Aktualizacja – stanowisko Vectry
Vectra wystosowała oficjalne stanowisko w poniższej sprawie:
Nie zgadzamy się z decyzją Prezesa UOKiK i złożymy od niej odwołanie. Jesteśmy przekonani, że nasze działania były zgodne z prawem. Decyzja UOKiK jest nieprawomocna.
Spółka do samego końca dążyła do polubownego zakończenia sporu z korzyścią dla Klientów i starała się nawiązać dialog z Urzędem.
Niezależnie od postępowania, z własnej inicjatywy, już wiosną br. wprowadziliśmy szereg korzystnych z perspektywy Klientów zmian w umowach.
Dalsze kroki podejmiemy po analizie uzasadnienia decyzji. Do tego czasu nie będziemy udzielać dalszych informacji oraz komentować tej sprawy.
Klauzule inflacyjne w Vectrze
Postępowanie i kara nałożona przez UOKiK dotyczą zapisów, jakie trafiały do umów abonenckich Vectry od września 2022 roku. Klauzule inflacyjne upoważniały operatora do zmian obowiązujących warunków, w tym podnoszenia cen i wprowadzania nowych opłat, które nie były przewidziane podczas zawierania umowy. Podstawą do zmian ze strony operatora miał być wzrost inflacji, a także szereg innych słabo zdefiniowanych okoliczności, takich jak wzrost kosztów świadczenia usługi, rozszerzenie lub polepszenie funkcjonalności – klienci w momencie zawierania umowy nie byli w stanie przewidzieć, jaki będzie wpływ klauzul na wysokość zawartego zobowiązania.
Szczególną uwagę UOKiK zwróciła jednak dowolność ze strony operatora, jaką dawały klauzule, jeśli chodzi o wprowadzanie podwyżek, przy jednoczesnym braku możliwości obniżenia opłat na podstawie przesłanek tego samego rodzaju.
Prezes UOKiK ustalił przy tym, że Vectra chętnie sięgała po klauzule i modyfikowała umowy, bazując na wskaźniku inflacji, przerzucając całą odpowiedzialność za sytuację gospodarczą na konsumentów, a jednocześnie nowym klientom wciąż oferowała umowy zawierające stare ceny. W skrajnych przypadkach klienci dowiadywali się o podwyżkach niewiele po zawarciu umowy z Vectrą.
W skargach, jakie wpływały do UOKiK, klienci podnosili między innymi:
„Nieakceptowalny dla mnie jest fakt, że umowa została zawarta od 1 grudnia 2023 a już po 3 miesiącach od Marca 2024 opłata jest indeksowana. Jeżeli Vectra widzi wzrost kosztów działalności, to od samego początku cena za usługę powinna być wyższa, bo w ostatnich 3 miesiącach nie nastąpiły żadne istotne zdarzenia gospodarczo-ekonomiczne, które wpłynęłyby na wzrost cen”. „Decyzję podjąłem na bazie ofert w styczniu, zaakceptowałem stawkę, która będzie mnie obowiązywała przez najbliższe 2 lata z ew. waloryzacją za 12 mcy zgodnie z inf. NBP o poziomie inflacji. Jednak waloryzacja nastąpiła 26.01.2024 !!!!!!!!!!!!! 3 dni później z informacją, że od 1 marca będzie obowiązywał inny cennik niż ten, który wybrałem 3 dni temu
Vectra zmieniała ceny, bazując na całorocznym wskaźniku inflacji nawet wtedy, gdy umowa w tym czasie nie obowiązywała, co wzbudziło zrozumiałą wściekłość klientów, którzy nie mogli zrozumieć, dlaczego operator nie mógł uwzględnić w ofercie wzrostu kosztów już w momencie zawierania umowy.
Klienci, którzy nie zgadzali się na nowe warunki stawiani byli pod ścianą, musieli bowiem na postawie klauzul inflacyjnych płacić kary umowne za przedterminowe zerwanie umowy.
– Zawierając jako konsumenci umowę, powinniśmy wiedzieć, ile będziemy za daną usługę co miesiąc płacić. Cena jest kluczowym elementem wpływającym na decyzje o zawarciu umowy, powinna być jasno i zrozumiale nam komunikowana. Jeśli przedsiębiorca kusi konsumenta atrakcyjną ofertą po to, by wkrótce po zawarciu umowy podnieść cenę w oparciu o wskaźniki sprzed jej zawarcia, to klauzul, które na to pozwalają, nie można uznać za obiektywne i uczciwe – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Umowy na czas nieokreślony zatem nie mogą być dowolnie modyfikowane przez operatora, a bezterminowe muszą przewidywać jasno wskazywać możliwość zmiany warunków i zakres zmian. Konsumenci natomiast w każdym takim wypadku muszą mieć prawo do rezygnacji z umowy bez płacenia kar.
Vectra pojechała po bandzie z klauzulami inflacyjnymi, dając sobie prawo do podwyżek nawet przy nieznacznej zmianie wskaźnika inflacji, nic zatem dziwnego, że postępowanie przed UOKiK zakończyło się karą w wysokości 68 457 916 zł. Vectra musi także klientom zwrócić nienależnie pobrane kwoty podwyżek i przede wszystkim powiadomić klientów o zaprzestaniu stosowania niedozwolonych klauzul w umowach i o sposobie zwrotu pieniędzy.
Za dwa dni wejdzie w życie zmienione Prawo Komunikacji Elektronicznej, które wzmocni pozycję konsumentów w stosunku do operatorów telekomunikacyjnych, między innymi w podobnych sytuacjach. Jak podaje UOKiK, zmiany to m.in.:
- Koniec z umowami zawieranymi w pośpiechu. Nowe przepisy zakazują zawierania umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych podczas nieumówionych wizyt w domu konsumenta. Takie umowy będą nieważne.
- Ograniczenie wysokości odszkodowania dla dostawcy usług. W przypadku wypowiedzenia umowy przez abonenta, odszkodowanie dla dostawcy nie będzie mogło przekroczyć sumy pozostałych do zapłaty opłat abonamentowych.
- Zmiana warunków umowy na czas określony tylko w nadzwyczajnych sytuacjach. Dostawca będzie mógł zmienić warunki umowy na czas określony tylko wtedy, gdy zajdą obiektywne okoliczności, na które nie ma wpływu i których nie mógł przewidzieć (np. utrata infrastruktury potrzebnej do świadczenia usług w wyniku pożaru).
- Jasne zasady zmian w umowach na czas nieokreślony. Zmiany w umowach na czas nieokreślony będą dopuszczone tylko wtedy, gdy taka możliwość została odpowiednio przewidziana w umowie.
- Większa kontrola nad usługą fakultatywnego obciążania rachunku. Usługa ta będzie mogła zostać uruchomiona tylko po uzyskaniu zgody abonenta. Każde obciążenie rachunku opłatami za dodatkowe usługi (gry, loterie, granie na czekanie) będzie wymagało dodatkowej autoryzacji. Konsument będzie mógł wybrać próg kwotowy dla tej usługi.
Szkoda, że tyle musieliśmy na podobne zmiany czekać.