike. Nie myślcie jednak, że ten duet zrobi za was całą robotę, bo bluźnierstwem byłoby wyposażać taki e-bike w prosty system przerzutek. Na szczęście producent doskonale o tym wiedział i postawił na 12-biegową tylną przerzutkę od firmy Shimano. Trudno się więc dziwić, że Endorphin jest dostępny w wersji z płaską kierownicą i “barankiem”, a więc z rozwiązaniem dedykowanym odpowiednio “typowym rowerzystom” oraz tym, którym zależy na wyższej aerodynamice.
Czytaj też: Rowery elektryczne stały się łakomym kąskiem dla złodziei – ogromna kradzież na Dolnym Śląsku
Oba modele wyposażone są w hydrauliczne hamulce tarczowe z 160-mm tarczami, opony Schwalbe lub Pirelli w zależności od modelu, przednie światło Supernova V521s o mocy 100 luksów oraz tylne światło Supernova E3. Na papierze Endorphin wydaje się więc elektrycznym rowerem, którym powinni zainteresować się głównie ci rowerzyści, którzy spędzają większość czasu na utwardzonych nawierzchniach, a zwłaszcza miejskich drogach i nie chcą, aby rower robił za nich większość roboty. Tanio niestety nie jest, bo obecnie Desiknio Endorphin jest dostępny w przedsprzedaży w Europie i model z płaską kierownicą kosztuje 5895€, a wersja z kierownicą typu dropbar już 5995€, ale trudno się temu dziwić, zważywszy na ramę z włókna węglowego.