Wszystko dzięki przedstawicielom Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji oraz Uniwersytetu w Siegen. To właśnie niemieccy naukowcy znaleźli sposób na to, by dało się magazynować energię słoneczną przez długie tygodnie. Cała magia bierze się w tym przypadku z tzw. fotoprzełączników, które umożliwiają długoterminowe gromadzenie zasobów dostarczanych z wykorzystaniem energii emitowanej przez naszą gwiazdę.
Czytaj też: Akumulatory litowe pod ścianą. Nowy magazyn energii jest czymś, czego na rynku jeszcze nie było
Kiedy pojawi się taka potrzeba, owa energia może zostać uwolniona w postaci ciepła. Bezpośrednio mogłoby ono zostać użyte chociażby na potrzeby grzewcze, ale można sobie wyobrazić konwersję takiej energii do wypełnienia innych zastosowań. Kluczową rolę odgrywają w tym przypadku wspomniane fotoprzełączniki. Za sprawą tych cząstek energia słoneczna może być pochłaniana i przechowywana w postaci wiązań chemicznych. Oczywiście sama koncepcja nie jest całkowicie nowa, ale w dotychczasowych wydaniach nieszczególnie sprawdzała się w kontekście długoterminowych zastosowań.
Kluczową rolę w magazynowaniu energii pochodzącej ze słońca odgrywają w wydaniu niemieckich naukowców tzw. fotoprzełączniki
Za sprawą ostatnich postępów w wykonaniu naszych zachodnich sąsiadów sytuacja może się całkowicie zmienić. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, przełączniki będą mogły pomóc w spełnianiu zapotrzebowania na energię stosowaną na potrzeby ogrzewania budynków czy podgrzewania wody. Co ciekawe, ten sam zespół przed kilkoma laty próbował wykorzystać fotoprzełączniki do magazynowania energii słonecznej w akumulatorach litowo-jonowych, lecz ze względu na wymagany udział promieniowania UV w aktywacji tych cząstek ich przydatność była relatywnie niska.
Czytaj też: Ten materiał ma niebywale właściwości na poziomie kwantowym. Poszukiwano go od lat
Teraz wszystko ma się zmienić, o czym sami zainteresowani piszą w publikacji zamieszczonej na łamach Angewandte Chemie. Zwiększając zakres promieniowania pozwalającego na aktywację fotoprzełączników, członkowie zespołu badawczego zdecydowanie zwiększyli przydatność swojej technologii. Kluczową rolę w tym zakresie odegrał związek określany mianem sensybilizatora. Za jego sprawą zdecydowanie wzrosły możliwości magazynowania energii pochodzącej ze słońca. Za sprawą dokonanych postępów, jak wyjaśniają stojący za nimi naukowcy, udało się przesunąć granicę magazynowania światła oraz zwiększyć wydajność konwersji tych emisji na zmagazynowaną energię chemiczną. Powinno mieć to przełożenie na szereg praktycznych zastosowań, o czym nie omieszkamy się poinformować.