Pierwsza z istotnych nowości w IKO oraz serwisie iPKO sprowadza się do dodania informacji o kartach płatniczych podpiętych do danego konta. Dlaczego to takie istotne? Wystarczy wyobrazić sobie sytuację, w której nie mamy pod ręką portfela z fizycznymi kartami, a potrzebujemy ich do dokonania konkretnej transakcji. Taka sytuacja może nastąpić chociażby podczas próby kupienia abonamentu w serwisie VoD. Teraz wystarczy uruchomić aplikację IKO lub zalogować się do serwisu iPKO, a tam po autoryzacji podejrzeć i skopiować dane karty podłączonej do naszego konta. Reasumując, da się wygodnie zapłacić kartą bez fizycznego do niej dostępu.
Druga z nowości wiąże się bezpośrednio z bezpieczeństwem samej karty płatniczej podpiętej do konta w PKO BP. Chodzi o kod CVC/CVV, czyli mityczne trzy cyfry stanowiące dodatkowe zabezpieczenie dla karty płatniczej, umieszczane na jej rewersie. Okazuje się, że teraz będzie można je tymczasowo zmienić, aby utrudnić potencjalnemu intruzowi przejęcie kompletu danych o naszych kartach płatniczych. Taka zmiana będzie obowiązywać przez kilka godzin, ale w tym czasie nawet po zdobyciu numeru i daty ważności nie pozwoli na wykorzystanie karty do nieautoryzowanej płatności. Sprytne i przydatne.
Na koniec zostawiłem pozornie najdrobniejszą rzecz, która w pewnych sytuacjach może mieć jednak kolosalne znaczenie. Wyobraźcie sobie procedurę zamówienia nowej karty płatniczej. Zazwyczaj trzeba na nią chwilę poczekać, ale za sprawą rozwiązanie o nazwie Płatności od ręki, już z chwilą zamówienia nowego nośnika możemy go używać do płatności i to jeszcze przed nadejściem fizycznej przesyłki pocztą. Można ją np. od razu podpiąć do jednego z mobilnych portfeli Apple Pay lub Google Pay i używać, tak jakby była już w naszych rękach. PKO BP podkreśla, że powyższe nowości dotyczą wyłącznie kart do konta wydanych dla klientów indywidualnych.
Czytaj też: InPost wprowadza nowe zasady. Od kiedy zmiany w doręczeniach?
Warto przypomnieć, że według danych PKO BP tylko z pierwszego półrocza, liczba aktywnych aplikacji IKO na koniec czerwca 2024 r. osiągnęła poziom 8,1 mln. Pierwszy raz w historii liczba transakcji zrealizowanych kwartalnie przez klientów w IKO przekroczyła poziom 250 mln. Nie bez powodu IKO uznawane jest za jedną z lepszych aplikacji bankowych i to nie tylko w Polsce, o czym świadczą liczne nagrody przyznawane przez ekspertów na przestrzeni ostatnich lat. Co ciekawe, za pośrednictwem IKO i iPKO klienci korzystają też z usług pozabankowych, kupując średnio 4 mln usług miesięcznie.